Rozwiązanie problemu jest banalne - kupujemy kilkanaście par identycznych skarpet dzięki czemu nigdy nie będziemy musieli szukać drugiej do pary. Nie ma też problemu, gdy pojawi się w którejś dziura, bo po prostu będziemy mogli wziąć z innej pary, a dziurawe wyrzucić. Przy odpowiedniej rotacji zużyją się w miarę równomiernie i będzie można kupić drugą transzę skarpet - muszą się trochę różnić od tych starszych, aby te starsze "dojechać", zużyć do końca i wyrzucić. Technika stosowana od lat
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 czerwca 2022 o 23:35
Rozwiązanie problemu jest banalne - kupujemy kilkanaście par identycznych skarpet dzięki czemu nigdy nie będziemy musieli szukać drugiej do pary. Nie ma też problemu, gdy pojawi się w którejś dziura, bo po prostu będziemy mogli wziąć z innej pary, a dziurawe wyrzucić. Przy odpowiedniej rotacji zużyją się w miarę równomiernie i będzie można kupić drugą transzę skarpet - muszą się trochę różnić od tych starszych, aby te starsze "dojechać", zużyć do końca i wyrzucić. Technika stosowana od lat
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2022 o 23:35
@sliko Albo kupić pralkę ładowaną od góry. Ma inną konstrukcję i nie ma możliwości, żeby skarpety zginęły.
@PIStozwis
Nie znasz tych złośliwych mend! Zawsze cholery drogę do ucieczki wyczają!
za uszczelką drzwiczek - są