@Quant_ no właśnie ratownik musi być. Bo jak zawodnicy się ścigają to nie patrzą w tył czy się przeciwnik nie topi. A trenerzy też mogą być za starzy lub zbyt zapatrzeni na swoich zawodników by ogarniac sytuacje. Dlatego ratownik musi być
Nie widzę tu niczego godnego medalu, a jedynie normalne zachowanie trenerki. Co niby miała robić, patrzeć jak jej zawodniczka się topi? Podczas takich mistrzostw nie ma ratowników, bo startują tylko profesjonaliści, których teoretycznie ratować nie ma przed czym (wyjątkiem są mistrzostwa w skokach do wody - tam zawsze są ratownicy). Takie przypadki jak ten, zdarzają się niezmiernie rzadko, ale jak już się coś takiego zdarzy to ktoś musi skoczyć na ratunek. Pytanie kto to miałby być? Sędzia? Publiczność? Toż wiadomo, że trener. Należy również pamiętać o tym, że tacy trenerzy praktycznie zawsze mają uprawnienia w zakresie ratownictwa wodnego, więc trener miał obowiązek ratować zawodnika. Trenerka zrobiła to, co powinna i tyle.
@OrzelX - może o czymś nie wiem, ale podczas studiów pływałem w AZS-ie i na żadnych zawodach nie było ratowników. Z tego prostego powodu, że każdy z nas był ratownikiem i każdy trener każdej drużyny również był ratownikiem. Może na zawodach rangi międzynarodowej jest inaczej, nie wiem, bo na takich nie startowałem.
@Quant_ Ratownik na zawodach jest tylko od ratowania. Ty jako zawodnik byłeś od pływania, a trenerzy od trenowania. Jeśli każdy z was bym ratownikiem, to chyba dobrze wiesz, że to jest praca w której musisz być maksymalnie skupiony, bo topiąca się osoba nie woła o pomoc. Jak masz się na tym skupić pływając w zawodach?
Może wiedziała że jej zawodniczka jest osłabiona, może na dodatkowych prochach i w sumie nie powinna startować,.. ale zawody i dlatego czujniej ją obserwował. Więc może mieć to drugie dno i winna trenerka zaistnienia tej sytuacji, ale to pozostanie miedzy nią a zawodniczką.
W całej tej historii brakuje tylko jednego niuansu. Gdzie był ratownik? Bo tak po prawdzie to była jego robota.
@rafik54321 - w tych zawodach ratownikami są wszyscy zawodnicy i wszyscy trenerzy. Osobnego kolesia siedzącego na wieży nie potrzeba, więc go nie ma.
@Quant_ no właśnie ratownik musi być. Bo jak zawodnicy się ścigają to nie patrzą w tył czy się przeciwnik nie topi. A trenerzy też mogą być za starzy lub zbyt zapatrzeni na swoich zawodników by ogarniac sytuacje. Dlatego ratownik musi być
@Quant_ Ch nie zartujesz co?
@Quant_ wez nie bredz
Sport to zdrowie! Sport to zdrowie! Czuwa nad tym pogotowie!
Od kiedy człowiek ma ujemną wyporność?
@CzlowiekZkamienia od zawsze??? Gęstość ciała ludzkiego to jakieś 1,05 kg/l, więc idzie pod wodę na wydechu... Proste?
@CzlowiekZkamienia Od wtedy jak wypuści z płuc powietrze?
@DexterHollandRulez Wystarczy nie być tłustym jak wieprz i już się tonie - tłuszcz pływa a "mięsko" tonie.
@Jezuita O tym samym democie pomyślałem
Nie widzę tu niczego godnego medalu, a jedynie normalne zachowanie trenerki. Co niby miała robić, patrzeć jak jej zawodniczka się topi? Podczas takich mistrzostw nie ma ratowników, bo startują tylko profesjonaliści, których teoretycznie ratować nie ma przed czym (wyjątkiem są mistrzostwa w skokach do wody - tam zawsze są ratownicy). Takie przypadki jak ten, zdarzają się niezmiernie rzadko, ale jak już się coś takiego zdarzy to ktoś musi skoczyć na ratunek. Pytanie kto to miałby być? Sędzia? Publiczność? Toż wiadomo, że trener. Należy również pamiętać o tym, że tacy trenerzy praktycznie zawsze mają uprawnienia w zakresie ratownictwa wodnego, więc trener miał obowiązek ratować zawodnika. Trenerka zrobiła to, co powinna i tyle.
@Quant_ Dlaczego nie ma być ratowników? Oczywiście, że są. Tu nie zareagowali właściwie.
@OrzelX - może o czymś nie wiem, ale podczas studiów pływałem w AZS-ie i na żadnych zawodach nie było ratowników. Z tego prostego powodu, że każdy z nas był ratownikiem i każdy trener każdej drużyny również był ratownikiem. Może na zawodach rangi międzynarodowej jest inaczej, nie wiem, bo na takich nie startowałem.
@Quant_ yyy, na zawodach ligii podwórkowej też raczej nie bywa pogotowie ratunkowe :/ .
Weź jakieś mistrzostwa np Polski to już ratowników masz.
@Quant_ Ratownik na zawodach jest tylko od ratowania. Ty jako zawodnik byłeś od pływania, a trenerzy od trenowania. Jeśli każdy z was bym ratownikiem, to chyba dobrze wiesz, że to jest praca w której musisz być maksymalnie skupiony, bo topiąca się osoba nie woła o pomoc. Jak masz się na tym skupić pływając w zawodach?
Może wiedziała że jej zawodniczka jest osłabiona, może na dodatkowych prochach i w sumie nie powinna startować,.. ale zawody i dlatego czujniej ją obserwował. Więc może mieć to drugie dno i winna trenerka zaistnienia tej sytuacji, ale to pozostanie miedzy nią a zawodniczką.