To chyba najważniejsze zmiany, na plus dla Polski, od naszego wejścia do NATO.
Gdyby nie nasza obecność w NATO, już mielibyśmy to samo co ma teraz Ukraina.
Ale na jakiekolwiek słowa Bidena już nie ma co zważać, rzucane na wiatr.
Za kilka miesięcy wybory i już sondaże pokazują że demokraci dostaną srogi wpier*ol, redukując ich możliwości prawie do zera.
A poza tym po wszystkich wtopach Bidena widać że to taki podopieczny Sasina... wszystko się sypie czego się tknie... wiec może niech nam nie obiecuje żadnych armii :P
Stałe bazy wojsk obcego "sojuszniczego" kraju - czy tylko mnie przypomina to PRL?
pis powinien być oburzony, przecież nie uznają go za prezydenta, a pewnie ogłoszą, że to ich sukces.
To chyba najważniejsze zmiany, na plus dla Polski, od naszego wejścia do NATO.
Gdyby nie nasza obecność w NATO, już mielibyśmy to samo co ma teraz Ukraina.
Ale na jakiekolwiek słowa Bidena już nie ma co zważać, rzucane na wiatr.
Za kilka miesięcy wybory i już sondaże pokazują że demokraci dostaną srogi wpier*ol, redukując ich możliwości prawie do zera.
A poza tym po wszystkich wtopach Bidena widać że to taki podopieczny Sasina... wszystko się sypie czego się tknie... wiec może niech nam nie obiecuje żadnych armii :P