ZAŚPIEWAJMY OSTATNI RAZ (*)
Smutna wieść z ostatniej chwili - niestety Jurij Szatunow wczoraj odszedł. Przeżył tylko 48 lat. Zmarł na zawał serca. Zapalmy znicz dla niego... Ostatnio często słyszę "Bielyje rozy" na dużych imprezach, zwłaszcza na weselach. Jestem pewien że ten numer się nigdy nie zestarzeje... Odpoczywaj spokojnie Jurij, mam nadzieję że po drugiej stronie będziesz dalej śpiewał "Bielyje rozy" tak jak nam kiedyś... Dziękujemy za wszystko (*) R.I.P
od
ADIEMUS1
Wiem że to nieładnie, ale myślę sobie ;;Jednego ruska mniej.''
@bartoszewiczkrzysztof Fakt, że w ogóle myślisz jest godny uwagi. Szkoda tylko, że nie zdechli wcześniej Czajkowski, Mendelejew. Tołstoj, Czebyszew, Markow i paru innych zanim zdążyli zaszkodzić ludzkości.. Świat byłby lepszy bez tych zasranych kacapów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2022 o 16:16
@jeszczeNieZajety Fakt '' Imperium Rosyjskie'' rujnuje nasz Naród co najmniej od Pierwszego rozbioru Polski. Wiem że ostatnie zdanie napisałeś z ironią, ale w tej chwili taka jest prawda.
@bartoszewiczkrzysztof Dlaczego "Naród: z dużej litery? Nie widzę uzasadnienia w tym miejscu. Dlaczego "Pierwszy"? Jeszcze mniej uzasadnienia.
A jak konkretnie ten piosenkarz rujnował nasz naród?
W czasie okupacji niemieckie któryś z mołodych poetów napisał wiersz, niestety nie pamiętam kto. Ale to nieważne. Ważne jest przesłanie. Cytuję z pamięci więc mogą być niedokładności.
"W godzinę zwycięstwa nad klęską
gdy w gniewie się swoim objawisz
daj siłę, daj radość zwycięską
lecz wydrzyj nam z serca nienawiść".
Potępianie zbrodni żołdactwa rozyjskiego to jedno. Szerzenie nienawiści do wszystkiego co rosyjskie to drugie.
Aż przypomiał mi się inny wiersz, z okresu Powstania Warszawskiego. Napisany przez żołnierza batalionu "Parasol", pseudonim "Ziutek", chyba nazywał się Józef Szczepański. Tam był taki fragment:
"przybądź czerwona zarazo by nas wybawić od czarnej śmierci".
Świat nie jest prosty a nienawiść niszczy przede wszyskim nienawidzącego.
@jeszczeNieZajety "przybądź czerwona zarazo by nas wybawić od czarnej śmierci". Tyle że ta zaraza, odpoczywając na prawym brzegu Wisły, pozwoliła na wykrwawienie Warszawy. Naród z dużej, bo dumny jestem z heroizmu moich przodków. Co do ''Pierwszy'', fakt :-)
@bartoszewiczkrzysztof Oczywiście, że czekali na brzegu praskim. Tyle, że była to decyzja Stalina, który był Gruzinem. A na rozkazie katyńskim widnieje podpis Berii, też Gruzina. Czy mamy nienawidzieć Gruzinów z tego powodu? Z koleii na Węgrów w 1956 czołgi rzucił Chruszczow, Ukrainiec. Dzierżyński był Polakiem. Uważam za szkodliwe szerzenie nienawiści do dowolnego narodu. Ludzie są różni, a nienawiść wypala mózg nienawidzącego.
Ja też jestem dumny ale ogólnie słowo "naród" piszemy z małej litery chyba, że.... W moim odczuciu Twój kontekst nie uzasadniał a irytuje mnie ta ostatnia mania walenia czego się da dużą literą.
Co do heroizmu przodków. Żołnierze - tak. Decydenci - nie. Może nawet tak: decydenci NIE.