Oprócz zajmowania się dziećmi (obecnie dwójka w domu), domem, naprawami, mam jeszcze pracę. Idzie wszystko ogarnąć, chociaż wymaga to dobrej organizacji.
Pozdrowienia dla niepracujących, które/którzy nie radzą sobie z małym dzieciakiem. I nie wiedzą kiedy upłynął im dzień:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 10:46
@michalSFS
Dokładnie tak miałam. Wychowywałam samotnie dziecko, pracowałam na pełen etat, prowadziłam dom i jeszcze miałam czas dla siebie. Tajemnicą tego wszystkiego jest słowo "organizacja' ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 10:36
@KatzenKratzen
Gratulacje. Tobie było dużo ciężej, bo żadnego wsparcia. I przypuszczam, że praca stacjonarna, nie jak u mnie - zdalnie. Zawsze można być przy dzieciach. Odpada niania, itp.
U mnie żona jest, tylko o poranku i wieczorem, ale zawsze coś pomoże.
Jakbyśmy jeszcze mieli normalnych "dziadków" to w ogóle byłoby bardzo ok.
@borg8472 chodzi ci o przypadek kiedy kobieta bez doświadczenia wynajęła inżyniera, aby ją wynalazł i teraz przypisuje się jej, jego zasługi, pomimo, że zmywarki wymyślono już wcześniej? To jest twoja bohaterka?
U mnie, to ja zazwyczaj wkładam pranie do pralki i rozwieszam. Potrafię ugotować. Ogarniam zmywarkę. Wynoszę śmieci. Odkurzam, zmywam podłogi, ścieram kurze, no i oczywiście dzieckiem się zajmę.
Tępych bab, które wzięły sobie królewiczów za mężów, bo mieli fajną buzię, w ogóle mi nie żal.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2022 o 9:50
Nie chrzańcie! Co ma powiedzieć pracodawca, który takiej mamusi nie widzi w pracy przez 10 lat, bo ona rodzi kolejne dzieci, wszystko ustawione i zaplanowane jak w zegarku. Dostaje płatne L-4, w tym na jego koszt pierwszy miesiąc, nawet jeśli nie było jej w pracy 8 lat, następnie płatne urlopy, i naliczanie wieku emerytalnego. Pracodawcę kosztuje to rocznie ok 5 tys zł (obecne stawki), a mamusia siedzi w domu i nie było jej w pracy od 10 lat! To jest uczciwe???
@elefun
Koleżanka żony była ulubienicą w firmie. Wygadana, lubi się przypodobać, niekoniecznie pracą, ale miłym słowem i cenną...informacją. Teraz już nie jest. Najpierw jedna ciąża, potem macierzyńskie, ledwie wróciła - druga ciąża, kolejne macierzyńskie. Jedno po drugim. W sumie efektywnie. Coś wspominali z mężem o trzecim.
Wymieńmy wszystkie znane nam udogodnienia techniczne, które pomagają prowadzić gospodarstwo domowe w 21-szym wieku:
ŁAZIENKA
- pralka (nie trzeba prać ręcznie)
- suszarka do prania (nie trzeba już wieszać prania)
- nowoczesne kotły grzewcze (nie trzeba już ręcznie co jakiś czas dosypywać węgla do pieca)
- przybory sanitarne i bieżąca woda (nie trzeba już iść po wodę do studni i kąpać się w wiaderku)
- glazura, terakota, ceramika, gres (gładkie materiały wykończeniowe znacznie łatwiejsze do utrzymania w czystości niż kamień czy surowe drewno)
KUCHNIA
- kuchenki indukcyjne (natychmiast nagrzewają naczynia, co przyspiesza gotowanie)
- czajnik elektryczny
- mikrofalówka
- parowar (przygotowanie obiadu zajmuje mi osobiście 5 minut, a potem już tylko czekam, aż się SAMO ugotuje)
- jajowar (jak powyżej)
- mikser ręczny (mieszanie ciasta na naleśniki trwa 30 sekund)
- mikser stojakowy (przygotowanie smoothie zajmuje minutę i nie trzeba gryźć zieleniny)
- blender
- przybory i akcesoria kuchenne (do każdego zadania znajdzie się przyrząd specjalistyczny)
- toster
- opiekacz
- piekarnik elektryczny
INNE
- komputer, skaner, oprogramowanie (ułatwia np. dokumentowanie i kontrolę budżetu domowego, pozwala łatwo znaleźć i kupić produkt niezbędny w gospodarstwie domowym)
- nowoczesne żelazka ze stacją parową (prasowanie stało się lekkie, szybkie i przyjemne)
- odkurzacz
- myjka parowa
- środki chemiczne
- worki na śmieci
- samochód (ułatwia codzienną logistykę)
Czy ktoś je zmuszał do rodzenia dzieci i przechodzenia na urlop macierzyński?
Oprócz zajmowania się dziećmi (obecnie dwójka w domu), domem, naprawami, mam jeszcze pracę. Idzie wszystko ogarnąć, chociaż wymaga to dobrej organizacji.
Pozdrowienia dla niepracujących, które/którzy nie radzą sobie z małym dzieciakiem. I nie wiedzą kiedy upłynął im dzień:)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 10:46
@michalSFS
Dokładnie tak miałam. Wychowywałam samotnie dziecko, pracowałam na pełen etat, prowadziłam dom i jeszcze miałam czas dla siebie. Tajemnicą tego wszystkiego jest słowo "organizacja' ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 10:36
@KatzenKratzen
Gratulacje. Tobie było dużo ciężej, bo żadnego wsparcia. I przypuszczam, że praca stacjonarna, nie jak u mnie - zdalnie. Zawsze można być przy dzieciach. Odpada niania, itp.
U mnie żona jest, tylko o poranku i wieczorem, ale zawsze coś pomoże.
Jakbyśmy jeszcze mieli normalnych "dziadków" to w ogóle byłoby bardzo ok.
Tyle wynalazków mężczyźni wynaleźli, żeby ułatwić kobietom życie a one jeszcze się nie połapały jak ich używać?
@tomek_s zmywarkę wynalazła kobieta - i chwała jej za to!!!!!!
@borg8472 chodzi ci o przypadek kiedy kobieta bez doświadczenia wynajęła inżyniera, aby ją wynalazł i teraz przypisuje się jej, jego zasługi, pomimo, że zmywarki wymyślono już wcześniej? To jest twoja bohaterka?
@tomek_s nie istotne, grunt że zmywarka jest i działa.
Precz z taką propagandą.
U mnie, to ja zazwyczaj wkładam pranie do pralki i rozwieszam. Potrafię ugotować. Ogarniam zmywarkę. Wynoszę śmieci. Odkurzam, zmywam podłogi, ścieram kurze, no i oczywiście dzieckiem się zajmę.
Tępych bab, które wzięły sobie królewiczów za mężów, bo mieli fajną buzię, w ogóle mi nie żal.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2022 o 9:50
Dlaczego nie dzielicie urlopu rodzicielskiego z mężami !?
@MarcelinaMarcelina bo są seriale do obejrzenia a pracodawca może nie kupić, że mało robimy a dużo narzekamy.
Nie chrzańcie! Co ma powiedzieć pracodawca, który takiej mamusi nie widzi w pracy przez 10 lat, bo ona rodzi kolejne dzieci, wszystko ustawione i zaplanowane jak w zegarku. Dostaje płatne L-4, w tym na jego koszt pierwszy miesiąc, nawet jeśli nie było jej w pracy 8 lat, następnie płatne urlopy, i naliczanie wieku emerytalnego. Pracodawcę kosztuje to rocznie ok 5 tys zł (obecne stawki), a mamusia siedzi w domu i nie było jej w pracy od 10 lat! To jest uczciwe???
@elefun
Koleżanka żony była ulubienicą w firmie. Wygadana, lubi się przypodobać, niekoniecznie pracą, ale miłym słowem i cenną...informacją. Teraz już nie jest. Najpierw jedna ciąża, potem macierzyńskie, ledwie wróciła - druga ciąża, kolejne macierzyńskie. Jedno po drugim. W sumie efektywnie. Coś wspominali z mężem o trzecim.
@michalSFS Znam firmę, która tak zbankrutowała. Na 12 kobiet, aż 10 tak robiło i firma padła!
A przed macierzyńskim pewnie ten pomnik z kutsów by był.
Przez chwilę myślałem, że to figura rosyjskiego żołnierza z łupami. Dopiero po chwili załapałem, że to kobieta i przeczytałem podpis demota :)
Biedne kobiety, mają tak ciężko.
Wymieńmy wszystkie znane nam udogodnienia techniczne, które pomagają prowadzić gospodarstwo domowe w 21-szym wieku:
ŁAZIENKA
- pralka (nie trzeba prać ręcznie)
- suszarka do prania (nie trzeba już wieszać prania)
- nowoczesne kotły grzewcze (nie trzeba już ręcznie co jakiś czas dosypywać węgla do pieca)
- przybory sanitarne i bieżąca woda (nie trzeba już iść po wodę do studni i kąpać się w wiaderku)
- glazura, terakota, ceramika, gres (gładkie materiały wykończeniowe znacznie łatwiejsze do utrzymania w czystości niż kamień czy surowe drewno)
KUCHNIA
- kuchenki indukcyjne (natychmiast nagrzewają naczynia, co przyspiesza gotowanie)
- czajnik elektryczny
- mikrofalówka
- parowar (przygotowanie obiadu zajmuje mi osobiście 5 minut, a potem już tylko czekam, aż się SAMO ugotuje)
- jajowar (jak powyżej)
- mikser ręczny (mieszanie ciasta na naleśniki trwa 30 sekund)
- mikser stojakowy (przygotowanie smoothie zajmuje minutę i nie trzeba gryźć zieleniny)
- blender
- przybory i akcesoria kuchenne (do każdego zadania znajdzie się przyrząd specjalistyczny)
- toster
- opiekacz
- piekarnik elektryczny
INNE
- komputer, skaner, oprogramowanie (ułatwia np. dokumentowanie i kontrolę budżetu domowego, pozwala łatwo znaleźć i kupić produkt niezbędny w gospodarstwie domowym)
- nowoczesne żelazka ze stacją parową (prasowanie stało się lekkie, szybkie i przyjemne)
- odkurzacz
- myjka parowa
- środki chemiczne
- worki na śmieci
- samochód (ułatwia codzienną logistykę)
Można wymieniać cały dzień.
Biedne, biedne gospodynie domowe...
@Adamowitch94 1.nie każdy to ma,
2. nawet jedno małe dziecko potrafi bardzo skutecznie "wybrać miód" i na nic nie masz czasu