Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R rex4
+4 / 4

I to jest clou tej sprawy. Czy jakby rodzice zabierali Cię na trzepak, to byłby on tak atrakcyjny?
Choć samo opowiadanie o historii zabaw uważam za chwalebne. Głównie przez poświęcony dzieciom czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

Trzepak był super! Pamiętam, jak miałam chyba z 8 czy może 9 lat. Uparłam się wleźć na trzepak na wrotkach. No i wlazłam. W pewnym momencie puściłam się rekami i poleciałam do tyłu waląc tyłem głowy o beton. Do tej pory pamiętam ten huk własnej głowy o beton. Dzisiaj byłoby pewnie zamieszanie, szpital itp. Wtedy tylko się otrząsnęłam i podreptałam do domu nie mówiąc nawet słówka nikomu o mojej "przygodzie". Na drugi dzień oczywiście znowu na trzepak ale już bez wrotek :)

Trzepak był miejscem dowodzenia pułkiem partyzantów, sterownią statku pirackiego czy stanowiskiem snajperskim. W zależności od aktualnych potrzeb :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarcelinaMarcelina
+1 / 1

Trzepak, gdy zabrakło trzeciego do skakania w gumę albo kręcenia skakanką :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

za moich czasów nie było drużyny A

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
0 / 0

Jestem starym prykiem (rocznik '87) i KUR\/\/A nawet bym zapłacił za dosłownie parę godzin... Po prostu się z kimś spotkać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damian36
0 / 0

Moja córka dwa razy spadła z trzepaka, i dwa razy złamała obojczyk. Za pierwszym razem powiedziała co się stało - gips. A za drugim razem, nic nie powiedziała (3 dni) ale zorientowaliśmy się. To jest magia TRZEPAKA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GarryBary
0 / 0

U nas teraz trzepaków nawet trzepaków na osiedlu nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 0

Zawsze znalazł się jakiś przypał, co próbował bujać trzepakiem i choć każdy wiedział, że nie wolno nim bujać, bo się go zepsuje, bo się spadnie razem z nim itd - to ani razu nie widziałem, upadłego trzepaka ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolciami
0 / 0

Dla mnie to nie był interesujący sposób spędzania czasu. Poziom żartów wygłupów - nie potrafiłam się tam odnaleźć. Jak ktoś prosił udawałam ze jestem zajęta. W domu za to poświęcałam czas własnemu rowojowi i dykusji na tematy dla mnie ważne które rówieśnicy wyśmiewali. Dziś jestem szczęsliwa ze dokonałam takiego a nie innego wyboru i za to teraz jak jestem dorosła mogę beztrosko posiedzieć we własnym domu i cieszyć bliskościa rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
0 / 0

Jestescie posrani z tymi nostalicznymi demotami. Ach...jakie to były czasy. A kto wam qrv broni wyjść z domu, pochodzić na ulicy, posiedzieć kolo trzepaka (może wiek nie ten). Wyłączcie qrv te telefony, zamknijcie kompy i wy****lac na zewnątrz. Wolicie włączyc FB, whats app'a, albi inne g**o i wspominać stare lata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem