Problem jest taki, że nie mają czego się domagać bo Polska zrzekła się roszczeń już w latach 50 ubiegłego wieku. Jeśli ktoś chciałby podważyć te decyzję bo podjął ją Rząd PRL to przypominam, że ten sam Rząd brał udział w ustalaniu granic Państwa po wojnie. Przykładowo Niemcy musiały zaakceptować granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, co powodowało przekazanie około 24 procent terytorium Niemiec w granicach z 1937 roku Polsce.
A ja znam wynik tej publikacji, bo to będzie tak jak w innym raporcie. ''Katastrofa''
co za debbil
Problem jest taki, że nie mają czego się domagać bo Polska zrzekła się roszczeń już w latach 50 ubiegłego wieku. Jeśli ktoś chciałby podważyć te decyzję bo podjął ją Rząd PRL to przypominam, że ten sam Rząd brał udział w ustalaniu granic Państwa po wojnie. Przykładowo Niemcy musiały zaakceptować granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, co powodowało przekazanie około 24 procent terytorium Niemiec w granicach z 1937 roku Polsce.
Zaraz po tym dostaniemy elektryczne samochody, mieszkania dla młodych, autostrady i inne obiecane atrakcje...
Bardziej zainteresował mnie pasek informacyjny. Dwukropek to pewnie autor paska dodał tam z pośpiechu.
Jesteśmy coraz bliżej prawdy!!!!
Mogę, mlask, z całą pewnością powiedzieć, mlask, że zbliżamy się do prawdy. Zbliżamy się do niej, mlask, tak szybko, że już ją, mlask, przegoniśmy.