Problem jest zupełnie inny, przez emerytów nawet jak spróbujemy coś zmienić to nic się nie zmieni bo wybiorą kolejnych obiecujących cuda na kiju.
Najgorsze jest jednak to że ludzie nie obiecujący socjalu przestali nawet próbować więc nie ma nikogo sensownego do wybrania, do tego sytuacja jest już tak zła że nawet jak się trafi dobra ekipa rządząca to naprawa zajmie więcej niż jedną kadencje a raczej nikt kto faktycznie zarządzi sensowne zaciskanie pasa aby poprawić sytuacja nie zostanie wybrany ponownie.
@kibishi
Wydaje mi się, że ludzi młodych jest znacznie więcej niż tych emerytów "przekupionych przez PiS". Dlaczego wszyscy nie pójdziecie na wybory i swoimi głosami nie odbierzecie władzy kaczej bandzie? Pytam całkiem poważnie, choć znam smutne realia współczesnej Polski.
Poza tym, choć to "nielegalne" jednak protestami i manifestami czasem da się odsunąć szkodników od władzy. Choć nie zaliczam się już do młodzieży, przyłączę się do was, jeśli zaproponujecie neutralne postulaty nie dające preferencji jakieś "grupie wybrańców".
Niestety na ten moment nie widzę w Polsce takiej siły politycznej, która byłaby zdolna do sensownego pokierowania krajem. Opozycja stałą się nadmiernie totalna, głównie zwalcza przeciwnika politycznego nie pokazując sensownego i długofalowego programu wyjścia z bałaganu jaki zrobił PiS. A jest właśnie tak jak piszesz - niezbędna byłaby więcej niż jedna kadencja bez psucia gospodarki, natomiast skoncentrowana na porządkowaniu i naprawianiu sytuacji.
@OtakuKHS
Jak widzę, nie wiesz czym był "wilczy bilet". Mając taki wpis w kartotece, nie znalazłeś pracy w żadnym państwowym przedsiębiorstwie (które stanowiły 80% rynku pracy), ani tym bardziej urzędzie. Musiałeś szukać czegoś "u drobnego prywaciarza" z dość kiepskimi perspektywami.
Dziś, aby sprawa twojej demonstracji trafiła do sądu, musisz się bardzo postarać. Coś zdemolować pod okiem kamery, albo "zrzucić policjantowi czapkę z głowy". Jeśli nie masz wyroku i masz "fach w ręku" bez szczególnego trudu znajdziesz jakąś inna pracę.
@Rydzykant
"Wydaje mi się, że ludzi młodych jest znacznie więcej niż tych emerytów "przekupionych przez PiS". Dlaczego wszyscy nie pójdziecie na wybory i swoimi głosami nie odbierzecie władzy kaczej bandzie"
wsrod mlodych sa tez beneficjenci 500+ ktorym nie koniecznie bedzie pasowac odsuniecie pisu od wladzy
o tym ze mlodzi (tak samo jak "starzy") maja rozne poglady
"Poza tym, choć to "nielegalne" jednak protestami i manifestami czasem da się odsunąć szkodników od władzy. Choć nie zaliczam się już do młodzieży, przyłączę się do was, jeśli zaproponujecie neutralne postulaty nie dające preferencji jakieś "grupie wybrańców"."
czasami tak a czasami nie. zauwaz jak do tej pory byly traktowane przez pis rozne protesty spoleczne
"Niestety na ten moment nie widzę w Polsce takiej siły politycznej, która byłaby zdolna do sensownego pokierowania krajem. Opozycja stałą się nadmiernie totalna, głównie zwalcza przeciwnika politycznego nie pokazując sensownego i długofalowego programu wyjścia z bałaganu jaki zrobił PiS."
problem w tym ze zeby wyjsc z kryzysu opozycja bedzie musiala zaczac szukac oszczednosci, a jak zacznie glosno mowic o cieciach wydatkow,, to jest spora szansa ze poparcie im zacznie spadac
Po co ktoś ma iść i głosować, skoro osoba na którą głosuje ma za zadanie przyciskać guzik, tak, jak im każą ludzie, na których nie głosowali?
Żyjemy w politycznym systemie, w którym politycy nie mają żadnej motywacji, żeby coś zrobić dobrze, dużo motywacji, żeby problemy nadal były aktualne przy następnej kampanii wyborczej oraz w systemie ekonomicznym, który może funkcjonować tylko wtedy, kiedy jedna część społeczeństwa wykorzystuje drugą. Od czasu do czasu tylko zmieniamy, kto kogo wykorzystuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2022 o 18:11
@kibishi są inne rozwiązania ale dostęp do broni jest mocno ograniczony w "naszym kraju" i to z wiadomych względów . Osobiście mogę użyczyć mojego prawego kciuka, dłoni i ramienia tylko zapewnij mi kałacha wiadro noboi i kawał muru . Nie mam sentymentów jeśli chodzi o tą chołotę .
Śmiesznie się czyta ten post.
Są zupełnie inne czasy niż kiedyś.
Kiedyś policja cię spałowała, wrzuciła do celi i po dniu, dwóch wypuściła. Co ci mogła więcej zrobić skoro nic wtedy nie było? Szło się do fabryki i z miejsca można było pracować.
A teraz?
Pójdziesz i zastrajkujesz. Policja cię spisze, wpakuje do celi. Wlepi mandat albo najlepiej sprawa sądowa. Wpis do akt. Nagle tracisz pracę. Nową pracę zdobyć od ręki z wpisem? Raczej mało kto by się podjął przyjęcia takiego pracownika. Bez pieniędzy nie masz za co zapłacić rachunków czy nawet czynszu. Lądujesz na ulicy. Pewnie jeszcze wiele więcej.
@OtakuKHS Pierdzielisz głupoty. To właśnie w PRL-u władza trzymała łapę na wszystkich miejscach pracy i innych "przywilejach". I mogła skutecznie zadbać o to, żebyś nigdy nie dostał niczego, poza najpodlejszą robotą.
Właśnie o to chodzi .
Dzisiaj protestuje się w komentarzach , na tik toku i feisie.
W latach 80 trzeba było wyjść na ulice żeby pokazać swoje niezadowolenie z władzy.
@aj87 Ale wiesz, że kiedyś wszyscy wychodzili w jednym celu. Dzisiaj "banda samolubnych informatyków co się im w d... poprzewracało od dobrobytu" wyjdzie na ulicę, i zatrzyma się przed "kordonem moherowych beretów" z krzyżami w ręce i z pieśnią AVE Jezus na ustach. Po czym dojadą pały, jak ich zwolnią z pilnowania schodów i dołączą do moherów. Do tej grupy dołączy banda patoli 500+ i ONR. I mamy wojnę domową, którą samodzielnie myślący przegrają z powodu mniejszości... Tak samo jak przegrywają w wyborach. Tak samo jak nikt nie proponuje programu, który zabiera obywatelowi z celu ratowania gospodarki kraju, bo Polak musi swoje dostać, a jak mu się zabiera, to "rząd kradnie". O czym więc rozmawiamy? Fajnie jest narzekać bo to nic nie kosztuje. Ale czasem trzeba zrozumieć sytuację, a nie bezmyślnie porównywać "bo za moich czasów". Żyjemy w państwie gdzie z pieszych robi się coraz większe kaleki umysłowe i doprowadza do całkowitego zaniku myślenia i instynktu samozachowawczego. Potem taki debil idzie w góry zimą w klapkach i t-shircie i zdziwienie bo zimno... Tak właśnie zostało wychowane pokolenie po mnie. Na bezmyślne barany. Jednostek myślących jest nie wiele a będzie jeszcze mniej jak spróbują czegokolwiek by ten kraj naprawić. Na tonącym statku są dwie postawy: Ratować własne życie, nie zważając na innych i uciekać lub zostać i robić dobrą mnę do złej gry, licząc na cud. Problem polega na tym, że kapitan jak tylko się okaże, że cuda nie istnieją, ewakuuje się z załogą i nikt nawet nie zauważy w tym chaosie. Tak wygląda obecna rzeczywistość. Mamy dziurę w kadłubie większą niż Titanic i próbujemy łyżeczkami wylewać wodę, kiedy dziób już nurkuje w toni. A kapitan z załogą zagrzewa do większego wiosłowania robiąc dziurę w drugiej burcie. To tyle. Czekam kiedy podzielimy los Grecji...
@Doombringerpl "Czekam kiedy podzielimy los Grecji... " Jesteśmy w gorszej sytuacji niż Grecja, tam powód bankructwa był zupełnie inny niż u nas, ludzie nie płacili należnych podatków w wielu działalnościach, do tego mimo praktycznego bankructwa państwa ludzie mieli pieniądze a u nas większość nie ma żadnych oszczędności, no i oczywiście przy ostatnim byli już w strefie euro więc byli ratowani przez inne państwa. Ja to obstawiam u nas raczej scenariusz Wenezueli.
Czyli przypisuje sobie czyjeś zasługi bo akurat ci ludzie, którzy strajkowali żyli w jej pokoleniu?
Czy ona była więziona, torturowana i walczyła z komuną czy po prostu wtedy żyła?
Strajki są non stop, byli rolnicy, kobiety, pielęgniarki i pielęgniarze i coś to zmienia? Figa z makiem bo partia rządząca ma to gdzieś. Musiałoby dojść do krwawego zamachu stanu a kto coś takiego zorganizuje?
Myślę, że problem polega na tym, że mimo wszystkich narzekań poziom życia w Polsce jest dużo wyższy niż wtedy. Jak spadnie do podobnego poziomu, to jestem prawie pewien, że ludzie będą protestować tak samo jak za dawnych czasów. Poza tym dzisiaj ludzie bez przeszkód mogą wyjechać do innego kraju. Chyba że trzymają ich sprawy osobiste. Za komuny wyjazd na zachód był dużo trudniejszy. Dla większości Polaków niemożliwy.
Polska jest tak zadłużona jak kasjer w Biedronce który ma 300 tys kredytu. Na ulicę trzeba było wyjść kilka lat temu, nic nikt z tym nie zrobi a nawet nowy normalny rzad będzie dla wszystkich zły. By było choć trochę sprawiedliwie hakerzy lub zmuszenie siłą powinno się opróżnić konta rządzących i ich rodzin bo za kopertę z kilkoma milionami podpisywali niekorzystne miliardowe umowy które nie znikną. Na arenie międzynarodowej rząd półgłówkow i złodzieji to jednak rząd kraju
Problem jest zupełnie inny, przez emerytów nawet jak spróbujemy coś zmienić to nic się nie zmieni bo wybiorą kolejnych obiecujących cuda na kiju.
Najgorsze jest jednak to że ludzie nie obiecujący socjalu przestali nawet próbować więc nie ma nikogo sensownego do wybrania, do tego sytuacja jest już tak zła że nawet jak się trafi dobra ekipa rządząca to naprawa zajmie więcej niż jedną kadencje a raczej nikt kto faktycznie zarządzi sensowne zaciskanie pasa aby poprawić sytuacja nie zostanie wybrany ponownie.
@kibishi
Wydaje mi się, że ludzi młodych jest znacznie więcej niż tych emerytów "przekupionych przez PiS". Dlaczego wszyscy nie pójdziecie na wybory i swoimi głosami nie odbierzecie władzy kaczej bandzie? Pytam całkiem poważnie, choć znam smutne realia współczesnej Polski.
Poza tym, choć to "nielegalne" jednak protestami i manifestami czasem da się odsunąć szkodników od władzy. Choć nie zaliczam się już do młodzieży, przyłączę się do was, jeśli zaproponujecie neutralne postulaty nie dające preferencji jakieś "grupie wybrańców".
Niestety na ten moment nie widzę w Polsce takiej siły politycznej, która byłaby zdolna do sensownego pokierowania krajem. Opozycja stałą się nadmiernie totalna, głównie zwalcza przeciwnika politycznego nie pokazując sensownego i długofalowego programu wyjścia z bałaganu jaki zrobił PiS. A jest właśnie tak jak piszesz - niezbędna byłaby więcej niż jedna kadencja bez psucia gospodarki, natomiast skoncentrowana na porządkowaniu i naprawianiu sytuacji.
@OtakuKHS
Jak widzę, nie wiesz czym był "wilczy bilet". Mając taki wpis w kartotece, nie znalazłeś pracy w żadnym państwowym przedsiębiorstwie (które stanowiły 80% rynku pracy), ani tym bardziej urzędzie. Musiałeś szukać czegoś "u drobnego prywaciarza" z dość kiepskimi perspektywami.
Dziś, aby sprawa twojej demonstracji trafiła do sądu, musisz się bardzo postarać. Coś zdemolować pod okiem kamery, albo "zrzucić policjantowi czapkę z głowy". Jeśli nie masz wyroku i masz "fach w ręku" bez szczególnego trudu znajdziesz jakąś inna pracę.
@Rydzykant
"Wydaje mi się, że ludzi młodych jest znacznie więcej niż tych emerytów "przekupionych przez PiS". Dlaczego wszyscy nie pójdziecie na wybory i swoimi głosami nie odbierzecie władzy kaczej bandzie"
wsrod mlodych sa tez beneficjenci 500+ ktorym nie koniecznie bedzie pasowac odsuniecie pisu od wladzy
o tym ze mlodzi (tak samo jak "starzy") maja rozne poglady
"Poza tym, choć to "nielegalne" jednak protestami i manifestami czasem da się odsunąć szkodników od władzy. Choć nie zaliczam się już do młodzieży, przyłączę się do was, jeśli zaproponujecie neutralne postulaty nie dające preferencji jakieś "grupie wybrańców"."
czasami tak a czasami nie. zauwaz jak do tej pory byly traktowane przez pis rozne protesty spoleczne
"Niestety na ten moment nie widzę w Polsce takiej siły politycznej, która byłaby zdolna do sensownego pokierowania krajem. Opozycja stałą się nadmiernie totalna, głównie zwalcza przeciwnika politycznego nie pokazując sensownego i długofalowego programu wyjścia z bałaganu jaki zrobił PiS."
problem w tym ze zeby wyjsc z kryzysu opozycja bedzie musiala zaczac szukac oszczednosci, a jak zacznie glosno mowic o cieciach wydatkow,, to jest spora szansa ze poparcie im zacznie spadac
@Rydzykant
Po co ktoś ma iść i głosować, skoro osoba na którą głosuje ma za zadanie przyciskać guzik, tak, jak im każą ludzie, na których nie głosowali?
Żyjemy w politycznym systemie, w którym politycy nie mają żadnej motywacji, żeby coś zrobić dobrze, dużo motywacji, żeby problemy nadal były aktualne przy następnej kampanii wyborczej oraz w systemie ekonomicznym, który może funkcjonować tylko wtedy, kiedy jedna część społeczeństwa wykorzystuje drugą. Od czasu do czasu tylko zmieniamy, kto kogo wykorzystuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2022 o 18:11
@kibishi są inne rozwiązania ale dostęp do broni jest mocno ograniczony w "naszym kraju" i to z wiadomych względów . Osobiście mogę użyczyć mojego prawego kciuka, dłoni i ramienia tylko zapewnij mi kałacha wiadro noboi i kawał muru . Nie mam sentymentów jeśli chodzi o tą chołotę .
@ssebastianek Kwestia jest tego co dalej? Odsuniesz jedne świnie to dorwą się inne które będą robić to samo.
@Rydzykant Bo ci młodzi też są przekupieni przez PiS? i ci w średnim wieku?
@ssebastianek to Ty kciukiem naciskasz na spust kałacha? ciekawe....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2022 o 3:00
@kibishi to inne świnie spotka taki sam los (i tak do skutku...)
@Pasqdnik82 kciukiem zmieniam na ciągły jak za dużo hołoty będzie stało pod murem.
@kibishi jak raz tak zrobisz to już się świnie nauczą
Śmiesznie się czyta ten post.
Są zupełnie inne czasy niż kiedyś.
Kiedyś policja cię spałowała, wrzuciła do celi i po dniu, dwóch wypuściła. Co ci mogła więcej zrobić skoro nic wtedy nie było? Szło się do fabryki i z miejsca można było pracować.
A teraz?
Pójdziesz i zastrajkujesz. Policja cię spisze, wpakuje do celi. Wlepi mandat albo najlepiej sprawa sądowa. Wpis do akt. Nagle tracisz pracę. Nową pracę zdobyć od ręki z wpisem? Raczej mało kto by się podjął przyjęcia takiego pracownika. Bez pieniędzy nie masz za co zapłacić rachunków czy nawet czynszu. Lądujesz na ulicy. Pewnie jeszcze wiele więcej.
@OtakuKHS Pierdzielisz głupoty. To właśnie w PRL-u władza trzymała łapę na wszystkich miejscach pracy i innych "przywilejach". I mogła skutecznie zadbać o to, żebyś nigdy nie dostał niczego, poza najpodlejszą robotą.
@OtakuKHS dobrze cie wytresowali siad lezec lapa
A co ona wie skoro z tej całej walki jej osiągnięciem jest "przeżycie tego"? Sformułuj chociaż postulaty...
Przypomniec reakcje na akcje @BlokujemyOrlen?
@Xar Strajk powinien być wymierzony w odpowiednim kierunku a nie byle gdzie.
Niech nie przesadza. Prawda jest taka, że trochę zajmowała im ta walka z komuną i strajki.
Właśnie o to chodzi .
Dzisiaj protestuje się w komentarzach , na tik toku i feisie.
W latach 80 trzeba było wyjść na ulice żeby pokazać swoje niezadowolenie z władzy.
@aj87 Ale wiesz, że kiedyś wszyscy wychodzili w jednym celu. Dzisiaj "banda samolubnych informatyków co się im w d... poprzewracało od dobrobytu" wyjdzie na ulicę, i zatrzyma się przed "kordonem moherowych beretów" z krzyżami w ręce i z pieśnią AVE Jezus na ustach. Po czym dojadą pały, jak ich zwolnią z pilnowania schodów i dołączą do moherów. Do tej grupy dołączy banda patoli 500+ i ONR. I mamy wojnę domową, którą samodzielnie myślący przegrają z powodu mniejszości... Tak samo jak przegrywają w wyborach. Tak samo jak nikt nie proponuje programu, który zabiera obywatelowi z celu ratowania gospodarki kraju, bo Polak musi swoje dostać, a jak mu się zabiera, to "rząd kradnie". O czym więc rozmawiamy? Fajnie jest narzekać bo to nic nie kosztuje. Ale czasem trzeba zrozumieć sytuację, a nie bezmyślnie porównywać "bo za moich czasów". Żyjemy w państwie gdzie z pieszych robi się coraz większe kaleki umysłowe i doprowadza do całkowitego zaniku myślenia i instynktu samozachowawczego. Potem taki debil idzie w góry zimą w klapkach i t-shircie i zdziwienie bo zimno... Tak właśnie zostało wychowane pokolenie po mnie. Na bezmyślne barany. Jednostek myślących jest nie wiele a będzie jeszcze mniej jak spróbują czegokolwiek by ten kraj naprawić. Na tonącym statku są dwie postawy: Ratować własne życie, nie zważając na innych i uciekać lub zostać i robić dobrą mnę do złej gry, licząc na cud. Problem polega na tym, że kapitan jak tylko się okaże, że cuda nie istnieją, ewakuuje się z załogą i nikt nawet nie zauważy w tym chaosie. Tak wygląda obecna rzeczywistość. Mamy dziurę w kadłubie większą niż Titanic i próbujemy łyżeczkami wylewać wodę, kiedy dziób już nurkuje w toni. A kapitan z załogą zagrzewa do większego wiosłowania robiąc dziurę w drugiej burcie. To tyle. Czekam kiedy podzielimy los Grecji...
@Doombringerpl "Czekam kiedy podzielimy los Grecji... " Jesteśmy w gorszej sytuacji niż Grecja, tam powód bankructwa był zupełnie inny niż u nas, ludzie nie płacili należnych podatków w wielu działalnościach, do tego mimo praktycznego bankructwa państwa ludzie mieli pieniądze a u nas większość nie ma żadnych oszczędności, no i oczywiście przy ostatnim byli już w strefie euro więc byli ratowani przez inne państwa. Ja to obstawiam u nas raczej scenariusz Wenezueli.
@Doombringerpl "Tak właśnie było wychowane pokolenie po mnie"... Czyli Twoje pokolenie tak wychowało obecne.. brawo.
"
Czyli przypisuje sobie czyjeś zasługi bo akurat ci ludzie, którzy strajkowali żyli w jej pokoleniu?
Czy ona była więziona, torturowana i walczyła z komuną czy po prostu wtedy żyła?
Strajki są non stop, byli rolnicy, kobiety, pielęgniarki i pielęgniarze i coś to zmienia? Figa z makiem bo partia rządząca ma to gdzieś. Musiałoby dojść do krwawego zamachu stanu a kto coś takiego zorganizuje?
Przecież ten kto obieca likwidacje 13 i 14 emerytur to zostanie przez takie panie zlinczowany.
Myślę, że problem polega na tym, że mimo wszystkich narzekań poziom życia w Polsce jest dużo wyższy niż wtedy. Jak spadnie do podobnego poziomu, to jestem prawie pewien, że ludzie będą protestować tak samo jak za dawnych czasów. Poza tym dzisiaj ludzie bez przeszkód mogą wyjechać do innego kraju. Chyba że trzymają ich sprawy osobiste. Za komuny wyjazd na zachód był dużo trudniejszy. Dla większości Polaków niemożliwy.
Polska jest tak zadłużona jak kasjer w Biedronce który ma 300 tys kredytu. Na ulicę trzeba było wyjść kilka lat temu, nic nikt z tym nie zrobi a nawet nowy normalny rzad będzie dla wszystkich zły. By było choć trochę sprawiedliwie hakerzy lub zmuszenie siłą powinno się opróżnić konta rządzących i ich rodzin bo za kopertę z kilkoma milionami podpisywali niekorzystne miliardowe umowy które nie znikną. Na arenie międzynarodowej rząd półgłówkow i złodzieji to jednak rząd kraju