W ogóle to domy i bloki powinniśmy budować w dół, w sensie pod ziemię. W zimie ciepło, latem pizga, do światła są świetliki a i ile miejsca na górze by było na zieloność.
Najpierw zabetonować wszystkie trawniki, porobić w to miejsce parkingi, wyciąć drzewa a następnie obsiać ścianę budynku "zielenią" po której doskonale będzie się wspinało robactwo, o uszkodzeniach elewacji przez rozrastające się krzaczory i inne zielsko nie wspominając. Ot taka eko-logika.
Obawiam się że utrzymanie tego w dobrym stanie będzie wymagało dodatkowego nawadniania, ładnie wygląda ale czy faktycznie jest takie praktyczne można by podyskutować.
I sprzyja rozwojowi grzyba w mieszkaniu i chorób płuc XD
W ogóle to domy i bloki powinniśmy budować w dół, w sensie pod ziemię. W zimie ciepło, latem pizga, do światła są świetliki a i ile miejsca na górze by było na zieloność.
Najpierw zabetonować wszystkie trawniki, porobić w to miejsce parkingi, wyciąć drzewa a następnie obsiać ścianę budynku "zielenią" po której doskonale będzie się wspinało robactwo, o uszkodzeniach elewacji przez rozrastające się krzaczory i inne zielsko nie wspominając. Ot taka eko-logika.
Obawiam się że utrzymanie tego w dobrym stanie będzie wymagało dodatkowego nawadniania, ładnie wygląda ale czy faktycznie jest takie praktyczne można by podyskutować.
uwielbiam te wszystkie robaczki, które dzięki tej ścianie mają mieszkańcy w swoich mieszkaniach :) :)