Właśnie przeczytałem fragment jego życiorysu na Wikipedii. Oprócz informacji wymienionych w democie można się dowiedzieć, że na uniwersytecie był przewodniczącym rady studenckiej, a po ukończeniu studiów został wykładowcą angielskiego i handlu międzynarodowego.
Także to nie było tak, że nic mu nie wychodziło, ale on się nie poddawał. Poleciał też do USA, żeby zobaczyć, jak działa Internet. Jako tłumacz i przewodnik wycieczek zaprzyjaźnił się z kilkoma Amerykanami i ktoś go zaprosił do USA właśnie w tym celu.
Gdyby cały czas aż tak miał pod górkę i nie mógł znaleźć żadnej pracy, nie miałby za co polecieć do Stanów, nie mówiąc już o otrzymaniu wizy.
No i jest członkiem partii komunistycznej, bo inaczej nie da się robić w Chinach dużych interesów.
Reasumując, facet ma łeb na karku, smykałkę do interesów, ale w rzeczywistości jego sytuacja nie wyglądała tak źle jak w tym democie.
@mieteknapletek
Chodzi mi tylko o to, że jako dobry biznesmen wiedział, jak się ustawić. Członkowstwo w partii komunistycznej i dobre układy z jej władzami jest jednym z warunków osiągnięcia sukcesu w Chinach.
Jeżeli za 5tym razem Ci nie wychodzi, to zwykle robisz coś źle, przed podjęciem kolejnej próby powinieneś przeanalizować wcześniejsze porażki, aby wiedzieć co poprawić.
jezeli to prawda, to stawiam ze jest partyjnym slupem
Właśnie przeczytałem fragment jego życiorysu na Wikipedii. Oprócz informacji wymienionych w democie można się dowiedzieć, że na uniwersytecie był przewodniczącym rady studenckiej, a po ukończeniu studiów został wykładowcą angielskiego i handlu międzynarodowego.
Także to nie było tak, że nic mu nie wychodziło, ale on się nie poddawał. Poleciał też do USA, żeby zobaczyć, jak działa Internet. Jako tłumacz i przewodnik wycieczek zaprzyjaźnił się z kilkoma Amerykanami i ktoś go zaprosił do USA właśnie w tym celu.
Gdyby cały czas aż tak miał pod górkę i nie mógł znaleźć żadnej pracy, nie miałby za co polecieć do Stanów, nie mówiąc już o otrzymaniu wizy.
No i jest członkiem partii komunistycznej, bo inaczej nie da się robić w Chinach dużych interesów.
Reasumując, facet ma łeb na karku, smykałkę do interesów, ale w rzeczywistości jego sytuacja nie wyglądała tak źle jak w tym democie.
@El_Polaco
"No i jest członkiem partii komunistycznej,"
wiekszosc obywateli chin nalezy do partii:)
@mieteknapletek
Chodzi mi tylko o to, że jako dobry biznesmen wiedział, jak się ustawić. Członkowstwo w partii komunistycznej i dobre układy z jej władzami jest jednym z warunków osiągnięcia sukcesu w Chinach.
@mieteknapletek nie, żeby być członkiem partii trzeba spełniać wymagania, byle kto nie może być
Czyli jakby go zatrudnili w KFC, to pracowałby tam do dziś? ;)
A wystarczyło zapisać się do PiS...
.... oraz jest jest znakomitym wojownikiem - w kilku chińskich filmach go widziałem. :)
Jack Ma, to przede wszystkim słup Chińskiej Partii Komunistycznej.
Jeżeli za 5tym razem Ci nie wychodzi, to zwykle robisz coś źle, przed podjęciem kolejnej próby powinieneś przeanalizować wcześniejsze porażki, aby wiedzieć co poprawić.
Tak, tak, istny geniusz. Zobacz sobie jego rozmowę z Muskiem. https://www.youtube.com/watch?v=aHGd6LqAVzw