Fajnie, że nożem do tapet przy przecinaniu nie rani właściwej wykładziny pod spodem. Jasne, przyklejona, to może być. Tylko jak potem nitki zaczną się siepać, to już problem klienta.
@Karbulot Z tych akurat nitki nie wyłażą. Cały spód jest zatopiony w gumie i te nitki bardziej przypominają szczoteczkę do zębów. Nawet jak się uda wyrwać, to tylko jedno "źdźbło". Dlatego tak łatwo to pociąć i można robić najróżniejsze wzorki. Są droższe od normalnych wykładzin, ale koszta instalacji są dużo niższe i ostatecznie bardziej się to opłaca. Na tańszej wykładzinie oszczędzisz tylko wtedy, kiedy masz dużo wolnego czasu albo bardzo prostokątny pokój i mało cięcia.
2πr
Fajnie, że nożem do tapet przy przecinaniu nie rani właściwej wykładziny pod spodem. Jasne, przyklejona, to może być. Tylko jak potem nitki zaczną się siepać, to już problem klienta.
@Karbulot Z tych akurat nitki nie wyłażą. Cały spód jest zatopiony w gumie i te nitki bardziej przypominają szczoteczkę do zębów. Nawet jak się uda wyrwać, to tylko jedno "źdźbło". Dlatego tak łatwo to pociąć i można robić najróżniejsze wzorki. Są droższe od normalnych wykładzin, ale koszta instalacji są dużo niższe i ostatecznie bardziej się to opłaca. Na tańszej wykładzinie oszczędzisz tylko wtedy, kiedy masz dużo wolnego czasu albo bardzo prostokątny pokój i mało cięcia.