@KatzenKratzen
@likkaq
Latem metal się nagrzewa. Zimą przewodzi chłód. Ten dom wymaga bardzo grubego ocieplenia, aby nadawał się do życia. Poza tym, w odróżnieniu od muru czy też drewna, jest nadmiernie szczelny. Para wodna nie będzie przenikać przez ściany, tylko wykropli się na metalu. Czyli niezbędny jest wydajny system klimatyzacyjny.
A do tego jeszcze efekt klatki faradaya - ciekawe jak w takim domu korzysta się z telefonu komórkowego?
@Rydzykant
Ocieplenie 11cm piany PUR. Wentylacja mechaniczna. Jesienią jak uzbieram to zamontuję GWC glikolowe i może spiralę. Latem mam max 27 w domu z racji ogromnych okien, dlatego gwc, również na tarasie pergolę muszę zbudować. To latem spowoduje ,max 23 w środku w czasie upałów. Zimą optymalnie 21 bo tak lubię. Jak świeci słońce to nie włączam ogrzewania. W domu mam LTE a domowy net śmiga jak ta lala. Obecną zimę zamknąłem na poziomie 35kw na metr rocznie czyli dom niskoenergetyczny. Po poprawkach zbliżę się do pasywniaka.
@yohnell
Gratuluję sukcesu. Szczerze, bo wątpiłem by taki kontenerowy eksperyment udało się aż tak dobrze przerobić, by zapewniał wymienione przez ciebie warunki.
Kolejna totalna bzdura ekoterrorystów. Z kontenerów NIE DA SIĘ zrobić funkcjonalnego domu.
Jak zaczniesz kłaść instalację i izolację zostanie ci co najwyżej wąski korytarz, który możesz pokonać idąc w ukłonie. Izolacja musi być wykonana z nie ekologicznych pianek polistyrenowych lub izolacji z włókna szklanego (ścianki kontenera się pocą więc ekologiczne izolacje nie przetrwają). Można większość izolacji przerzucić na zewnątrz i całość obić np drewnem, ale tracimy efekt kontenera :P Wszelkie otwory pod instalację czy okna powodują. że ścianka zbudowana z blachy formowanej przestaje pełnić swoją funkcję wzmacniającą, więc trzeba takie przepusty dodatkowo wzmocnić przez dospawanie do głównej konstrukcji kolejnych grubych kształtowników stalowych.
No i jeszcze na cele mieszkaniowe można przeznaczyć co najwyżej NOWE kontenery, zużyte nie nadają się gdyż:
1) Są zwykle już przerdzewiałe.
2) Nikt nie zagwarantuje co było w nich wożone, więc mieszkanie w takim kontenerze porównać można by do mieszkania w spleśniałej budce z azbestu umieszczonej niedaleko Czarnobyla.
Jedyny sensowny pomysł na kontenery to wykorzystanie ich na baseny (Shipping container pools) :D Ale tanie nie są bo też w ciul przebudowy i zabudowy takiego kontenera :P
"Wszelkie otwory pod instalację czy okna powodują. że ścianka zbudowana z blachy formowanej przestaje pełnić swoją funkcję wzmacniającą, więc trzeba takie przepusty dodatkowo wzmocnić przez dospawanie do głównej konstrukcji kolejnych grubych kształtowników stalowych." - taaaa, a kontenery typu flatpack to nie istnieją.
"Izolacja musi być wykonana z nie ekologicznych pianek polistyrenowych lub izolacji z włókna szklanego (ścianki kontenera się pocą więc ekologiczne izolacje nie przetrwają)" - poproszę definicję "ekologicznej" izolacji najlepiej z przykładem. Po spełnieniu tej prośby możemy dyskutować o jej przetrwalności w różnych warunkach.
"Z kontenerów NIE DA SIĘ zrobić funkcjonalnego domu." - Tu pozwolę sobie być odmiennego zdania. Z kontenerów przy zachowaniu ich pierwotnej budowy (ściany) trudno zrobić funkcjonalny dom, ale nie jest to niemożliwe. Temat jest łatwiejszy z użyciem samych ram kontenerowych, gdyż odpada nam wycinanie ścian/otworów w ścianach, łatwiej je ustawić i zaaranżować. Ramy kontenerowe zapewniają nam w miarę prostą konstrukcję nośną plus zintegrowaną konstrukcję po podłogi którą stosunkowo szybko uzupełnimy o ściany i podłogi wykonane w preferowanej przez nas technologii.
@Centopower
"taaaa, a kontenery typu flatpack to nie istnieją." - istnieją i co z tego na zamieszkanie w nim się nie nadają. Miałem "przyjemność" w takim kontenerze pracować. Z recyclingiem kontenerów morskich mają niewiele wspólnego. Prawie wszystkie produkowane są na zamówienie, a jedynie modułowa budowa i "mobilność" pozwalają tym konstrukcjom na istnienie na rynku.
"poproszę definicję "ekologicznej" izolacji najlepiej z przykładem. Po spełnieniu tej prośby możemy dyskutować o jej przetrwalności w różnych warunkach." - przypomnę, że cały hype jest tu o ekologię i recycling więc przytoczę ekologiczną i "często" z recyclingu izolację bawełnianą.
"Tu pozwolę sobie być odmiennego zdania. Z kontenerów przy zachowaniu ich pierwotnej budowy (ściany) trudno zrobić funkcjonalny dom, ale nie jest to niemożliwe. Temat jest łatwiejszy z użyciem samych ram kontenerowych, gdyż odpada nam wycinanie ścian/otworów w ścianach, łatwiej je ustawić i zaaranżować. Ramy kontenerowe zapewniają nam w miarę prostą konstrukcję nośną plus zintegrowaną konstrukcję po podłogi którą stosunkowo szybko uzupełnimy o ściany i podłogi wykonane w preferowanej przez nas technologii." - I cały recycling kontenerów psu w d..., a jak już mamy i tak stosować same ramy to po ciul brnąć w kontenery budując dom? Ściany szybko uzupełnisz o okna? Chciałbym zobaczyć te okna bez dodatkowych wsporników dospawanych lub dokręconych do głównej ramy. A instalacje wod-kan? Albo idziemy w górę i tracimy wysokość pomieszczenia, albo w dół - przy ziemi pół biedy, ale jak stawiamy piętro to co? Znowu dodatkowa stal żeby zrobić dystans odpowiedni pomiędzy piętrami na instalacje i sufit/podłogę.
Powtórzę jeszcze raz. Recycling kontenerów morskich do zastosowań mieszkalnych jest bezsensowny i nieopłacalny. Tym bardziej, że dla zdrowia rodziny nie użyjesz kontenera, w którym nie wiadomo co było przewożone, albo zeżartego przez rdzę. A niestety zawartość kontenera uda ci się mniej więcej ustalić maksymalnie na ostatni transport. Tak więc do dyspozycji mamy nowe nieużywane kontenery, albo prawie nowe kontenery raz używane i które w związku z tym kłócą się z ideą recyclingu i ekologii
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2022 o 18:41
@VipeRsan Może i jakieś przemyślenia masz, ale żebyś jeszcze rozumiał użyte argumenty.
O flatpakach wspomniałem w kontekście zarzutu o braku wytrzymałości struktury kontenera po wycięciu otworu w ścianie. Jak widać po całkowitym wywaleniu dwóch ścian, sufitu i dwóch poprzeczek narożnych kontener ma dalej wytrzymałość pozwalającą na jego użytkowanie. Twoje wtrącenie "istnieją i co z tego na zamieszkanie w nim się nie nadają" zupełnie nie odnosi się do użytego przeze mnie argumentu i wraz z resztą akapitu stanowi próbę przedstawienia się w korzystnym świetle bez merytorycznego odniesienia się.
Izolacja bawełniana jest z natury łatwo nasiąkająca i chociaż odstrasza owady to stanowi wprost wspaniałe miejsce do życia dla gryzoni. Do tego niestety jest dużo droższa niż inne mniej ekologiczne alternatywy. Każda próba poprawienia jej właściwości (impregnacja, nasączenie środkami odstraszającymi gryzonie) sprawi że przestanie być ona ekologiczna i jeszcze bardziej podniesie jej koszt.
"I cały recycling kontenerów psu w d..., a jak już mamy i tak stosować same ramy to po ciul brnąć w kontenery budując dom? Ściany szybko uzupełnisz o okna? Chciałbym zobaczyć te okna bez dodatkowych wsporników dospawanych lub dokręconych do głównej ramy." - Widzę że dla ciebie kontener to tylko recykling i metal. Na "sztywność" twojego procesu myślenia nic nie poradzę, ale mogę spróbować przybliżyć ci inny punkt widzenia. Stawianie domu z kontenera to nie jest dobra forma recyklingu - już lepiej przetopić go na coś innego. Stosowanie samej ramy kontenerowej ma sens gdyż daje nam funkcjonalną, znormalizowaną, modularną, samonośną konstrukcję. Pozwala to postawić dom w stosunkowo krótkim czasie nie wymagając gruntownego przygotowania podłoża. System drewniany szkieletowy pozwala budować bardzo szybko jednak wymaga dość kosztownego i pracochłonnego podłoża w postaci ławy fundamentowej. Dla porównania konstrukcję z ram kontenerowych wystarczy zabezpieczyć przed zapadaniem się w podłoże poprzez podparcie naroży. Konstrukcja ramy kontenera umożliwia ci zastosowanie dowolnej technologii wykonania ścian np. ścian w systemie szkieletowym drewnianym, wykończonych karton gipsem w środku, z elewacją drewnianą, wypełnionych chociażby ekologiczną izolacją bawełnianą (która w takiej aplikacji będzie funkcjonować). Ponieważ ściana nie musi przenosić dużych obciążeń (od tego jest rama) do jej konstrukcji potrzeba mniej materiału i w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie żeby zmontować ją w całości poza kontenerem i po prostu wstawić na miejsce.
"A instalacje wod-kan? Albo idziemy w górę i tracimy wysokość pomieszczenia, albo w dół - przy ziemi pół biedy, ale jak stawiamy piętro to co? Znowu dodatkowa stal żeby zrobić dystans odpowiedni pomiędzy piętrami na instalacje i sufit/podłogę." - przerysowujesz problem żeby wyszło na twoje. Wystarczy stosować podejście używane przy projektowaniu domów w budownictwie tradycyjnym - zlokalizuj pion kanalizacyjny i rozmieść sanitariaty w jego otoczeniu. Instalacje które się da chowasz w ściany. Problemy mogą się pojawić kiedy próbujesz bawić się w kontenerowego księcia i stawiasz kanciasty pałacyk, albo masz zapędy do patodeweloperki i próbujesz upchnąć jak najwięcej samodzielnych lokali z łazienkami w jak najmniejszą objętość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lipca 2022 o 1:38
@Centopower zgodzę się z użytymi przez ciebie argumentami, ale ja piszę o wymuszonym recyclingu KONTENERÓW MORSKICH (patrz zdjęcie demotywatora) i konstrukcjach jak na zdjęciu demotywatora, czy pomysłach budowania całych wieżowców z RECYCLINGOWANYCH KONTENERÓW MORSKICH, a ty piszesz o budowie od podstaw mieszkania na bazie nowej ramy kontenera, z całkowicie nowymi ścianami przeznaczonymi typowo pod zamieszkanie. Owszem da się i to powiedziałem świetne rozwiązanie na place budów na biura i pomieszczenia socjalne oraz na tymczasowe niezbyt wygodne mieszkania.
Nie da się RECYCLINGOWAĆ kontenerów morskich na cele mieszkaniowe jak na zdjęciu (w pełni funkcjonalny dom, jak widać stojący na przygotowanym podłożu), bo nie jest to ani EKONOMICZNE, ani EKOLOGICZNE, a chyba przecież o to chodzi z całym tym hypem z demotywatora.
@VipeRsan Patrzę na demota i nigdzie nie widzę wzmianki na temat recyklingu. Nie ma też w democie nic na temat ekonomiczności ani ekologiczności rozwiązania. Są tylko dwa zdjęcia - przed i po, wraz z tytułem "Dom powstały z kontenerów:". Całą otoczkę związaną z recyklingiem, ekologią i ekonomią wstawiłeś tutaj ty. Twoją wypowiedź trudno nawet nazwać krytyką gdyż nie odnosisz się do tego co przedstawiono na democie.
swietny na upał
@likkaq
Ale co z zimą?
@KatzenKratzen nie mieszkałaby
@KatzenKratzen
@likkaq
Latem metal się nagrzewa. Zimą przewodzi chłód. Ten dom wymaga bardzo grubego ocieplenia, aby nadawał się do życia. Poza tym, w odróżnieniu od muru czy też drewna, jest nadmiernie szczelny. Para wodna nie będzie przenikać przez ściany, tylko wykropli się na metalu. Czyli niezbędny jest wydajny system klimatyzacyjny.
A do tego jeszcze efekt klatki faradaya - ciekawe jak w takim domu korzysta się z telefonu komórkowego?
@KatzenKratzen Zimy nie doczekasz bo się upieczesz
@KatzenKratzen
No zimą jest śnieg za oknem a w domku cieplutko.
@Rydzykant
Ocieplenie 11cm piany PUR. Wentylacja mechaniczna. Jesienią jak uzbieram to zamontuję GWC glikolowe i może spiralę. Latem mam max 27 w domu z racji ogromnych okien, dlatego gwc, również na tarasie pergolę muszę zbudować. To latem spowoduje ,max 23 w środku w czasie upałów. Zimą optymalnie 21 bo tak lubię. Jak świeci słońce to nie włączam ogrzewania. W domu mam LTE a domowy net śmiga jak ta lala. Obecną zimę zamknąłem na poziomie 35kw na metr rocznie czyli dom niskoenergetyczny. Po poprawkach zbliżę się do pasywniaka.
@yohnell
Gratuluję sukcesu. Szczerze, bo wątpiłem by taki kontenerowy eksperyment udało się aż tak dobrze przerobić, by zapewniał wymienione przez ciebie warunki.
2531, to pewnie temperatura wewnątrz...
(Pato)deweloperzy już zacierają rączki.
wspaniały pomysł dla hipsterów, lemingów i naiwnych.......tylko kupywać i mieszkać
Nie, nie i nie. Tam by się nie dało mieszkać
Kolejna totalna bzdura ekoterrorystów. Z kontenerów NIE DA SIĘ zrobić funkcjonalnego domu.
Jak zaczniesz kłaść instalację i izolację zostanie ci co najwyżej wąski korytarz, który możesz pokonać idąc w ukłonie. Izolacja musi być wykonana z nie ekologicznych pianek polistyrenowych lub izolacji z włókna szklanego (ścianki kontenera się pocą więc ekologiczne izolacje nie przetrwają). Można większość izolacji przerzucić na zewnątrz i całość obić np drewnem, ale tracimy efekt kontenera :P Wszelkie otwory pod instalację czy okna powodują. że ścianka zbudowana z blachy formowanej przestaje pełnić swoją funkcję wzmacniającą, więc trzeba takie przepusty dodatkowo wzmocnić przez dospawanie do głównej konstrukcji kolejnych grubych kształtowników stalowych.
No i jeszcze na cele mieszkaniowe można przeznaczyć co najwyżej NOWE kontenery, zużyte nie nadają się gdyż:
1) Są zwykle już przerdzewiałe.
2) Nikt nie zagwarantuje co było w nich wożone, więc mieszkanie w takim kontenerze porównać można by do mieszkania w spleśniałej budce z azbestu umieszczonej niedaleko Czarnobyla.
Jedyny sensowny pomysł na kontenery to wykorzystanie ich na baseny (Shipping container pools) :D Ale tanie nie są bo też w ciul przebudowy i zabudowy takiego kontenera :P
@VipeRsan Od czego by tu zacząć. Już wiem.
"Wszelkie otwory pod instalację czy okna powodują. że ścianka zbudowana z blachy formowanej przestaje pełnić swoją funkcję wzmacniającą, więc trzeba takie przepusty dodatkowo wzmocnić przez dospawanie do głównej konstrukcji kolejnych grubych kształtowników stalowych." - taaaa, a kontenery typu flatpack to nie istnieją.
"Izolacja musi być wykonana z nie ekologicznych pianek polistyrenowych lub izolacji z włókna szklanego (ścianki kontenera się pocą więc ekologiczne izolacje nie przetrwają)" - poproszę definicję "ekologicznej" izolacji najlepiej z przykładem. Po spełnieniu tej prośby możemy dyskutować o jej przetrwalności w różnych warunkach.
"Z kontenerów NIE DA SIĘ zrobić funkcjonalnego domu." - Tu pozwolę sobie być odmiennego zdania. Z kontenerów przy zachowaniu ich pierwotnej budowy (ściany) trudno zrobić funkcjonalny dom, ale nie jest to niemożliwe. Temat jest łatwiejszy z użyciem samych ram kontenerowych, gdyż odpada nam wycinanie ścian/otworów w ścianach, łatwiej je ustawić i zaaranżować. Ramy kontenerowe zapewniają nam w miarę prostą konstrukcję nośną plus zintegrowaną konstrukcję po podłogi którą stosunkowo szybko uzupełnimy o ściany i podłogi wykonane w preferowanej przez nas technologii.
@Centopower
"taaaa, a kontenery typu flatpack to nie istnieją." - istnieją i co z tego na zamieszkanie w nim się nie nadają. Miałem "przyjemność" w takim kontenerze pracować. Z recyclingiem kontenerów morskich mają niewiele wspólnego. Prawie wszystkie produkowane są na zamówienie, a jedynie modułowa budowa i "mobilność" pozwalają tym konstrukcjom na istnienie na rynku.
"poproszę definicję "ekologicznej" izolacji najlepiej z przykładem. Po spełnieniu tej prośby możemy dyskutować o jej przetrwalności w różnych warunkach." - przypomnę, że cały hype jest tu o ekologię i recycling więc przytoczę ekologiczną i "często" z recyclingu izolację bawełnianą.
"Tu pozwolę sobie być odmiennego zdania. Z kontenerów przy zachowaniu ich pierwotnej budowy (ściany) trudno zrobić funkcjonalny dom, ale nie jest to niemożliwe. Temat jest łatwiejszy z użyciem samych ram kontenerowych, gdyż odpada nam wycinanie ścian/otworów w ścianach, łatwiej je ustawić i zaaranżować. Ramy kontenerowe zapewniają nam w miarę prostą konstrukcję nośną plus zintegrowaną konstrukcję po podłogi którą stosunkowo szybko uzupełnimy o ściany i podłogi wykonane w preferowanej przez nas technologii." - I cały recycling kontenerów psu w d..., a jak już mamy i tak stosować same ramy to po ciul brnąć w kontenery budując dom? Ściany szybko uzupełnisz o okna? Chciałbym zobaczyć te okna bez dodatkowych wsporników dospawanych lub dokręconych do głównej ramy. A instalacje wod-kan? Albo idziemy w górę i tracimy wysokość pomieszczenia, albo w dół - przy ziemi pół biedy, ale jak stawiamy piętro to co? Znowu dodatkowa stal żeby zrobić dystans odpowiedni pomiędzy piętrami na instalacje i sufit/podłogę.
Powtórzę jeszcze raz. Recycling kontenerów morskich do zastosowań mieszkalnych jest bezsensowny i nieopłacalny. Tym bardziej, że dla zdrowia rodziny nie użyjesz kontenera, w którym nie wiadomo co było przewożone, albo zeżartego przez rdzę. A niestety zawartość kontenera uda ci się mniej więcej ustalić maksymalnie na ostatni transport. Tak więc do dyspozycji mamy nowe nieużywane kontenery, albo prawie nowe kontenery raz używane i które w związku z tym kłócą się z ideą recyclingu i ekologii
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2022 o 18:41
@VipeRsan Może i jakieś przemyślenia masz, ale żebyś jeszcze rozumiał użyte argumenty.
O flatpakach wspomniałem w kontekście zarzutu o braku wytrzymałości struktury kontenera po wycięciu otworu w ścianie. Jak widać po całkowitym wywaleniu dwóch ścian, sufitu i dwóch poprzeczek narożnych kontener ma dalej wytrzymałość pozwalającą na jego użytkowanie. Twoje wtrącenie "istnieją i co z tego na zamieszkanie w nim się nie nadają" zupełnie nie odnosi się do użytego przeze mnie argumentu i wraz z resztą akapitu stanowi próbę przedstawienia się w korzystnym świetle bez merytorycznego odniesienia się.
Izolacja bawełniana jest z natury łatwo nasiąkająca i chociaż odstrasza owady to stanowi wprost wspaniałe miejsce do życia dla gryzoni. Do tego niestety jest dużo droższa niż inne mniej ekologiczne alternatywy. Każda próba poprawienia jej właściwości (impregnacja, nasączenie środkami odstraszającymi gryzonie) sprawi że przestanie być ona ekologiczna i jeszcze bardziej podniesie jej koszt.
"I cały recycling kontenerów psu w d..., a jak już mamy i tak stosować same ramy to po ciul brnąć w kontenery budując dom? Ściany szybko uzupełnisz o okna? Chciałbym zobaczyć te okna bez dodatkowych wsporników dospawanych lub dokręconych do głównej ramy." - Widzę że dla ciebie kontener to tylko recykling i metal. Na "sztywność" twojego procesu myślenia nic nie poradzę, ale mogę spróbować przybliżyć ci inny punkt widzenia. Stawianie domu z kontenera to nie jest dobra forma recyklingu - już lepiej przetopić go na coś innego. Stosowanie samej ramy kontenerowej ma sens gdyż daje nam funkcjonalną, znormalizowaną, modularną, samonośną konstrukcję. Pozwala to postawić dom w stosunkowo krótkim czasie nie wymagając gruntownego przygotowania podłoża. System drewniany szkieletowy pozwala budować bardzo szybko jednak wymaga dość kosztownego i pracochłonnego podłoża w postaci ławy fundamentowej. Dla porównania konstrukcję z ram kontenerowych wystarczy zabezpieczyć przed zapadaniem się w podłoże poprzez podparcie naroży. Konstrukcja ramy kontenera umożliwia ci zastosowanie dowolnej technologii wykonania ścian np. ścian w systemie szkieletowym drewnianym, wykończonych karton gipsem w środku, z elewacją drewnianą, wypełnionych chociażby ekologiczną izolacją bawełnianą (która w takiej aplikacji będzie funkcjonować). Ponieważ ściana nie musi przenosić dużych obciążeń (od tego jest rama) do jej konstrukcji potrzeba mniej materiału i w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie żeby zmontować ją w całości poza kontenerem i po prostu wstawić na miejsce.
"A instalacje wod-kan? Albo idziemy w górę i tracimy wysokość pomieszczenia, albo w dół - przy ziemi pół biedy, ale jak stawiamy piętro to co? Znowu dodatkowa stal żeby zrobić dystans odpowiedni pomiędzy piętrami na instalacje i sufit/podłogę." - przerysowujesz problem żeby wyszło na twoje. Wystarczy stosować podejście używane przy projektowaniu domów w budownictwie tradycyjnym - zlokalizuj pion kanalizacyjny i rozmieść sanitariaty w jego otoczeniu. Instalacje które się da chowasz w ściany. Problemy mogą się pojawić kiedy próbujesz bawić się w kontenerowego księcia i stawiasz kanciasty pałacyk, albo masz zapędy do patodeweloperki i próbujesz upchnąć jak najwięcej samodzielnych lokali z łazienkami w jak najmniejszą objętość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2022 o 1:38
@Centopower zgodzę się z użytymi przez ciebie argumentami, ale ja piszę o wymuszonym recyclingu KONTENERÓW MORSKICH (patrz zdjęcie demotywatora) i konstrukcjach jak na zdjęciu demotywatora, czy pomysłach budowania całych wieżowców z RECYCLINGOWANYCH KONTENERÓW MORSKICH, a ty piszesz o budowie od podstaw mieszkania na bazie nowej ramy kontenera, z całkowicie nowymi ścianami przeznaczonymi typowo pod zamieszkanie. Owszem da się i to powiedziałem świetne rozwiązanie na place budów na biura i pomieszczenia socjalne oraz na tymczasowe niezbyt wygodne mieszkania.
Nie da się RECYCLINGOWAĆ kontenerów morskich na cele mieszkaniowe jak na zdjęciu (w pełni funkcjonalny dom, jak widać stojący na przygotowanym podłożu), bo nie jest to ani EKONOMICZNE, ani EKOLOGICZNE, a chyba przecież o to chodzi z całym tym hypem z demotywatora.
@VipeRsan Patrzę na demota i nigdzie nie widzę wzmianki na temat recyklingu. Nie ma też w democie nic na temat ekonomiczności ani ekologiczności rozwiązania. Są tylko dwa zdjęcia - przed i po, wraz z tytułem "Dom powstały z kontenerów:". Całą otoczkę związaną z recyklingiem, ekologią i ekonomią wstawiłeś tutaj ty. Twoją wypowiedź trudno nawet nazwać krytyką gdyż nie odnosisz się do tego co przedstawiono na democie.