Problem nie polega na tym, że kiedyś wymordowali. Niech będzie - dawno było itd. Problem polega na tym, że ci zbrodniarze wciąż mają swe place i ulice na Ukrainie. Stawiane są im pomniki. Ja osobiście widziałem kilka śweieżych zdjęc (wcale się nie kryli) faciów w kurtkach z napisem (dużym) "SS Galizien". I najwyraźniej nikt na Ukrainie nie ma do nich o to pretensji.
Gdyby to rzeczywiście już na pewno była tylko przeszłość..Ja niestety nie mam pewności.
Problem nie polega na tym, że kiedyś wymordowali. Niech będzie - dawno było itd. Problem polega na tym, że ci zbrodniarze wciąż mają swe place i ulice na Ukrainie. Stawiane są im pomniki. Ja osobiście widziałem kilka śweieżych zdjęc (wcale się nie kryli) faciów w kurtkach z napisem (dużym) "SS Galizien". I najwyraźniej nikt na Ukrainie nie ma do nich o to pretensji.
Gdyby to rzeczywiście już na pewno była tylko przeszłość..Ja niestety nie mam pewności.