To zdjęcie przypomniało mi rozmowę, którą przeprowadziłem kiedyś z jedną z koleżanek z pracy. Ta historia dość mocno obrazuje "babską logikę".
Koleżanka ta - z uporem godnym lepszej sprawy - próbowała mi udowodnić, że jak ktoś MUSI wypić piwko do meczu Ligii Mistrzów, to jest alkusem i ma problem.
Nie widziała jednak problemu w tym, że każdorazowo do sobotniej kąpieli bierze ze sobą kieliszek wina.
Ot, baby.
Świetny pomysł, szampan lekko zmieszany z szamponem XD
To zdjęcie przypomniało mi rozmowę, którą przeprowadziłem kiedyś z jedną z koleżanek z pracy. Ta historia dość mocno obrazuje "babską logikę".
Koleżanka ta - z uporem godnym lepszej sprawy - próbowała mi udowodnić, że jak ktoś MUSI wypić piwko do meczu Ligii Mistrzów, to jest alkusem i ma problem.
Nie widziała jednak problemu w tym, że każdorazowo do sobotniej kąpieli bierze ze sobą kieliszek wina.
Ot, baby.