zlikwidować myślistwo i nie będzie problemu, ale to dziwne tak nie mordować zwierząt , gdzie tu podniecenie i najpierw do lekarza leczyć się .myśliwi to taka banda bezmózgów którzy dowartościują się mordowaniem zwierząt, tylko wtedy czują podniecenie. Powinni się leczyć, dobrze że jest EU i wprowadza takie nakazy, bo w Polsce liczyłoby się tylko podlizywanie wyborcom.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2022 o 17:10
@YszamanY a potem wojsko będzie z haubic napierniczać do dzików bo się w Warszawie zadomowią na dobre. Ech, wy miastowi to naprawdę jesteście całkowicie oderwani od rzeczywistości.
@Lulus A jakby jeszcze wszystkich lewackich etatystów wywalić do Hiszpanii, a konserwatywno-religijnych fanatyków do krajów arabskich, to dopiero byłoby wspaniale.
@agronomista leśniczy jest od tego, weterynarz, policja czy włąsnie wojsko nie banda zakompleksionych oszołomów którzy potrzebują coś zabić by się podniecić . nazwijmy rzecz po imieniu, myśliwy tylko po to żyje ,a w XXI wieku to jest chore ,to trzeba leczyć
@YszamanY już Ci to kiedyś tłumaczyłem. To jest bardzo złożony proces pozyskiwania mięsa które jest sprzedawane oraz sprzedawania zezwoleń. Pieniądze są przeznaczane na ochronę siedlisk, dokarmianie zwierząt i wypłacanie odszkodowań za szkody spowodowane przez zwierzynę. Inaczej poszkodowani by zaczęli kłusować i eksterminować zwierzynę jak to już miało miejsce. Już mieliśmy okres gdzie w Polsce prawie nie było dzików, jeleni a nawet sarny były rzadkością. Teraz zwierzyny jest wszędzie pełno. Strategia kół łowieckich się sprawdza. Jednak gdzieniegdzie trzeba populacje ograniczać. Np. na przedmieściach, lotniskach czy węzłach komunikacyjnych. I myśliwi to robią. Są to też właśnie leśnicy, bo wiele kół jest prowadzonych przez nadleśnictwa. Są to profesjonaliści i wiedzą co robią. Zaś ekoterroryści i "miłośnicy" zwierząt nie wiedzą niczego. Tylko głośno krzyczą i robią niepotrzebny szum.
@YszamanY Myślenie typowe dla wrogów wolności. Państwo może wszystko, obywatele nic.
A co do zabijania, by się podniecić. Przypominam, że jesteśmy wciąż tym samym homo sapiens, który pojawił się 300 000 lat temu w Afryce. Mężczyźni mają polowania i przemoc wpisane w geny, dlatego oglądają brutalne filmy i sporty walki oraz grają w brutalne gry. Wielu to nie wystarcza, dlatego biorą udział w sportach walki, stosują przemoc domową, zostają agresywnymi policjantami, chodzą na ustawki, czy właśnie na polowania. Lepiej, żeby naturalną agresję wyładowali na zwierzętach niż ludziach.
@CzlowiekZkamienia wolność pozwala ci na wszystko ? mordowanie drugiego człowieka bo wolność? nie przeginasz z tą wolnością ? jak napisano - człowiek zostaje myśliwym by czuć podniecenie z morderstwa, nie dla dokarmiania zwierzą - koniec ,kropka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2022 o 6:47
@nielubiepisu - gdzie Ci @CzlowiekZkamienia napisał o mordowaniu drugiego człowieka? To po pierwsze.
Po drugie @agronomista już wyjaśnił jak funkcjonują polowania. Jeżeli ktoś zostaje myśliwym i robi to zgodnie ze sztuką, choćby po to - jak to ująłeś - "czuć podniecenie z morderstwa"(aczkolwiek gorszego absurdu już nie słyszałem), to nic nikomu do tego.
Po trzecie, jeżeli ludzie czegoś chcą, to zostając przy przykładzie - sami będą kupować droższy śrut stalowy i niczego im nie trzeba nakazywać. Jeżeli nie będą widzieć plusów, to zostaną przy zakupie ołowianego. Na tym polega wolność: możliwości wyboru, nie nakazu. A jeżeli uważasz, że jakiś polityk brukselski wie, czego potrzebujesz i zgadzasz się na takie uszczęśliwianie na siłę, to pozostaje mi pogratulować mentalności podwładnego tudzież niewolnika, z tą różnicą, że wybrałeś po prostu zagranicznego Pana.
@samodzielny68 ...jak jest taki cwany kozak niech się zmierzy ze zwierzyną bez strzelby - zobaczymy jaki będzie wtedy mocny. A nie mi tutaj się mazgai że na naboje będzie musiał więcej wydawać - myśliwy od siedmiu boleści
brawo ty, bo potrzebujesz bezkarnie mordować zwierzęta by czuć podniecenie ?
"Związki ołowiu jak również ołów metaliczny wykazują wysoką toksyczność. Trucizny te wywołują poważne zmiany w układzie nerwowym, krwionośnym. Zatrucie ołowiem ujawnia się dopiero po skumulowaniu sięw organizmie dostatecznej ilości pierwiastka. Drogi którymi dostaje się do organizmu stanowią przewód pokarmowy jak również układ oddechowy. Wchłonięty ołów w pierwszej kolejności wraz z krwią dostaje się do wątroby, nerek, płuc następnie gromadzi się w mięśniach a ostatecznie w tkance kostnej. Bardzo niebezpieczne są pyły ołowiu metalicznego. Kontakt z ołowiem odbija się zarówno na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Pierwsze niepokojące sygnały zatrucia ołowiem to osłabienie, spadek koncentracji i pogorszenie pamięci, bóle
i zawroty głowy, brak apetyty, stany depresyjne. Rosnąca koncentracja pierwiastka w organizmie prowadzi do poważnych zaburzeń układu nerwowego objawiających się trudnościami w zasypianiu, pogorszeniem sprawności umysłowej.
@YszamanY Wiesz że gdy zakazano cyny ołowiowej w produkcji elektroniki, to jej żywotność spadła ponad czterokrotnie? Bo cyna bezołowiowa ma tendencję do częstego pękania nawet przy w pełni poprawnym użytkowaniu. W dodatku ilość w jednym urządzeniu była całkowicie marginalna, dochodziła do max 1,5-2g w laptopie.
Ołów używany do polowań czy w wędkarstwie to naprawdę są skrajnie małe ilości jakich człowiek używa.
Wiesz co pozostanie wędkarzom zamiast ołowiu? O wiele droższy i bardziej toksyczny spiekany wolfram :)
Jeśli myślisz że w UE urzędnicy myślą o tym że coś jest szkodliwe, to Cię rozczaruję. Mają to gdzieś. Robią co im różnego rodzaju lobbyści każą. Dzisiaj rządzą koncerny, dla nich Twoje zdrowie jest najmniej ważne, tak samo mało ważne jest to jak coś jest bardzo szkodliwe dla środowiska :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2022 o 21:59
@yankers kompletnie nieprawda - pracowałem 20 lat w zakładzie produkującym żarówki i elektronikę samochodową - ok roku 2008 przeszliśmy na produkcję bezołowiową. Nie było żadnego pogorszenia trwałości - owszem na początku problem z dostawcami - zmiana technologii ale po opanowaniu zmian wszystko jest ok. Trudniej się z tego robi - ale nie gorzej a tym bardziej nie 4 x gorzej.
Co do marginalnych ilości używanych do polowań - kolejne nieprawda. Przeciętny mysliwy w roku zużywa 350 naboi (wiem to od teścia myśliwego) -część myśliwych na pewno więcej. Każdy nabój to minimum 20-25 gram ołowiu. Moj teść na te 350 strzałów trafia może 12-15 razy. Reszta idzie w jeziora, stawy i łąki.
Myśliwych w polsce jest conajmniej 125 tys,
Policz sobie czy to małe ilości ołowiu - mnie wychodzi min ok miliona kilogramów ołowiu wyrzucanego w "piach" czyli tysiąc ton ołowiu. To tak jakbyś wyrzucił do lasu 750 aut osobowych i powiedział, że to skrajnie małe ilości odpadów. No puknij się
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2022 o 12:42
To, że ołów jest szkodliwy wiadomo od bardzo dawna. Jest oczywiście taka taktyka, że np. udowodniono, że ludzie się zatruli pochodzącym z kilku tysięcy rodzajów produktów z ołowiu, przy produkcji różnych przedmiotów z ołowiu, a później zatruvia odpadami ołowianymi,ale akurat w przypadku śrutu nie opisano . Jak dla mnie wystarczy że ołów jest trujący. Jak producenci śrutu twierdzą że akurat Olo we w śrucie jest nieszkodliwy to powinni to udowodnić,. Na zdrowy rozsądek to byłby cud.
@CzlowiekZkamienia akurat związek pomiędzy ołowianymi kulami a szkodliwością dla zwierząt został udowodniony. W USA badano populację kondora zwrócono uwagę na to, że jego populacja się zmniejszała pomimo ochrony. Po przeprowadzeniu badań padłych okazów okazało się, że jako padlinożercy często zjadały pozostawianie przez myśliwych (te które nie byli w stanie zabrać) zwierzętami zabite śrutem ołowianym. Występowało u kondorów zatrucie ołowiem. Skoro amerykanie dali radę to mu też.
Ołowiany śrut nie zabija wszystkich ptaków w które trafi. Także nie wszystkie zabite ptaki są zbierane przez myśliwych, szczególnie na obszarach błotnych i wodnych. Drapieżniki zjadają takie sztuki (zabite lub osłabione) a ołów zatruwa i osłabia ich organizmy, doprowadza do degeneracji gatunku.
brawo unia - zakazać zanieczyszczania środowiska ołowiem .- taki typowy 70 letni myśliwy oddaje 1 celny strzał na 15 - to oznacza że w piach idzie kilkanaście -kilkaset gramów ołowiu na jednego myśliwego przy 1 polowaniu (a jak popije to i 30 strzałów jest niecelnych) - dobrze wiem jak oni strzelają po pijaku - a piją prawie zawsze. Dość tego rozpasania!!!!
Ołów jest szkodliwy i np. w wędkarstwie stosuje się jego zamienniki, np. wolfram. Nie dość, że jest bardziej przyjazny dla środowiska, to jeszcze cięższy. Nikt specjalnie z tego powodu nie narzeka. Akurat to zmiana na plus.
@LowcaKomedii
Zamiast wolframu proponuję osm. Jest jeszcze cięższy. Alternatywnie może też być uran, ale niektórzy są uczuleni na promieniowanie gamma ;)
Z tym bizmutem kompletnie popłynęli. Jony bizmutu(II) też są toksyczne, więc nie ma to absolutnie najmniejszego sensu.
O tyle, o ile za myśliwstwem zdecydowanie nie jestem, to naprawdę, urzędasy inteligencją nie błyszczą
W Polsce taka partia nigdy nie będzie miała poparcia bo naród lubi skrajności.
Jak by nie było to obecnie polowania odpowiadają za największą część ołowiu w środowisku
@Wilkmorski No nie. Akumulatory, obróbki blacharskie, osłony przed promieniowaniem, kable energetyczne, itd.
zlikwidować myślistwo i nie będzie problemu, ale to dziwne tak nie mordować zwierząt , gdzie tu podniecenie i najpierw do lekarza leczyć się .myśliwi to taka banda bezmózgów którzy dowartościują się mordowaniem zwierząt, tylko wtedy czują podniecenie. Powinni się leczyć, dobrze że jest EU i wprowadza takie nakazy, bo w Polsce liczyłoby się tylko podlizywanie wyborcom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2022 o 17:10
@YszamanY - zlikwidować unię - nie będzie żadnych problemów z dyrektywami. Gdzie tu logika, by cokolwiek komukolwiek zakazywać?
@YszamanY a potem wojsko będzie z haubic napierniczać do dzików bo się w Warszawie zadomowią na dobre. Ech, wy miastowi to naprawdę jesteście całkowicie oderwani od rzeczywistości.
@Lulus A jakby jeszcze wszystkich lewackich etatystów wywalić do Hiszpanii, a konserwatywno-religijnych fanatyków do krajów arabskich, to dopiero byłoby wspaniale.
@agronomista leśniczy jest od tego, weterynarz, policja czy włąsnie wojsko nie banda zakompleksionych oszołomów którzy potrzebują coś zabić by się podniecić . nazwijmy rzecz po imieniu, myśliwy tylko po to żyje ,a w XXI wieku to jest chore ,to trzeba leczyć
@YszamanY już Ci to kiedyś tłumaczyłem. To jest bardzo złożony proces pozyskiwania mięsa które jest sprzedawane oraz sprzedawania zezwoleń. Pieniądze są przeznaczane na ochronę siedlisk, dokarmianie zwierząt i wypłacanie odszkodowań za szkody spowodowane przez zwierzynę. Inaczej poszkodowani by zaczęli kłusować i eksterminować zwierzynę jak to już miało miejsce. Już mieliśmy okres gdzie w Polsce prawie nie było dzików, jeleni a nawet sarny były rzadkością. Teraz zwierzyny jest wszędzie pełno. Strategia kół łowieckich się sprawdza. Jednak gdzieniegdzie trzeba populacje ograniczać. Np. na przedmieściach, lotniskach czy węzłach komunikacyjnych. I myśliwi to robią. Są to też właśnie leśnicy, bo wiele kół jest prowadzonych przez nadleśnictwa. Są to profesjonaliści i wiedzą co robią. Zaś ekoterroryści i "miłośnicy" zwierząt nie wiedzą niczego. Tylko głośno krzyczą i robią niepotrzebny szum.
@YszamanY Myślenie typowe dla wrogów wolności. Państwo może wszystko, obywatele nic.
A co do zabijania, by się podniecić. Przypominam, że jesteśmy wciąż tym samym homo sapiens, który pojawił się 300 000 lat temu w Afryce. Mężczyźni mają polowania i przemoc wpisane w geny, dlatego oglądają brutalne filmy i sporty walki oraz grają w brutalne gry. Wielu to nie wystarcza, dlatego biorą udział w sportach walki, stosują przemoc domową, zostają agresywnymi policjantami, chodzą na ustawki, czy właśnie na polowania. Lepiej, żeby naturalną agresję wyładowali na zwierzętach niż ludziach.
@CzlowiekZkamienia wolność pozwala ci na wszystko ? mordowanie drugiego człowieka bo wolność? nie przeginasz z tą wolnością ? jak napisano - człowiek zostaje myśliwym by czuć podniecenie z morderstwa, nie dla dokarmiania zwierzą - koniec ,kropka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2022 o 6:47
@nielubiepisu - gdzie Ci @CzlowiekZkamienia napisał o mordowaniu drugiego człowieka? To po pierwsze.
Po drugie @agronomista już wyjaśnił jak funkcjonują polowania. Jeżeli ktoś zostaje myśliwym i robi to zgodnie ze sztuką, choćby po to - jak to ująłeś - "czuć podniecenie z morderstwa"(aczkolwiek gorszego absurdu już nie słyszałem), to nic nikomu do tego.
Po trzecie, jeżeli ludzie czegoś chcą, to zostając przy przykładzie - sami będą kupować droższy śrut stalowy i niczego im nie trzeba nakazywać. Jeżeli nie będą widzieć plusów, to zostaną przy zakupie ołowianego. Na tym polega wolność: możliwości wyboru, nie nakazu. A jeżeli uważasz, że jakiś polityk brukselski wie, czego potrzebujesz i zgadzasz się na takie uszczęśliwianie na siłę, to pozostaje mi pogratulować mentalności podwładnego tudzież niewolnika, z tą różnicą, że wybrałeś po prostu zagranicznego Pana.
Bardzo mi jest Cię żal, to skandal że będziesz musiał wydać więcej kasy żeby postrzelać do zajączków i sarenek!
@samodzielny68 ...jak jest taki cwany kozak niech się zmierzy ze zwierzyną bez strzelby - zobaczymy jaki będzie wtedy mocny. A nie mi tutaj się mazgai że na naboje będzie musiał więcej wydawać - myśliwy od siedmiu boleści
brawo ty, bo potrzebujesz bezkarnie mordować zwierzęta by czuć podniecenie ?
"Związki ołowiu jak również ołów metaliczny wykazują wysoką toksyczność. Trucizny te wywołują poważne zmiany w układzie nerwowym, krwionośnym. Zatrucie ołowiem ujawnia się dopiero po skumulowaniu sięw organizmie dostatecznej ilości pierwiastka. Drogi którymi dostaje się do organizmu stanowią przewód pokarmowy jak również układ oddechowy. Wchłonięty ołów w pierwszej kolejności wraz z krwią dostaje się do wątroby, nerek, płuc następnie gromadzi się w mięśniach a ostatecznie w tkance kostnej. Bardzo niebezpieczne są pyły ołowiu metalicznego. Kontakt z ołowiem odbija się zarówno na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Pierwsze niepokojące sygnały zatrucia ołowiem to osłabienie, spadek koncentracji i pogorszenie pamięci, bóle
i zawroty głowy, brak apetyty, stany depresyjne. Rosnąca koncentracja pierwiastka w organizmie prowadzi do poważnych zaburzeń układu nerwowego objawiających się trudnościami w zasypianiu, pogorszeniem sprawności umysłowej.
"
@YszamanY Wiesz że gdy zakazano cyny ołowiowej w produkcji elektroniki, to jej żywotność spadła ponad czterokrotnie? Bo cyna bezołowiowa ma tendencję do częstego pękania nawet przy w pełni poprawnym użytkowaniu. W dodatku ilość w jednym urządzeniu była całkowicie marginalna, dochodziła do max 1,5-2g w laptopie.
Ołów używany do polowań czy w wędkarstwie to naprawdę są skrajnie małe ilości jakich człowiek używa.
Wiesz co pozostanie wędkarzom zamiast ołowiu? O wiele droższy i bardziej toksyczny spiekany wolfram :)
Jeśli myślisz że w UE urzędnicy myślą o tym że coś jest szkodliwe, to Cię rozczaruję. Mają to gdzieś. Robią co im różnego rodzaju lobbyści każą. Dzisiaj rządzą koncerny, dla nich Twoje zdrowie jest najmniej ważne, tak samo mało ważne jest to jak coś jest bardzo szkodliwe dla środowiska :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2022 o 21:59
@yankers masz dowody czy miałeś mokry sen ?
@yankers kompletnie nieprawda - pracowałem 20 lat w zakładzie produkującym żarówki i elektronikę samochodową - ok roku 2008 przeszliśmy na produkcję bezołowiową. Nie było żadnego pogorszenia trwałości - owszem na początku problem z dostawcami - zmiana technologii ale po opanowaniu zmian wszystko jest ok. Trudniej się z tego robi - ale nie gorzej a tym bardziej nie 4 x gorzej.
Co do marginalnych ilości używanych do polowań - kolejne nieprawda. Przeciętny mysliwy w roku zużywa 350 naboi (wiem to od teścia myśliwego) -część myśliwych na pewno więcej. Każdy nabój to minimum 20-25 gram ołowiu. Moj teść na te 350 strzałów trafia może 12-15 razy. Reszta idzie w jeziora, stawy i łąki.
Myśliwych w polsce jest conajmniej 125 tys,
Policz sobie czy to małe ilości ołowiu - mnie wychodzi min ok miliona kilogramów ołowiu wyrzucanego w "piach" czyli tysiąc ton ołowiu. To tak jakbyś wyrzucił do lasu 750 aut osobowych i powiedział, że to skrajnie małe ilości odpadów. No puknij się
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2022 o 12:42
Tak jest! I przywrócić czteroetylek ołowiu do paliw płynnych! Etylina była taka fajna...
To, że ołów jest szkodliwy wiadomo od bardzo dawna. Jest oczywiście taka taktyka, że np. udowodniono, że ludzie się zatruli pochodzącym z kilku tysięcy rodzajów produktów z ołowiu, przy produkcji różnych przedmiotów z ołowiu, a później zatruvia odpadami ołowianymi,ale akurat w przypadku śrutu nie opisano . Jak dla mnie wystarczy że ołów jest trujący. Jak producenci śrutu twierdzą że akurat Olo we w śrucie jest nieszkodliwy to powinni to udowodnić,. Na zdrowy rozsądek to byłby cud.
@CzlowiekZkamienia akurat związek pomiędzy ołowianymi kulami a szkodliwością dla zwierząt został udowodniony. W USA badano populację kondora zwrócono uwagę na to, że jego populacja się zmniejszała pomimo ochrony. Po przeprowadzeniu badań padłych okazów okazało się, że jako padlinożercy często zjadały pozostawianie przez myśliwych (te które nie byli w stanie zabrać) zwierzętami zabite śrutem ołowianym. Występowało u kondorów zatrucie ołowiem. Skoro amerykanie dali radę to mu też.
@CzlowiekZkamienia po co wypisujesz te kłamstwa ?
Badań o szkodliwości ołowiu jest sporo, polecam choćby te wymienione w poniższej petycji.
https://naukadlaprzyrody.pl/2020/07/13/zakaz-stosowania-olowianej-amunicji-na-obszarach-wodno-blotnych-ue/
Ołowiany śrut nie zabija wszystkich ptaków w które trafi. Także nie wszystkie zabite ptaki są zbierane przez myśliwych, szczególnie na obszarach błotnych i wodnych. Drapieżniki zjadają takie sztuki (zabite lub osłabione) a ołów zatruwa i osłabia ich organizmy, doprowadza do degeneracji gatunku.
brawo unia - zakazać zanieczyszczania środowiska ołowiem .- taki typowy 70 letni myśliwy oddaje 1 celny strzał na 15 - to oznacza że w piach idzie kilkanaście -kilkaset gramów ołowiu na jednego myśliwego przy 1 polowaniu (a jak popije to i 30 strzałów jest niecelnych) - dobrze wiem jak oni strzelają po pijaku - a piją prawie zawsze. Dość tego rozpasania!!!!
Ołów jest szkodliwy i np. w wędkarstwie stosuje się jego zamienniki, np. wolfram. Nie dość, że jest bardziej przyjazny dla środowiska, to jeszcze cięższy. Nikt specjalnie z tego powodu nie narzeka. Akurat to zmiana na plus.
@LowcaKomedii
Zamiast wolframu proponuję osm. Jest jeszcze cięższy. Alternatywnie może też być uran, ale niektórzy są uczuleni na promieniowanie gamma ;)
Z tym bizmutem kompletnie popłynęli. Jony bizmutu(II) też są toksyczne, więc nie ma to absolutnie najmniejszego sensu.
O tyle, o ile za myśliwstwem zdecydowanie nie jestem, to naprawdę, urzędasy inteligencją nie błyszczą
@niezrownowazona_malolata - a kto tych urzędasów wybiera? Kosmici?
Pieprzenie i narzekanie, to wybierzcie do parlamentu unijnego kogoś kto nie jedzie tam tylko po diety