Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Mówią że konfederacja to ruskie onuce a Mon potwierdza ich doniesienie i cała prawda wychodzi na jaw.

Wiem ,że powinniśmy pomagać Ukrainie bo jest to w naszym interesie ale całkowicie czyniąc się bezbronnym jest nieodpowiedzialne.

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar perskieoko
-1 / 11

@benq20 Czyli idąc tokiem Twojego rozumowania: kiedy pali się dom sąsiada, a ty masz basen pełen wody, to nie udostępniasz go do gaszenia, bo przecież twój dom może zacząć płonąć, więc przyda się ona tobie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humberto
+1 / 11

Według ruskich onuc lepiej by było dać się Ukrainie wykrwawić i grzecznie poczekać aż ruscy przyjdą po nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Johny_B
0 / 8

ruska onuca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G georgefsh26
-2 / 2

Putin zawsze płacze ze szczęścia jak słucha ruskich onuc z Konfy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+1 / 5

Są fakty i ich interpretacje.

Fakt. Polska przekazuje broń Ukrainie, pozbywając się własnego sprzętu i musi uzupełnić zapasy, a raczej je stanowczo zwiększyć, bo i tak nie były wystarczające.

Interpretacja to w tym przypadku ocena, czy to dobrze czy źle, że Polska przekazuje ten sprzęt Ukrainie.

I tu dochodzimy do sedna. Jeśli Ukraina przegra, to Polska będzie zagrożona? Moim zdaniem tak. Czy w razie rosyjskiego ataku Polska byłaby w stanie obronić się sprzętem, który dostała od nas Ukraina? Wg mnie nie ma szans. Także moja interpretacja jest taka, że lepiej nawet za cenę rozbrojenia się pomagać Ukrainie, żeby wojna toczyła się na ich terytorium i żeby w końcu wygrali. Jeśli przegrają, zachód uzna przewagę Rosji i nikt nie pomoże Polsce. USA dogadają się z Rosją przeciwko Chinom, które dla Rosji też są dużym zagrożeniem. Obecnie nikt nie chce się z nimi dogadywać, bo jak na drugą najpotężniejszą armię świata okazali się zadziwiająco mało skuteczni.

Z punktu widzenia Polski najlepiej by było, jakby Rosja tam utknęła na kilka lat, pozbawiając się wojska i sprzętu, a w tym czasie zdążymy uzupełnić zapasy i jeszcze powiększyć arsenał.

Jeśli Polska nie będzie pomagać Ukrainie teraz, za jakiś czas będzie miała ruską armię na całej wschodniej granicy i za mało siły, żeby ich powstrzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
-1 / 5

@El_Polaco Ale Braun i Konfidenci wiedzą lepiej :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
0 / 2

@El_Polaco Tym bardziej że przekazujemy im raczej stary poradziecki sprzęt lub sprzęt w ogóle wyjęty z magazynów, który i tak za niedługo poszedłby do utylizacji (jak choćby granatniki "Komar").

Są jednak takie wyjątki jak AHS "Krab", tyle że 18 sztuk to niewielka ilość, która niewiele zmienia a ta wojna to dobry moment do ich przetestowania, bo to akurat jest nowy sprzęt, jeszcze niesprawdzony w boju.
Zaprojektowany do walki na takim terenie jaki jest w Polsce czy na Ukrainie, do niszczenia Ruskiego sprzętu, no lepszej sytuacji na jego testy nie będzie :)
Tym bardziej że w tym przypadku jest to sytuacja win-win, bo Ukraina jest z nich tak zadowolona że zamówiła 50 sztuk z opcją na kolejne 150.

Z drugiej strony, nie rozbrajamy się pod względem artylerii, bo nie przekazaliśmy AHS "Dana" które cechują się dużą mobilnością, choć są stare to nadal dość groźne. Nie przekazaliśmy starych wyrzutni "Grad" czy RM-70 czy ich nowszych Polskich modyfikacji.
W magazynie nadal gnije ponad 300 sprawnych i "zakonserwowanych" AHS "Goździk".

Z obrony przeciwlotniczej przekazaliśmy wyłącznie ręczne zestawy, których u nas jest dość sporo a i poszły następne zamówienia.
Nie przekazaliśmy im nawet starych ZU-23-2.

Z obrony wybrzeża z tego co wiadomo, nic nie przekazaliśmy a posiadamy w pełni uzbrojone dwa dywizjony rakietowe z mobilnymi wyrzutniami, gdzie Polsce wystarczy podobno jeden dywizjon aby całkowicie zablokować Bałtyk dla Ruskich.

Nie widać też na Ukrainie Starów czy Jelczów, nawet tych starych (pojedyncze sztuki kupione przez nich w Polsce z demobilu są tam już od 2014 roku). Nie widać Polskiego specjalistycznego sprzętu, którego nie da się łatwo i tanio zastąpić.

A oddanie T-72 (i prawdopodobnie kilkudziesięciu T-55 "Merida" z magazynów w których gniły od 20 lat) które i tak poszłyby na żyletki po zakupie czy to Abramsów czy K2, gdzie było pewne że czołgi te i tak będziemy kupować a dostawy będą zrealizowane w dość krótkim czasie, to naprawdę niewielka strata. Tym bardziej biorąc pod uwagę czym obecnie dysponuje Rosyjska armia i jaką to ma wartość bojową w porównaniu z Leopardami 2A5 czy 2PL, gdzie walka Leopard 2A5 i 2PL przeciwko starszym wersjom T-72, T-64, T-62 i T-55 to nie jest nawet wyrównana walka, tylko po prostu egzekucja :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2022 o 19:54

E El_Polaco
0 / 2

@yankers
Dzięki za bardziej szczegółowe informacje. Nie wiedziałem, ile i czego dokładnie przekazali. Dobrze by było, żeby wszyscy sobie uświadomili, że to jest też wojna polsko-rosyjska, ale toczona na terytorium Ukrainy. Jeśli przegrają, to zaczną się walki na terenie Polski i to Polacy będą ginąć i zniszczeniu ulegnie część polskich miast. Dlatego Polska powinna pomagać Ukrainie. Gdyby większe dostawy sprzętu z Polski mogły rozstrzygnąć wynik tej wojny na korzyść Ukrainy, to powinniśmy to zrobić. Ale niestety to za mało. Potrzebna jest pomoc innych członków NATO, głównie USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gavron88
-1 / 3

@El_Polaco Cóż, rosja straciła w Ukrainie tyle ludzi i sprzętu (zwłaszcza ciężkiego) że nie będzie w stanie porwać się na NATO jeszcze przez następne kilka lat (a wojna przecież jeszcze się nie skończyła).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 2

@Gavron88

Nigdy się nie porwie na całe NATO, ale na Polskę i państwa bałtyckie to co innego. Jakby się okazali na tyle skuteczni, że w ciągu paru dni zajęliby Ukrainę, to USA pewnie spisałoby Polskę na straty. bo muszą martwić się Chinami i za dużo środków musieliby przeznaczyć na pomoc Polsce z tak groźnym przeciwnikiem.

Na szczęście Rosja okazała się o wiele mniej grożna niż się wszyscy spodziewali, ale jeśli wygrają z Ukrainą, Polska będzie w tarapatach. W 1939 też bardzo słabo im szło. Podobnie na początku niemieckiej inwazji na ZSRR, ale potem weszli do Berlina. Teraz też mogą wyciągnąć wnioski i zmodernizować armię, a w interesie Polski jest, żeby to i tak nic nie dało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gavron88
-3 / 3

@El_Polaco "Nigdy się nie porwie na całe NATO, ale na Polskę i państwa bałtyckie to co innego." - Atak na Polskę i państwa bałtyckie to atak na całe NATO i tego starcia nie mają możliwości wygrania.

"Jakby się okazali na tyle skuteczni, że w ciągu paru dni zajęliby Ukrainę, to USA pewnie spisałoby Polskę na straty." - Wybacz, ale "spisanie na straty" jednego państwa NATO podważyło by istnienie całego sojuszu, więc coś takiego nie wchodzi w grę.

"i za dużo środków musieliby przeznaczyć na pomoc Polsce z tak groźnym przeciwnikiem." - Martwią się zarówno Chinami jak i Rosją, w ich interesie jest także nie dopuścić do kompromitacji NATO.

"Na szczęście Rosja okazała się o wiele mniej grożna niż się wszyscy spodziewali, ale jeśli wygrają z Ukrainą, Polska będzie w tarapatach." - Już teraz stracili tyle sprzętu i żołnierzy że jeszcze przez parę lat będą lizać rany po tej wojnie.

"Podobnie na początku niemieckiej inwazji na ZSRR, ale potem weszli do Berlina." - bo dostali pomoc z zachodu. Bez amerykańskich ciężarówek ich logistyka nie była by w stanie zaopatrywać armii czerwonej.

"Teraz też mogą wyciągnąć wnioski i zmodernizować armię" - Bez wielu podzespołów (sankcje na technikę) nie będą w stanie tego zrobić. Wystarczy spojrzeć na ich czołg T-14. Już sankcje z roku 2014 opóźniły prace nad tym czołgiem, to co w nich uderzyło teraz może kompletnie załamać ten program.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik720
0 / 4

Wojna jest nieprzewidywalna i sytuacja może się szybko zmienić.
Przekazywanie uzbrojenia jest dobrym pomysłem gdy nie sąsiadujemy bezpośrednio z wrogiem.
Jest jeszcze kwestia o której głośno się nie mówi a mianowicie, że nie mamy uregulowanych spraw z naszym sąsiadem, któremu przekazujemy broń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem