@Ochrety Już zatrudniono kumpla jako dyrektora pionu zapobiegania śmierdzącym pasażerom. Stworzy się pion, będzie praca dla znajomych itp. To forpoczta 100 kolejnych darmozjadów. Patrz ministerstwa do spraw zbędnych, dywizja do spraw niekoniecznych i brygada do spraw niepotrzebnych.
Ja nie wiem i nie rozumiem dlaczego te skur wesyny się nie myją. Jebie jak w murzyńskiej chacie, czy to w sklepie czy jakimkolwiek innym skupisku ludzkim. Mydła troszeczkę i wody kapka rano i wieczorem a jeśli to konieczne to także w ciągu dnia. A jak jeden z drugą jeszcze mordę otworzy a tam ku wa zgnilizna i wszystkie plagi egipskie to już wtedy jest komplet. Nie wiem jak można doprowadzić się do takiego stanu, to jest dla mnie po prostu niewyobrażalne.
@Trucker_87 Ale zdajesz sobie sprawe, ze jak mamy godzine powiedzmy 16, to ludzie wracaja z pracy, ida od razu na zakupy, a w taki upal to myslisz, ze Ty pachniesz fiolkami po kilku h od prysznica? Kazdy z nas sie poci. Wazne, zeby raz dziennie umyc cale cialo i wlosy.
chciałbym zdementować smród murzyńskiej chaty, byłem parę razy w murzyńskich chatach i wcale tam nie wali. bardziej waliło na wsi pod Grójcem u kuzyna.
Ja doskonale rozumiem że nie jest to przyjemne, ale jest też druga strona medalu, wiele osób pracuje fizycznie i nie w każdym zakładzie masz prysznice (a czasami jest jeden na 40 osób) i pomimo że się ktoś przebierze i pryśnie jakimś antyperspirantem to i tak może być od niego czuć zapach potu. Więc jedyna opcja żeby tego uniknąć to nie wychodzić do ludzi.
Ja rozumiem że niektórzy co robią w biurze i mają klimę nie wiedzą jak bardzo człowiek może się spocić pracując fizycznie w nieklimatyzowanym pomieszczeniu, ale sam robiłem w zakładach (na przykład na stolarni) gdzie było nas jakieś 30 osób na hali i mieliśmy 3 umywalki i jeden prysznic w szatni, a latem jak przyjechał nowy transport płyty i trzeba było go rozładować to koszulki szło wykręcać, i pomimo że był ten prysznic to nikt nie będzie czekał godzinę żeby się w końcu wykąpać skoro za 30 minut można to zrobić w domu, dlatego na ile dało radę człowiek się obmył w umywalce, prysnął dezodorantem ale i tak trochę od niego troliło i wsiadało się do autobusu.
Dlatego w pełni rozumiem że od kogoś może czuć potem i o ile nie jest to ten żulowaty zapach miesięcznego potu pomieszanego z moczem i alkoholem to nie mam nic do tego.
Problem jest taki, że nie każdy ma sprawny zmysł węchu i wielu śmierdzi zupełnie nieświadomie...
@Ochrety Już zatrudniono kumpla jako dyrektora pionu zapobiegania śmierdzącym pasażerom. Stworzy się pion, będzie praca dla znajomych itp. To forpoczta 100 kolejnych darmozjadów. Patrz ministerstwa do spraw zbędnych, dywizja do spraw niekoniecznych i brygada do spraw niepotrzebnych.
Ja nie wiem i nie rozumiem dlaczego te skur wesyny się nie myją. Jebie jak w murzyńskiej chacie, czy to w sklepie czy jakimkolwiek innym skupisku ludzkim. Mydła troszeczkę i wody kapka rano i wieczorem a jeśli to konieczne to także w ciągu dnia. A jak jeden z drugą jeszcze mordę otworzy a tam ku wa zgnilizna i wszystkie plagi egipskie to już wtedy jest komplet. Nie wiem jak można doprowadzić się do takiego stanu, to jest dla mnie po prostu niewyobrażalne.
@Trucker_87 Ale zdajesz sobie sprawe, ze jak mamy godzine powiedzmy 16, to ludzie wracaja z pracy, ida od razu na zakupy, a w taki upal to myslisz, ze Ty pachniesz fiolkami po kilku h od prysznica? Kazdy z nas sie poci. Wazne, zeby raz dziennie umyc cale cialo i wlosy.
@Trucker-87 ale wiesz, że brzydki zapach może być spowodowany chorobą lub lekami?
chciałbym zdementować smród murzyńskiej chaty, byłem parę razy w murzyńskich chatach i wcale tam nie wali. bardziej waliło na wsi pod Grójcem u kuzyna.
problem jest taki, że gość się swoimi podwójnymi helisami poci, więc jeszcze ktoś w ciąże zajdzie od tego smrodu,
całkiem nowy poziom
Nikt nikomu nie broni korzystać z pachnących taksówek.
W zasadzie, czy się to komuś podoba czy nie to śmierdzieć można. Nikt nie ma prawa tego zabraniać :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2022 o 22:25
Ja doskonale rozumiem że nie jest to przyjemne, ale jest też druga strona medalu, wiele osób pracuje fizycznie i nie w każdym zakładzie masz prysznice (a czasami jest jeden na 40 osób) i pomimo że się ktoś przebierze i pryśnie jakimś antyperspirantem to i tak może być od niego czuć zapach potu. Więc jedyna opcja żeby tego uniknąć to nie wychodzić do ludzi.
Ja rozumiem że niektórzy co robią w biurze i mają klimę nie wiedzą jak bardzo człowiek może się spocić pracując fizycznie w nieklimatyzowanym pomieszczeniu, ale sam robiłem w zakładach (na przykład na stolarni) gdzie było nas jakieś 30 osób na hali i mieliśmy 3 umywalki i jeden prysznic w szatni, a latem jak przyjechał nowy transport płyty i trzeba było go rozładować to koszulki szło wykręcać, i pomimo że był ten prysznic to nikt nie będzie czekał godzinę żeby się w końcu wykąpać skoro za 30 minut można to zrobić w domu, dlatego na ile dało radę człowiek się obmył w umywalce, prysnął dezodorantem ale i tak trochę od niego troliło i wsiadało się do autobusu.
Dlatego w pełni rozumiem że od kogoś może czuć potem i o ile nie jest to ten żulowaty zapach miesięcznego potu pomieszanego z moczem i alkoholem to nie mam nic do tego.