Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jeszczeNieZajety
+1 / 1

No i ? Ja maluchem objechałem Francję, Niemcy, Szwecję, Norwegię. Rolls Royce to nie był ale wszędzie dojechaliśmy. W Szwecji mieliśmy taką przygodę - zatrzymaliśmy sie z jakiegoś powodu a potem trzeba było zapalić. Linka do rozrusznika już dość dawno była urwana i zapalaliśmy kijem. Gdy otworzyliśmy klapę silnika zatrzymałi sie przy nas policjanci. Bardzo mili i uczynni. Zaoferowali nam, że nas popchną. My, że nie trzeba ale on pałali po prostu chęcią pomocy. Więc wsiadłem do samochodu a oni pchali. I zapaliliśmy. Tyle, że oni nas pchali pod górę. Chłopy na schwał i dali radę. Jasne, że można było wrzucić wsteczny i zapalić staczając się w dół. Ale tam zaraz był zakręt i trochę dziur (tak, w Szwecji) więc doszedłem do wniosku, że lepiej kijem. Ale było mi trochę głupio wobec nich kijem zapalać. Czasem ludzie podchodzili do nas się pytali co my robimy z tym kijem. Więc skoro chcą popchnąć...Upał był straszliwy.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misteriusz
-1 / 3

U mnie kolega z pracy też był maluchem we Włoszech. I to jest powód by robić demota? Co do Sobiesława Zasady to rozłożył Autosan na łopatki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaeres123
0 / 0

1500 robię w niecałą dobę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buamazur
-1 / 1

Jak można uwielbiać gościa, który sprzedał zagranicznym korporacjom większość polskich dużych firm które przejął? Czym doprowadził je do likwidacji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem