@elcomandante
Czystość to faktor drugorzędny. Pierwszy to po prostu koszty. Bruk wystarczy zamieść czy umyć myjką raz na kilka dni i po sprawie. Z zielenią jest znacznie więcej roboty. Zdecydowanej większości ludzi nie podoba się, że w centrach miast zieleń jest zastępowana przez cement i bruk, ale jeśli zapytać czy konkretnie ty jesteś w stanie zapłacić kilkaset złotych rocznie więcej w podatkach na koszty utrzymania zieleni, podlewanie, opiekę ogrodnika, usuwanie chwastów, przycinanie itd., to większość pewnie powie, że nie, bo to rola (samo)rządu. Więc samorząd koszty przycina. i betonuje, co się da.
Uwaga - nic nie zdziałacie. Betonoza to wynik chciwości urzędników, którzy w ten sposób wygospodarowują więcej środków na premie dla siebie. Tu jest mój stary demot wyjaśniający to zjawisko:
Walka z tym byłaby bardzo trudna - należałoby najpierw zdobyć pisemne zobowiązanie samorządowców do tego, że nie będzie "betonozy" a potem ewentualnie egzekwowac je w sądzie.
Tego o tej betonozie w miastach już nie idzie słuchać, jak ci ciepło to idź do lasu, tam są drzewa. W mieście ma być czysto.
@elcomandante
Czystość to faktor drugorzędny. Pierwszy to po prostu koszty. Bruk wystarczy zamieść czy umyć myjką raz na kilka dni i po sprawie. Z zielenią jest znacznie więcej roboty. Zdecydowanej większości ludzi nie podoba się, że w centrach miast zieleń jest zastępowana przez cement i bruk, ale jeśli zapytać czy konkretnie ty jesteś w stanie zapłacić kilkaset złotych rocznie więcej w podatkach na koszty utrzymania zieleni, podlewanie, opiekę ogrodnika, usuwanie chwastów, przycinanie itd., to większość pewnie powie, że nie, bo to rola (samo)rządu. Więc samorząd koszty przycina. i betonuje, co się da.
Uwaga - nic nie zdziałacie. Betonoza to wynik chciwości urzędników, którzy w ten sposób wygospodarowują więcej środków na premie dla siebie. Tu jest mój stary demot wyjaśniający to zjawisko:
https://demotywatory.pl/5083476/Rewitalizacje
Walka z tym byłaby bardzo trudna - należałoby najpierw zdobyć pisemne zobowiązanie samorządowców do tego, że nie będzie "betonozy" a potem ewentualnie egzekwowac je w sądzie.