Tyle czasu potrzebował ten terroryzowany przez lewactwo świat, żeby stwierdzić oczywistą oczywistość?
A 29% nadal się trzęsie że strachu przed terrorem lewackim w swoich krajach, albo ma już tak sprane mózgi, że nie przyswaja prawdy.
Przed 12 rokiem życia, dwunastolatki piwa nie mogą kupić samochodu prowadzić, bo nie są jeszcze dojrzali, ale jajca już mogą sobie uciąć, na to już są wystarczająco świadomi. WTAFF.
@Shambler chodzi o obojniactwo. Osoby które muszą zdecydować kim są. Czasem decydują rodzice ale najrozsądniej jest podjąć decyzję po paru latach, po obserwacjach dziecka. Dlatego taki przepis
@Shambler zmiana płci to nie kwestia świadomości, tylko medyczna. Sto lat temu ludzie kwestionowali operacje wykonywane na sercu, ponieważ w świadomości ludzi, to serce odpowiada za uczucia. Teraz posiadanie penisa, odpowiada za przynależność płciową, ale natura nie jednemu człowiekowi zrobiła psikusa. Jeśli medycyna może w takim wypadku pomóc, dlaczego ze względu na czyjeś poglądy religijne albo społeczne, nie powinniśmy takiej osobie ulżyć w cierpieniu? Medycyna się rozwija, a że społeczeństwo składa się również z osób, które są mniej wykształcone, inteligentne, leniwe nigdy nie nadąża za postępem medycznym i technologicznym.
@MarcelinaMarcelina oczywiście, że medyczna. Płeć masz wyznaczoną przez chromosomy. Jak nie pasuję psychika do tego to dlaczego uważasz, że psychika jest okej, a ciało nie takie? Może jest na odwrót. Tylko łatwiej jest tak okaleczyć człowieka, że przypomina z wyglądu płeć przeciwną niż coś w głowie naprostować.
@Glaedr
Chciałbym ci tylko przypomnieć, że medycyna ma za zadanie nieść pomoc pacjentom a nie ich okaleczać, by powodować kolejne problemy psychiczne, statystyka samobójstw wśród nich jest już bardzo wysoka, nie pogarszają jej w imię ideologii. Zwłaszcza w tak młodym wieku.
@Glaedr Bo współczesna medycyna stoi na bardzo wysokim poziomie, a psychologia 100 lat za nią. Dlatego umiemy zmienić ciało, a umysł nie za bardzo. Poza tym, nie wiem czy takie osoby chciałyby, żeby im leczyć psychikę, bo wyrzeczenie się niektórych zaburzeń psychicznych jest trochę jak wyrzeczenie się własnej osobowości.
@Glaedr Chromosomy to nie wszystko. Masz polaczenia typu XXY, XXXY, XXYY. W dodatku, majac XY mozesz miec AIS, czyli Androgen insensitivity syndrome - niby masz chromosomy meskie, ale towje komorki sa odporne na androgeny, czyli rozwijaja sie jak kobiece. Przykladem jest Hanne Gaby Odiele.
Sa rowniez inne mutacje zwiekszajace odpornosc na androgeny, lub redukujace ich produkcje. AIS nie jest rowniez zerojedynkowy, ale jezeli jest pelna odpornosc, to w osobach XY rozwoj odbywa sie jak w osobach XX lub X. Oczywiscie, to jest mierzalne, i osoba z AIS moze rowniez wygladac jak kobieta (czyli, nawet jako XY moze miec kobiece genitalia (hemafrodyczne)). Dlatego osoba XY z pelnym AIS to czesto niemal pod kazdym wzgledem "kobieta" (lub jakkolwiek chce byc nazywane).
Czyli jeśli uda się rodzicom przekonać jakiegoś dobrze rokującego dzieciaka przed 12 rokiem życia do zmiany płci, to będą mogli w ten sposób wyhodować sobie przyszłą pływacką mistrzynię?
niby krok do przodu, ale znaczenie dla wyników znikome. Wszedłem na stronę PZ Pływackiego i rekordy dla 14latków wyglądają tak, że na dystansie 50m, między chłopakiem, a dziewczyną jest 3 SEKUNDY różnicy.
Znalazłem też 12latków: np: na 400m stylem dowolnym (z ostatnich mistrzostw śląska sprzed paru dni) różnica między chłopcem, a dziewczynką to... 15 SEKUND. Czy podanie żeńskich hormonów zniweluje tą różnicę do sprawiedliwego poziomu? Nigdy. Zawsze będą mieli/miały/mieliłoły& przewagę.
Sorry, ale zmiana płci nie czyni chłopca dziewczynką, ani dziewczynki chłopcem, tylko czyni go osobą transseksualną i taka jest prawda. I nikt nie zabrania takim osobom organizować osobnych zawodów, gdzie będą się spierać miedzy sobą, kto jak długo jest na hormonach i ile punktów ujemnych/dodatnich mu się za to należy. Dlatego niepełnosprawni mają osobne zawody. Ale psucie sportowej rywalizacji całego świata dla potrzeb znikomej grupy, to absurd. Każda zdrowo myśląca osoba transseksualna się z tym zgodzi. A dla pozostałych z upośledzeniami są paraolimpiady itp.
@mrfalken Wiesz, 14 lat to jeszcze mało, to jest jakby środkowy intensywny rozwój płciowy albo nawet wczesno-środkowy lub póżno-początkowy intensywny rozwój płciowy, więc to chyba jasne, że różnice nie będą spektakularne... Poza tym wypadałoby również przejrzeć znacznie większa ilość takich wyników i uśrednić to, bo tylko 1 mistrzostwo to tak słabo i nierzetelnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 czerwca 2022 o 18:44
@jakisgoscanonim
Ale te różnice dość dokładnie odzwierciedlają aktualny poziom wśród kobiet i mężczyzn. Na ostatnich MŚ w pływaniu w 2019 zwycięzca wśród mężczyzn miał wynik 21,04 zaś wśród kobiet 24,05. Praktycznie dokładnie 3 sek. różnicy. Także te różnice jakoś diametralnie z wiekiem się nie zmieniają. Ogólnie 72 zawodników popłynęło szybciej niż mistrzyni wśród kobiet, a słabsi to raczej hobbiści z mocno egzotycznych państw. Nawet przeciętny młody zawodnik zmieniając płeć przed 12 rokiem życia może być królem pływania wśród kobiet. Niestety takie są fakty. Co do wieku to akurat pływanie ma dość niską granicę wieku także nastoletni medaliści to w tym sporcie wręcz norma. .
1) nie ma czegoś takiego jak zmiana płci, nikt też sobie jej nie wybiera; to się nazywa korekcja albo dostosowanie
2) aktualnie jeśli mamy dziecko ze stwierdzoną dysmofrią płciową - która nie jest tym samym co transpłciowość - to podaje się takiemu dzieciakowi blokery dojrzewania, więc no zatrzymuje się ten proces i nie dochodzi do zmian fizycznych. To ułatwia diagnostykę, lekarze mają więcej czasu. I tutaj dokładnie o to pewnie chodzi - u takich osób nie zachodzą te przemiany które różnicą dzieci. Dzieci fizycznie są na tym samym poziomie obojętnie jakiej są płci - to dojrzewanie sprawia różnice.
I tak jeśli ktoś zaczął leczenie później lub jako dorosły - to sorry ale już po ptokach.
I tak jest to absolutnie racjonalna decyzja, aż dziwne że tyle nad tym myśleli.
Dla mnie sytuacja jest dość prosta:
- mistrzostwa dla mężczyzn;
- mistrzostwa dla kobiet;
- mistrzostwa dla transseksualistów;
A jak LGBT chcą to mogą sobie zorganizować tez mistrzostwa dla pozostałych 60 iluśtam płci, które sobie wymyślili.
Tyle czasu potrzebował ten terroryzowany przez lewactwo świat, żeby stwierdzić oczywistą oczywistość?
A 29% nadal się trzęsie że strachu przed terrorem lewackim w swoich krajach, albo ma już tak sprane mózgi, że nie przyswaja prawdy.
@adamis62 "Kasa misiu, kasa".
I bardzo dobrze, prawidłowo.
Wreszcie jakiś głos rozsądku.
Przed 12 rokiem życia, dwunastolatki piwa nie mogą kupić samochodu prowadzić, bo nie są jeszcze dojrzali, ale jajca już mogą sobie uciąć, na to już są wystarczająco świadomi. WTAFF.
@Shambler chodzi o obojniactwo. Osoby które muszą zdecydować kim są. Czasem decydują rodzice ale najrozsądniej jest podjąć decyzję po paru latach, po obserwacjach dziecka. Dlatego taki przepis
@Shambler zmiana płci to nie kwestia świadomości, tylko medyczna. Sto lat temu ludzie kwestionowali operacje wykonywane na sercu, ponieważ w świadomości ludzi, to serce odpowiada za uczucia. Teraz posiadanie penisa, odpowiada za przynależność płciową, ale natura nie jednemu człowiekowi zrobiła psikusa. Jeśli medycyna może w takim wypadku pomóc, dlaczego ze względu na czyjeś poglądy religijne albo społeczne, nie powinniśmy takiej osobie ulżyć w cierpieniu? Medycyna się rozwija, a że społeczeństwo składa się również z osób, które są mniej wykształcone, inteligentne, leniwe nigdy nie nadąża za postępem medycznym i technologicznym.
@MarcelinaMarcelina oczywiście, że medyczna. Płeć masz wyznaczoną przez chromosomy. Jak nie pasuję psychika do tego to dlaczego uważasz, że psychika jest okej, a ciało nie takie? Może jest na odwrót. Tylko łatwiej jest tak okaleczyć człowieka, że przypomina z wyglądu płeć przeciwną niż coś w głowie naprostować.
@MarcelinaMarcelina
Masz rację medycyna powinna jak najszybciej takiej osobie pomóc i wyleczyć ją z zaburzeń.
@Glaedr
Chciałbym ci tylko przypomnieć, że medycyna ma za zadanie nieść pomoc pacjentom a nie ich okaleczać, by powodować kolejne problemy psychiczne, statystyka samobójstw wśród nich jest już bardzo wysoka, nie pogarszają jej w imię ideologii. Zwłaszcza w tak młodym wieku.
@Glaedr Bo współczesna medycyna stoi na bardzo wysokim poziomie, a psychologia 100 lat za nią. Dlatego umiemy zmienić ciało, a umysł nie za bardzo. Poza tym, nie wiem czy takie osoby chciałyby, żeby im leczyć psychikę, bo wyrzeczenie się niektórych zaburzeń psychicznych jest trochę jak wyrzeczenie się własnej osobowości.
@Glaedr Chromosomy to nie wszystko. Masz polaczenia typu XXY, XXXY, XXYY. W dodatku, majac XY mozesz miec AIS, czyli Androgen insensitivity syndrome - niby masz chromosomy meskie, ale towje komorki sa odporne na androgeny, czyli rozwijaja sie jak kobiece. Przykladem jest Hanne Gaby Odiele.
Sa rowniez inne mutacje zwiekszajace odpornosc na androgeny, lub redukujace ich produkcje. AIS nie jest rowniez zerojedynkowy, ale jezeli jest pelna odpornosc, to w osobach XY rozwoj odbywa sie jak w osobach XX lub X. Oczywiscie, to jest mierzalne, i osoba z AIS moze rowniez wygladac jak kobieta (czyli, nawet jako XY moze miec kobiece genitalia (hemafrodyczne)). Dlatego osoba XY z pelnym AIS to czesto niemal pod kazdym wzgledem "kobieta" (lub jakkolwiek chce byc nazywane).
Czyli jeśli uda się rodzicom przekonać jakiegoś dobrze rokującego dzieciaka przed 12 rokiem życia do zmiany płci, to będą mogli w ten sposób wyhodować sobie przyszłą pływacką mistrzynię?
@mwa obawiam się, że wówczas mogą sobie co najwyżej wychodować śpiewaka operowego :)
niby krok do przodu, ale znaczenie dla wyników znikome. Wszedłem na stronę PZ Pływackiego i rekordy dla 14latków wyglądają tak, że na dystansie 50m, między chłopakiem, a dziewczyną jest 3 SEKUNDY różnicy.
Znalazłem też 12latków: np: na 400m stylem dowolnym (z ostatnich mistrzostw śląska sprzed paru dni) różnica między chłopcem, a dziewczynką to... 15 SEKUND. Czy podanie żeńskich hormonów zniweluje tą różnicę do sprawiedliwego poziomu? Nigdy. Zawsze będą mieli/miały/mieliłoły& przewagę.
Sorry, ale zmiana płci nie czyni chłopca dziewczynką, ani dziewczynki chłopcem, tylko czyni go osobą transseksualną i taka jest prawda. I nikt nie zabrania takim osobom organizować osobnych zawodów, gdzie będą się spierać miedzy sobą, kto jak długo jest na hormonach i ile punktów ujemnych/dodatnich mu się za to należy. Dlatego niepełnosprawni mają osobne zawody. Ale psucie sportowej rywalizacji całego świata dla potrzeb znikomej grupy, to absurd. Każda zdrowo myśląca osoba transseksualna się z tym zgodzi. A dla pozostałych z upośledzeniami są paraolimpiady itp.
@mrfalken Wiesz, 14 lat to jeszcze mało, to jest jakby środkowy intensywny rozwój płciowy albo nawet wczesno-środkowy lub póżno-początkowy intensywny rozwój płciowy, więc to chyba jasne, że różnice nie będą spektakularne... Poza tym wypadałoby również przejrzeć znacznie większa ilość takich wyników i uśrednić to, bo tylko 1 mistrzostwo to tak słabo i nierzetelnie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2022 o 18:44
@jakisgoscanonim
Ale te różnice dość dokładnie odzwierciedlają aktualny poziom wśród kobiet i mężczyzn. Na ostatnich MŚ w pływaniu w 2019 zwycięzca wśród mężczyzn miał wynik 21,04 zaś wśród kobiet 24,05. Praktycznie dokładnie 3 sek. różnicy. Także te różnice jakoś diametralnie z wiekiem się nie zmieniają. Ogólnie 72 zawodników popłynęło szybciej niż mistrzyni wśród kobiet, a słabsi to raczej hobbiści z mocno egzotycznych państw. Nawet przeciętny młody zawodnik zmieniając płeć przed 12 rokiem życia może być królem pływania wśród kobiet. Niestety takie są fakty. Co do wieku to akurat pływanie ma dość niską granicę wieku także nastoletni medaliści to w tym sporcie wręcz norma. .
Następne głosowanie za tydzień, rozstrzygnięcie czy woda jest mokra czy nie .
Ojej co za dyskryminacja
czekam aż zmienią dżender żeby zasuwać w kopalni...
te oszolomy nad tym musza glosowac? rany boskie ludzie, idioci przejmuja swiat
Ja olewam sport kobiecy i problem z głowy. Po co mam oglądać rywalizację gorszej kategorii?
1) nie ma czegoś takiego jak zmiana płci, nikt też sobie jej nie wybiera; to się nazywa korekcja albo dostosowanie
2) aktualnie jeśli mamy dziecko ze stwierdzoną dysmofrią płciową - która nie jest tym samym co transpłciowość - to podaje się takiemu dzieciakowi blokery dojrzewania, więc no zatrzymuje się ten proces i nie dochodzi do zmian fizycznych. To ułatwia diagnostykę, lekarze mają więcej czasu. I tutaj dokładnie o to pewnie chodzi - u takich osób nie zachodzą te przemiany które różnicą dzieci. Dzieci fizycznie są na tym samym poziomie obojętnie jakiej są płci - to dojrzewanie sprawia różnice.
I tak jeśli ktoś zaczął leczenie później lub jako dorosły - to sorry ale już po ptokach.
I tak jest to absolutnie racjonalna decyzja, aż dziwne że tyle nad tym myśleli.
Dla mnie sytuacja jest dość prosta:
- mistrzostwa dla mężczyzn;
- mistrzostwa dla kobiet;
- mistrzostwa dla transseksualistów;
A jak LGBT chcą to mogą sobie zorganizować tez mistrzostwa dla pozostałych 60 iluśtam płci, które sobie wymyślili.
Może wreszcie świat wraca do normalności.
Wreszcie się coś ruszyło w tej kwestii. Szkoda, że w taki sposób udowadnia się, że to nie jest normalne.
Chociaż oni jedni wykazali się rozsądkiem.