Gość przeprowadził łącznie kilkadziesiąt godzin rozmów z filarem piłkarskiej mafii: przed meczami i po, ale nadal znajdą się w Polsce osoby, które uznają, że rozmawiali wyłącznie o kolorach jajek na Wielkanoc.
@Ashardon Opowiadał w Hejt Parku tuż po objęciu funkcji selekcjonera o temacie 711 i się wyjaśniło. Poświęcił na to mniej więcej 50 minut. Jeśli ktoś dalej tego nie czai, to jest po prostu debilem :)
@KL89 Ale co on tam powiedział? Że nic nie pamięta, prawda? Gość pamięta składy Pi**ziewic Śląskich z meczu IV ligi w 2002 roku, a nie pamięta, o czym pierd**ił z szefem piłkarskiej mafii przez blisko 30 godzin... Litości!
To jest taka sama sytuacja, jak z matkami, które w kurtce swoich 14-letnich dzieciaków znajdowały papierosy, a dzieciaki waliły gadką "to kolegi!"
Tak samo wiarygodne wyjaśnienia.
Chcesz, to może wierzyć, że on jeden był czysty, a rozmowy były o pogodzie. Kto broni?
@Ashardon Albo masz już kiepską pamięć, albo robisz kopiuj-wklej innych którzy mają bóldupizm o wydarzenia sprzed 18 lat.
Opowiada o wydarzeniach które wywoływały w nim emocje (choroba żony, utrata auta, wygranie PP itd.) Pamięta rozmowy, które wymagały od niego zdobycia informacji.
Pamięta składy bo.... przecież mógł sobie to sprawdzić w internecie. Chyba logicznne? No chyba że ktoś jest jak antyszczepionkowcy, że zawsze będzie szukał dziury w całym, jeśli nie będzie narracja taka, jaką on chce usłyszeć.
Nawet prokuratura zrozumiała kwestię obu tych meczów które nad nim wisiały. Pokazał kto ma grać, kto nie może i dlaczego. Dzbany w internetach dalej mają z tym problem :D
711 połączeń z Fryzjerem (o ile dobrze pamiętam, zaliczają się do tej liczby też połączenia nieodebrane. Bez nich nie wyglądałoby już aż tak - gość się liczył w polskiej piłce, znał go każdy. Dziennikarze, trenerzy, sędziowie, piłkarze. Był szychą. Znał się z Czesławem bo mieli wspólne "początki" w Amice.
Prawie godzinę Czesiek o tym nawijał, niestety część kibiców piłkarskich to - nazwijmy to po imieniu - debile i nie ogarniają otaczającej ich rzeczywistości, dlatego dalej będą tak bóldupić o sprawę sprzed 18 lat, gdzie nigdy nie było postawionych nawet zarzutów.
kolejny strateg - w rządzie takich jest już wielu - głównie po historii albo polonistyce - jabeje
Gość przeprowadził łącznie kilkadziesiąt godzin rozmów z filarem piłkarskiej mafii: przed meczami i po, ale nadal znajdą się w Polsce osoby, które uznają, że rozmawiali wyłącznie o kolorach jajek na Wielkanoc.
@Ashardon Opowiadał w Hejt Parku tuż po objęciu funkcji selekcjonera o temacie 711 i się wyjaśniło. Poświęcił na to mniej więcej 50 minut. Jeśli ktoś dalej tego nie czai, to jest po prostu debilem :)
@KL89 Ale co on tam powiedział? Że nic nie pamięta, prawda? Gość pamięta składy Pi**ziewic Śląskich z meczu IV ligi w 2002 roku, a nie pamięta, o czym pierd**ił z szefem piłkarskiej mafii przez blisko 30 godzin... Litości!
To jest taka sama sytuacja, jak z matkami, które w kurtce swoich 14-letnich dzieciaków znajdowały papierosy, a dzieciaki waliły gadką "to kolegi!"
Tak samo wiarygodne wyjaśnienia.
Chcesz, to może wierzyć, że on jeden był czysty, a rozmowy były o pogodzie. Kto broni?
@Ashardon Albo masz już kiepską pamięć, albo robisz kopiuj-wklej innych którzy mają bóldupizm o wydarzenia sprzed 18 lat.
Opowiada o wydarzeniach które wywoływały w nim emocje (choroba żony, utrata auta, wygranie PP itd.) Pamięta rozmowy, które wymagały od niego zdobycia informacji.
Pamięta składy bo.... przecież mógł sobie to sprawdzić w internecie. Chyba logicznne? No chyba że ktoś jest jak antyszczepionkowcy, że zawsze będzie szukał dziury w całym, jeśli nie będzie narracja taka, jaką on chce usłyszeć.
Nawet prokuratura zrozumiała kwestię obu tych meczów które nad nim wisiały. Pokazał kto ma grać, kto nie może i dlaczego. Dzbany w internetach dalej mają z tym problem :D
711 połączeń z Fryzjerem (o ile dobrze pamiętam, zaliczają się do tej liczby też połączenia nieodebrane. Bez nich nie wyglądałoby już aż tak - gość się liczył w polskiej piłce, znał go każdy. Dziennikarze, trenerzy, sędziowie, piłkarze. Był szychą. Znał się z Czesławem bo mieli wspólne "początki" w Amice.
Prawie godzinę Czesiek o tym nawijał, niestety część kibiców piłkarskich to - nazwijmy to po imieniu - debile i nie ogarniają otaczającej ich rzeczywistości, dlatego dalej będą tak bóldupić o sprawę sprzed 18 lat, gdzie nigdy nie było postawionych nawet zarzutów.
@KL89 Czesiu, to Ty?
Kontrakt na dostawy ropy i remis mamy w kieszeni.