@jakisgoscanonim Trzeba być wyjątkowym s******lem, żeby porzucać czy przywiązywać zwierzęta do drzew i zostawiać na pewną i bolesną śmierć. Jednak schroniska nie chcą przyjmować niechcianych zwierząt i to też jest poniekąd przyczyna takiego stanu rzeczy. Sytuacje są różne problemy zdrowotne, brak możliwości opieki nad zwierzęciem, drastyczne pogorszenie sytuacji finansowej, a schronisko ma w nosie.
(...)proszę oddaj je do okna życia(...)" ..my z chęcią uśpimy nadmiar.. to się właśnie do tego sprowadza, tyle że fakt uśpienie jest bardziej humanitarne...
To musi być strasznie przykre dla kogoś, kto z jakiegoś powodu oddaje swojego psa, przecież to członek rodziny, ale w sumie zdarzają się sytuację, że ktoś nie jest w stanie się już opiekować swoim zwierzęciem, np. jakiś wypadek i fizyczny brak możliwości opieki nad zwierzęciem, czy pies z którym ktoś nie może sobie poradzić, bo przecenił swoje możliwości, albo bankructwo, utrata domu i przeniesienie się do bloku. To musi być ciężkie dla takiej osoby, jednocześnie tragedia i konieczność oddania członka rodziny, dla takich osób to świetna sprawa.
Bo ludzi, którzy traktują zwierzęta jak zabawki i pozbywają się ich bo się znudziły, nawet nie wiem jak opisać żeby wypowiedź była kulturalna.
Były już chyba dwa takie okienka. Kilka dni po powstaniu musiały się zamknąć, bo oddano tyle zwierząt, że skończyły się miejsca i nie mieli gdzie ich trzymać... Ludzie to dranie... :(
Bardzo dobry pomysł.
Popieram.
Nie lepiej, żeby schroniska przyjmowały niechciane zwierzęta?
@warszawiaczanka tak, ale ludzie to szmaty i debile. Porzucą niechciane zwierzęta byle gdzie, bo do schroniska jest im tak trudno oddać...
@jakisgoscanonim Trzeba być wyjątkowym s******lem, żeby porzucać czy przywiązywać zwierzęta do drzew i zostawiać na pewną i bolesną śmierć. Jednak schroniska nie chcą przyjmować niechcianych zwierząt i to też jest poniekąd przyczyna takiego stanu rzeczy. Sytuacje są różne problemy zdrowotne, brak możliwości opieki nad zwierzęciem, drastyczne pogorszenie sytuacji finansowej, a schronisko ma w nosie.
@jakisgoscanonim w schronisku trzeba to zrobić twarzą w twarz.
(...)proszę oddaj je do okna życia(...)" ..my z chęcią uśpimy nadmiar.. to się właśnie do tego sprowadza, tyle że fakt uśpienie jest bardziej humanitarne...
To musi być strasznie przykre dla kogoś, kto z jakiegoś powodu oddaje swojego psa, przecież to członek rodziny, ale w sumie zdarzają się sytuację, że ktoś nie jest w stanie się już opiekować swoim zwierzęciem, np. jakiś wypadek i fizyczny brak możliwości opieki nad zwierzęciem, czy pies z którym ktoś nie może sobie poradzić, bo przecenił swoje możliwości, albo bankructwo, utrata domu i przeniesienie się do bloku. To musi być ciężkie dla takiej osoby, jednocześnie tragedia i konieczność oddania członka rodziny, dla takich osób to świetna sprawa.
Bo ludzi, którzy traktują zwierzęta jak zabawki i pozbywają się ich bo się znudziły, nawet nie wiem jak opisać żeby wypowiedź była kulturalna.
Były już chyba dwa takie okienka. Kilka dni po powstaniu musiały się zamknąć, bo oddano tyle zwierząt, że skończyły się miejsca i nie mieli gdzie ich trzymać... Ludzie to dranie... :(