Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
73 83
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R RavenMT
+1 / 7

Po o pierwsze jak wydoją istniejące zasoby, po drugie jak Orlen czy Shell czy co tam dogadają się kto więcej będzie miał z tego kasy.
Ale póki co doją co mają i tłuką ci, że gwałtownie spada ilość zasobów, żebyś oszczędzał.
Także, studiuj sobie dalej w tym Szczecinie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 6

Tylko nie wiem czy wiesz, w podkradanie tej energii (ciepła jądra planety) może się skończyć źle. Jądro ziemi powoli ale jednak stygnie. Szybciej się najpewniej słońce "wypali" ale jednak. Jeśli jądro zbyt mocno ostygnie to zniknie magnetosfera, a wtedy ziemia podzieli los Marsa. Stanie się jałowa i niezdatna do życia, wystawiona na promieniowanie kosmiczne, pozbawiona atmosfery.
Oczywiście to by się nie stało w 10 lat, ale znając ludzkość, to mając taką energię, ciągnięto by to absurdalnie ostro. Tak że za np 300lat zagrożenie byłoby już widoczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
-1 / 7

@rafik54321 - nawet przy bardzo dużym wykorzystaniu ciepła z wnętrza Ziemi, bardzo trudno będzie uzyskać efekt ochłodzenia.
Cała ludzkość przez dziesieciolecia niejest w stanie wykorzystać energii cieplnej, którą wyrzuca jeden wybuch wulkanu.
Albo takie miejsca jak Yellowstone - przy odpowiedniej technologii byłaby energia dla co najmniej kilku stanów w USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 9

@rafik54321 bez przesady. Ta energia i tak jest wytracana, tylko np. na ruchy plyt tektonicznych. A tak bylaby odbierana. Cos takiego jak wiatr - tez jest to energia ze Slonca ktore ogrzewa planete i de facto powoduje to wiatr, ale elektrownie wiatrowe nie powoduje, ze przestaje wiac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
+4 / 4

@rafik54321 racja. Ta energia napędza m.in magnetyzm ziemi, ruchy tektoniczne itp chyba nie chcemy tego popsuć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@gremline pomijasz inną rzecz. Że jeśli taka energia byłaby bardzo tania, niby ekologiczna itd, to po co ją wtedy oszczędzać?
Ogrzewanie domów - cyk na prąd, skoro rachunek będzie 100zł, przy 30krotnie większym zużyciu, to po co ocieplać?
A dolicz potem do tego cały transport, w tym morski i lotniczy. Dolicz cały przemysł.

I myślisz że z takiego jednego wulkanu serio jest tyle energii? Bynajmniej. Pamiętaj że odzysk energii elektrycznej z energii cieplnej zawsze jest mocno stratny. Więc to, że taki wulkan wydzieli całe GJ energii, to nie oznacza że tyle tej energii odzyskasz. Silniki spalinowe odzyskują raptem 50% energii cieplnej w energię kinetyczną.
Poza tym, przecież to właśnie robi silnik parowy stosowany w elektrowniach węglowych, przekształca ciepło w ruch, a ruch w prąd.

@Xar nie ma perpetum mobile. Jeśli odbierasz energię planecie, to coś musi na tym ucierpieć. Pytanie co. Jeśli będziemy "po mału podkradać z tak wielkiego magazynu" to jak to potem "oddamy"? Gdy jądro będzie zbyt zimne, jak je rozgrzejesz? Atomówki to będzie za mało.

Aktualne elektrownie termalne to zupełnie inna kategoria. To jest ciepło wydalane poza sferę jądra ziemi.
Ruchu płyt tektonicznych nie odzyskasz. Bo co? Chcesz jakąś maszynę między płyty wsadzić? XD.

@Iiyrryyr3iit Naturalnie. Przy wychładzaniu jądra planety i skutkach tego ochłodzenia, to aktualne zmiany klimatyczne to jest serio pikuś. Do zmian klimatycznych jest szansa się adaptować. Do braku magnetosfery nie zaadaptuje się żadna żyjąca istota organiczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+2 / 2

@rafik54321 - zwróć, proszę, uwagę na ostatnie zdanie "przy odpowiedniej technologii" :)

Właśnie o to chodzi, żeby nie przekształcać tracić na przekształceniach, ale móc bezpośrednio "w jakiś jeszcze nie opracowany sposób" wykorzystać tą energię z jak najmniejszymi stratami.
Mieliśmy ognisko i pochodnie, świece woskowe
Później lampy naftowe i karbidowe
Latarki na baterie z żarówką z żarnikiem
Teraz mamy LEDy i baterie litowe...

Otrzymywanie energii - prądnice i później alternatory....

Cholera wie, co będzie za 10 - 20 lat wynalezione, skoro dzisiaj nowy słaby smartfon ma moc obliczeniową wielokrotnie większą niż super komputery z początku lat 90 ubiegłego wieku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@gremline przy "odpowiedniej technologii" to byśmy byli w stanie importować energię z proxima Centauri XD...
Względnie rozbijać materię kosmiczną na energię.
To nie jest argument.

"Właśnie o to chodzi, żeby nie przekształcać tracić na przekształceniach, ale móc bezpośrednio "w jakiś jeszcze nie opracowany sposób" wykorzystać tą energię z jak najmniejszymi stratami." - tak się nie da. KAŻDY przepływ energii jest stratny.
Zmiany rodzaju energii są stratne jeszcze bardziej.
Akurat energia cieplna jest najtrudniejsza w odzysku.

Wymienione przez ciebie źródła światła bazują na różnych zasadach.
Ognisko, pochodnie, świece, lampy naftowe i karbidowe, to po prostu pochodnie na paliwo stałe lub ciekłe (czyli na energii cieplnej). Czas ich świecenia jest uzależniony wyłącznie od kaloryczności paliwa. I taka nafta miała o wiele większą kaloryczność niż drewno w tej samej objętości.
Późniejsze żarówki czy diody LED już działały na źródle elektrycznym.

To trochę tak jakbyś porównał tak samo konia z samochodem. No w końcu na obu można jeździć, a to że jedno je siano, a drugie spala benzynę to już nie ważne :P .

Prądnice i alternatory zmieniają energię kinetyczną w energię elektryczną. Tylko tu też dochodzą straty, choćby na oporze toczenia łożysk, czy samo nagrzewanie się uzwojeń.

"Cholera wie, co będzie za 10 - 20 lat wynalezione, skoro dzisiaj nowy słaby smartfon ma moc obliczeniową wielokrotnie większą niż super komputery z początku lat 90 ubiegłego wieku" - troszkę chyba przeceniasz naukowców.
Bo tak na prawdę, to ta technologia nie zmieniła się aż tak bardzo. Uległa tylko optymalizacji i miniaturyzacji.
Czy w latach 90tych dałoby się skonstruować komputer o mocy dzisiejszego smartfona? Oczywiście że tak. Tylko wymagałoby to olbrzymich środków. Bo zawsze da się dołożyć "kolejny procesor".
To są tzw "klastry" .
https://www.speedtest.pl/wiadomosci/news/klaster-z-konsoli-playstation/
Swego czasu robiono tak superkomputery z PS3 :) . I przecież zawsze da się dołożyć kolejną konsolkę ;) .

Tu potrzeba by totalnie odrębnego podejścia do tematu. Fizykę klasyczną znamy na tyle dobrze, że nie zoptymalizujemy procesu przemiany energii w taki sposób aby uzyskać drastycznie wyższą wydajność. O te kilka % może urwą, ale nie np wzrost wydajności o 300%.

Za to czego nie znamy to fizyka kwantowa. Tu nauka raczkuje, a prawa fizyki klasycznej się sypią w sferze kwantów. Być może przełomem będą komputery kwantowe, zdolne do przeprowadzania absurdalnie złożonych obliczeń, które nie mieszczą się człowiekowi we łbie XD. Bo to nie są obliczenia w stylu 2+5=7, tylko bardziej na zasadzie hiper złożonej symulacji wszystkich sposobów obliczania dodawania.
Potencjalnie taki komputer kwantowy może robić za "jasnowidza" i być w stanie typować liczby które wypadną na loterii, wykonując tę loterię w uczciwy sposób.
WTEDY możemy liczyć na przełom.
Póki co - nie ma na to szans.
A komputery kwantowe już są jako prototyp. Działają, ale do interpretacji wyników ich obliczeń i tak potrzeba mocnych komputerów klasycznych. Do tego są to "prymitywne" komputery, bardziej porównywalne do pierwszych IBM :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+7 / 7

zasoby te znajdują się kilkaset km pod powierzchnią - jak dotąd człowiek wwiercił się na 12 km i się wystraszył

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 6

@next_1 200 lat temu najwyzej co polecial czlowiek to byl balon. A teraz mamy loty interkontynentalne i kilka na Ksiezyc. Takze w 100 czy 200 lat wiele sie moze zmienic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 2

może zajmij się geotermą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 3

@YszamanY mysle, ze to jak najbardziej moze byc etap przejsciowy przed wlasnie korzystaniem z takiej energii. Mysle, ze warto rozbudzac dyskusje na rozne tematy a mysle w przypadku obecnych cen pradu taki temat mialby o wiele wieksze wziecie niz np. postrzeganie czasu jako fali kwantowej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
-2 / 4

Chyba prościej wykorzystać ciepło, a w zasadzie gorąco i to bardzo.... a to się już dzieje. Ruchy tektoniczne, to jak pioruny... ciężkie do uchwycenia, a co dopiero wykorzystania. Ale... kto wie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zowk_sjookoski
0 / 2

Z ruchu Lady korzystali już rosjanie, a Lada Samara nie była taka zła.

Co do energii, która jest pod skorupą Ziemi - ruchy tektoniczne to raz, a dwa - ogromne ciepło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Assasinsninja
+2 / 4

Najpierw to polecam dojść do etapu czytania czegoś zanim się wrzuci.

I nigdy nie dojdziemy do tego etapu odpowiadając na pytanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

jaka lada porusza się pod skorupą ziemską?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem