Jak przeczytałem już pierwsze zdanie wiedziałem, że to kolejne smęty, wypociny wyssane z palca od caffy. Naprawdę szkoda czasu na te bzdety, nie wiem kogo chcesz tu moralizować albo jakieś inne powody są wypisywania tych piardów.
Faktycznie jest w wersji na PC - smętny tekst wklejony na fejsa od jakiejś "odrudej.pl."
W moim zdaniu "od caffy" nie chodziło, że ona jest autorką tylko, że rozpowszechnia te smęty. Teraz nawet jak jest właścicielem konta z fb. to tam jest podpis prawdziwej autorki Jennifer Hilbawi.
To po prostu już któraś z rzędu badziewna historyjka przeklejana jak widać z fejsa, albo z zagranicznych portali po przetłumaczeniu.
@RomekC Nie są istotne założenia. Nie zrozumiałeś/aś sensu mojego pierwszego wpisu. Dla mnie są to totalne pierdoły, jeśli by nawet były prawdziwe to nie są warte czytania. Moralizatorstwo i rzewne historyjki które są tu regularnie wklejane (o jakiś tam uratowanych pieskach, dobrych uczynkach czy macierzyństwie) wywołują u mnie odruch wymiotny.
To można dzieciom w podstawówce takie moralizatorskie piardy wklejać. To moje zdanie i dałem temu wyraz w pierwszym komentarzu.
@antyfrajer Jeśli jeszcze było by to przekazane w sposób zwięzły a najlepiej śmieszny to jeszcze ok, ale wypisywać takie długie smęty to gruba przesada. Do tego jeszcze tu obrazek z matką i dzieckiem z krostami na pupie. Paw się zbiera!
Skąd założenie, że jak ktoś ma dziecko, to zostaje zredukowany do roli zabawiacza tego dziecka? Że jak idzie z dzieckiem na basen, to przecież oczywiste, że robi to dla dziecka i jego rolą, psim obowiązkiem, jest bawić je?
Babka poszła tym razem na basen w innym celu, niż bawienie dziecka. W swoim własnym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2022 o 18:47
"Że jak idzie z dzieckiem na basen, to przecież oczywiste, że robi to dla dziecka i jego rolą, psim obowiązkiem, jest bawić je?"
Jeśli idzie z dzieckiem, @daclaw, to także jemu powinna poświęcić część czasu - część dla siebie, część dla dziecka. A jak nie chce dziecku poświęcać czasu to niech go nie bierze na basem, bo po co?
@RomekC Żeby zrobić dzieciakowi zdjęcia, na przykład. Można zrozumieć, że macie ból dupy, bo ktoś ma telefon z dobrym aparatem i zasięgi, a wy mieliście tylko zaplutą Nokię albo Tulipana z tarczą. Nie zmienia to jednak faktu, że robienie zdjęć to nie jest zbrodnia.
"Można zrozumieć, że macie ból dupy, bo ktoś ma telefon z dobrym aparatem i zasięgi"
Skąd taki wniosek, @daclaw? Mnie oburza krzywda dziecka. Nie dopuszczasz takiej możliwości?
"robienie zdjęć to nie jest zbrodnia"
Czy ja się w którymś miejscu tego czepiam?
Jak przeczytałem już pierwsze zdanie wiedziałem, że to kolejne smęty, wypociny wyssane z palca od caffy. Naprawdę szkoda czasu na te bzdety, nie wiem kogo chcesz tu moralizować albo jakieś inne powody są wypisywania tych piardów.
Skąd wniosek, że to "smęty, wypociny wyssane z palca od caffy", @antyfrajer? Nie chciało Ci się kliknąć w link?
@RomekC W wersji na smartfona nie ma linków.
Faktycznie jest w wersji na PC - smętny tekst wklejony na fejsa od jakiejś "odrudej.pl."
W moim zdaniu "od caffy" nie chodziło, że ona jest autorką tylko, że rozpowszechnia te smęty. Teraz nawet jak jest właścicielem konta z fb. to tam jest podpis prawdziwej autorki Jennifer Hilbawi.
To po prostu już któraś z rzędu badziewna historyjka przeklejana jak widać z fejsa, albo z zagranicznych portali po przetłumaczeniu.
"ona jest autorką tylko"
A skąd wniosek, że to ona a nie on, @antyfrajer?
@RomekC nie ma to znaczenia, ale raczej żaden facet nie wklejał by takich pierdół.
Poza tym caffa od-rudej i Jennifer Hilbawi.to są nazwy kobiece.
Będziesz się teraz czepiać każdego słowa? Co mi się wydaje, że "RomekC" to caffa "P
Czepiam się, @antyfrajer, bo widzę, że robisz dużo założeń. Nie przeczytałeś demota a zabierasz głos. A historia wydaje się bardzo prawdopodobna.
@RomekC Nie są istotne założenia. Nie zrozumiałeś/aś sensu mojego pierwszego wpisu. Dla mnie są to totalne pierdoły, jeśli by nawet były prawdziwe to nie są warte czytania. Moralizatorstwo i rzewne historyjki które są tu regularnie wklejane (o jakiś tam uratowanych pieskach, dobrych uczynkach czy macierzyństwie) wywołują u mnie odruch wymiotny.
To można dzieciom w podstawówce takie moralizatorskie piardy wklejać. To moje zdanie i dałem temu wyraz w pierwszym komentarzu.
@antyfrajer Jeśli jeszcze było by to przekazane w sposób zwięzły a najlepiej śmieszny to jeszcze ok, ale wypisywać takie długie smęty to gruba przesada. Do tego jeszcze tu obrazek z matką i dzieckiem z krostami na pupie. Paw się zbiera!
"Dla mnie są to totalne pierdoły, jeśli by nawet były prawdziwe to nie są warte czytania."
To nie czytaj i nie komentuj. Ktoś Ci każe, @antyfrajer?
@RomekC nie czytam, bo paw się zbiera a komentować będę! a ty jak się nie podobają moje komentarze to ich nie czytaj i nie odpowiadaj!
Co to jest 'skoordynowana taśma' do włosów?
@Demencja_ tu chyba chodzi o opaskę do włosów z tego samego materiału co kostium kąpielowy, ale głowy nie dam.
Powiedziała SER.... hahahaha
Kolejne wypociny z Google translatora x_x
Skąd założenie, że jak ktoś ma dziecko, to zostaje zredukowany do roli zabawiacza tego dziecka? Że jak idzie z dzieckiem na basen, to przecież oczywiste, że robi to dla dziecka i jego rolą, psim obowiązkiem, jest bawić je?
Babka poszła tym razem na basen w innym celu, niż bawienie dziecka. W swoim własnym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2022 o 18:47
"Że jak idzie z dzieckiem na basen, to przecież oczywiste, że robi to dla dziecka i jego rolą, psim obowiązkiem, jest bawić je?"
Jeśli idzie z dzieckiem, @daclaw, to także jemu powinna poświęcić część czasu - część dla siebie, część dla dziecka. A jak nie chce dziecku poświęcać czasu to niech go nie bierze na basem, bo po co?
@RomekC Żeby zrobić dzieciakowi zdjęcia, na przykład. Można zrozumieć, że macie ból dupy, bo ktoś ma telefon z dobrym aparatem i zasięgi, a wy mieliście tylko zaplutą Nokię albo Tulipana z tarczą. Nie zmienia to jednak faktu, że robienie zdjęć to nie jest zbrodnia.
@daclaw co to jest "Tulipan z tarczą"?
@Mariusz483 Model stacjonarnego telefonu z PRL-u.
"Można zrozumieć, że macie ból dupy, bo ktoś ma telefon z dobrym aparatem i zasięgi"
Skąd taki wniosek, @daclaw? Mnie oburza krzywda dziecka. Nie dopuszczasz takiej możliwości?
"robienie zdjęć to nie jest zbrodnia"
Czy ja się w którymś miejscu tego czepiam?