Jeżeli rozwiniesz w dzieciństwie talent do poziomu specjalisty a jako dorosły w pracy spełniasz się mimo ,,współpracy" debili lub romantyków/romantyczek (mających się za pasjonatów mimo słabego talentu) którzy to nieudolnie powstrzymują swój ból dupy to nie dość, że każdy dzień pracy jest spełniony to: wygrałeś dzieciństwo łącząc je z dorosłością.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2022 o 13:23
Ja tam dnia wypłaty nawet nie zauważam, no ale ja nie zeruję konta co miesiąc...
Jeżeli rozwiniesz w dzieciństwie talent do poziomu specjalisty a jako dorosły w pracy spełniasz się mimo ,,współpracy" debili lub romantyków/romantyczek (mających się za pasjonatów mimo słabego talentu) którzy to nieudolnie powstrzymują swój ból dupy to nie dość, że każdy dzień pracy jest spełniony to: wygrałeś dzieciństwo łącząc je z dorosłością.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2022 o 13:23
I właśnie dla tego cieszę się z dorosłości pod tym względem. Zakończenie roku jest raz, a wypłata 12 razy w roku.
Oj, chyba też nie każdy...