Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+3 / 9

To obejrzyjcie sobie horror "sinister" dopiero się zrobi creepy po przeczytaniu tych wpisów XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zik
+2 / 4

@rafik54321 oj tam "sinister", obejrzyj "stuck stepsister"! To dopiero groza!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 5

@Zik generalnie nie lubię horrorów. Ten jeden obejrzałem z uprzejmości haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
0 / 6

Kilka lat temu z mężem adoptowaliśmy kilkumiesięcznego chłopca. Jak miał trzy lata to wyszedł sam z domu przed drzwi. Dopadłam do niego jak zbliżał się do furtki i zapytałam co robi i dokąd idzie (i jak do cholery otworzył drzwi). A on spojrzał na mnie tak dziwnie i powiedział, że rozmawiał z jakimś panem i prosił by wyszedł.
Co myśli każdy normalny człowiek: albo obcy, albo pedofil, bo nikt normalny nie rozmawia z trzylatkiem, a już na pewno nie prosi by wyszedł.
Od tego czasu upewnialiśmy się po dwa razy, że drzwi zamknięte, aby nie wyszedł, a on zawsze wychodził - bo rozmawiał z panem,
Wtedy już spanikowaliśmy. Zamontowaliśmy kamery, zmieniliśmy zamki i drzwi. A dzieciakowi się pogarszało - ciągle opowiadał jak rozmawiał z jakimś starszym panem, który mieszkał w tym domu kiedyś (poprzedni właściciel się powiesił) i opowiadał bajki, które mu starszy pan powiedział.
Zabraliśmy dzieciaka do psychologa, psycholog stwierdził że to objaw traumy i często pojawia się u adoptowanych dzieci. No ok, ale nie kilkumiesięcznych i oddanych do adopcji. No to pani psycholog stwierdziła, że to PTSD i hui.
Dla dobra dzieciaka się przeprowadziliśmy i krótko po przeprowadzce i przyjściu na świat jego brata problem ustał. Do teraz mam nadzieję, że to był tylko sposób na dodatkowe zwrócenie uwagi, bo był zazdrosny o to, że nie będzie już długo jedynakiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2022 o 14:58

J Jacek83218
+1 / 1

@FleurDeLys
Albo małe dzieci widzą więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-1 / 5

@Jacek83218 pozostanę mimo wszystko przy teorii, że to nic innego jak szukanie dodatkowej uwagi.
Bo spotkałam się już z czymś takim kilka lat wcześniej i jeszcze zacznę podejrzewać, że to ja mam coś "przyczepione" od lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
+3 / 3

@FleurDeLys
Z jednej strony nie wierzę w duchy, ale z drugiej niektóre z tego typu historii są dość zagadkowe że czasem ciężko uwierzyć żeby dziecko było w stanie coś takiego wymyślić i to nawet po oglądaniu telewizyjnej papki. W Twojej historii też jest to ciekawe i nawet trzyma się kupy. Ktoś/coś chciało żebyście opuścili dom. Słyszałem sporo dziwnych historii, wystarczająco żeby pomimo mojego sceptycyzmu czasem zastanawiać się nad tym co dzieje się z naszą energią po śmierci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-2 / 4

@Jacek83218 ja z podobnymi dziwnymi zjawiskami spotkałam się jak byłam na wymianie międzynarodowej.
W chwili, jak moja przyjaciółka zeszła do piwnicy i słychać było jej głos w "dziwnym języku" to poszłam zobaczyć co robi.
A ona była w szoku, że jest w innym miejscu niż chwilę temu, zapytałam w jakim języku mówiła i do kogo co mówiła. Też opowiedziała o starszym człowieku, który ją o coś zapytał. Tylko nie wiedziała, że porozumiewała się w języku, którego nie znała.
Druga z kolei czuła w tym domu "zapach śmierci". Z początku byłam bardzo sceptyczna do takich zjawisk, ale zaczęłam się nieco przekonywać, jak wszyscy wyszli z domu i pojechali na wycieczkę, ja po ich odprowadzeniu wróciłam na 3 piętro domu, po czym usłyszałam grupę głosów i wbieganie po schodach. Poszłam zobaczyć czemu się wrócili, a w domu było pusto, a dom był położony w takim miejscu, że do najbliższych sąsiadów trzeba było zejść z wysokiej góry, a do kolejnych z kolei iść bardzo pod górę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2022 o 9:26

J Jacek83218
0 / 0

@FleurDeLys
Czyli faktycznie takie rzeczy mogą się dziać. Nie każdy je odczuje. To znaczy większość pozostanie na takie zjawiska obojętna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-2 / 4

@Jacek83218 Historii tego typu w tym domu na zagranicznej wymianie mam całą masę.
Począwszy od kroków na schodach i ich skrzypieniu, aż po dziwne głosy, napisy i rzeczy, które zmieniły swoje miejsce położenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 8:58

J Jacek83218
0 / 0

@FleurDeLys Można przyjąć że na zagranicznej wymianie mieszkałaś w nawiedzonym domu. W takim razie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-3 / 3

@Jacek83218 bardzo watpie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
0 / 0

@FleurDeLys
To co by to było? Opis brzmi jak klasyczna historia o domu gdzie manifestuje się dziwna energia. Sam też słyszałem takie opowieści. Nawet byłem w takim budynku, ale nic nie odczułem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-2 / 4

@Jacek83218 Nie wiem co to było. Podejrzewam, że zaczęło się od zwykłego omamu słuchowego jednej osoby i omamów drugiej, a potem poszły historie o duchach i wyobraźnia ruszyła u wszystkich, w tym u mnie.
Do teraz nie wiem z kim rozmawiała moja przyjaciółka (i mój syn) bo to dwa różne kraje, dwie różne osoby, dwa różne domy. Pamiętam jak były otwarte drzwi w domu na wymianie i przyjaciółka wyszła. Słyszałam z ogrodu jej głos, ale nie mówił ani po polsku, ani po angielsku, dlatego i ja dołączyłam do niej by zobaczyć o co chodzi. Ja nie widziałam nikogo, ale ona do teraz twierdzi, że tak. Być może to też był stres związany z przyjazdem, w dalszym ciągu jet lag i zmiana kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 21:08

avatar mercedes33
0 / 2

Zaufajcie swoim dzieciom i zadawajcie w delikatny sposób pytania to się wiele dowiecie a nie wszystko od razu negujecie.
Najlepiej jest tłumaczyć w dziecinny sposób swoją ignorancję, przecież jesteście dorośli a dorośli najpierw zdobywają wiedzę a potem osadzają. Kultura negowania, to nie oznacza, że jesteś dorosły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem