@Nidwer symbol tylko ułatwia skoncentrowanie, jeżeli mówimy o epickich postaciach to już nie jest konieczne ;) zależy też od systemu i podejścia. Podoba mi się ujęcie magii w serii Akta Harry’ego Dresdena.
@sceptykiem_sie_urodzic --
Taki sposób walki jest zapewne prawie bardzo dobry.
Brakuje tylko jednego punktu - należy wpłacić księdzu 1000 zł
w intencji walki z demonem.
Sam krzyż nic nie pomoże. Nie jest tak, że wąpierza odstraszy krzyż jeśli wąpierz wierzył w Boga za życia a jeśli nie wierzył, to nie pomoże, tutaj nie ma nic do tego wiara upira. To człowiek, używający symbolu religijnego, musi być głęboko wierzący i mówiąc wiara, mam na myśli coś więcej niż wiara w to, że Bóg istnieje, ale trzeba mieć odpowiednią relację z Bogiem tudzież swoim protektorem ze Świata duchowego, czyli przestrzegać jego zakazów i nakazów, uczestniczyć w nabożeństwach i cechować się wysokim poziomem pobożności, nawet Chrześcijanin, który chodzi do kościoła co niedziele a zdradza żonę, kiedy użyje krucyfiksu przeciwko Ekonowi, to wąpierz się tylko roześmieje nad jego głupotą i ignorancją.
Jeśli chodzi o czosnek, to była taka sytuacja, że wampir zeżarł całą rodzinę, kiedy przyszedł i zastał ich wysmarowanych czosnkiem to powiedział: "Ha ha ha, widzę, żeście się sami doprawili, a posólcie się jeszcze, a popieprzcie... a i o bazylii nie zapomnijcie!"
W każdym razie, najlepsza na wampira jest kusza, bełty ze srebrnym grotem, najlepiej z wygrawerowaną pieczęcią Św. Michała Archanioła. Albo osinowy kołek prosto w serce, ale nade wszystko ogień. Sam krzyż nie zabije wampira, obezwładni go tylko na jakiś czas. Dobra jest też dekapitacja, ale i tak truchło trzeba spalić, tylko wtedy się nie zregeneruje, wampirze organizmy mają potężne właściwości regeneracyjne, zwłaszcza kiedy się krwi opiją.
@Hostis_Humani_Generis -- Cóż za obszerna wiedza na ten temat.
Wiele spotkałeś wampirów?
Domyślam się, że te wszystkie sposoby, to z własnego doświadczenia?
na wampirów? na wampiry !!!!!
a święciłeś się? zapomniałeś o "wodzie święconej".
@Intropata No i czosnek!
@Intropata Próbowałem ale poparzyłem się.
https://media.giphy.com/media/55PqlnfROGE3S/giphy.gif
Z punktu widzenia metafizyki w różnych dziełach literackich i systemach gier fabularnych chodzi o wiarę, a nie o jej symbol.
@Gorgonek ale kapłan rzucający swoje czary powinien nieć w ręce symbol swojego bóstwa - z to z podręcznika RPG :)
@Nidwer symbol tylko ułatwia skoncentrowanie, jeżeli mówimy o epickich postaciach to już nie jest konieczne ;) zależy też od systemu i podejścia. Podoba mi się ujęcie magii w serii Akta Harry’ego Dresdena.
Pokazałeś to księdzu na lekcji religii?
Zaaprobował taki sposób walki z demonem?
@sceptykiem_sie_urodzic --
Taki sposób walki jest zapewne prawie bardzo dobry.
Brakuje tylko jednego punktu - należy wpłacić księdzu 1000 zł
w intencji walki z demonem.
Sam krzyż nic nie pomoże. Nie jest tak, że wąpierza odstraszy krzyż jeśli wąpierz wierzył w Boga za życia a jeśli nie wierzył, to nie pomoże, tutaj nie ma nic do tego wiara upira. To człowiek, używający symbolu religijnego, musi być głęboko wierzący i mówiąc wiara, mam na myśli coś więcej niż wiara w to, że Bóg istnieje, ale trzeba mieć odpowiednią relację z Bogiem tudzież swoim protektorem ze Świata duchowego, czyli przestrzegać jego zakazów i nakazów, uczestniczyć w nabożeństwach i cechować się wysokim poziomem pobożności, nawet Chrześcijanin, który chodzi do kościoła co niedziele a zdradza żonę, kiedy użyje krucyfiksu przeciwko Ekonowi, to wąpierz się tylko roześmieje nad jego głupotą i ignorancją.
Jeśli chodzi o czosnek, to była taka sytuacja, że wampir zeżarł całą rodzinę, kiedy przyszedł i zastał ich wysmarowanych czosnkiem to powiedział: "Ha ha ha, widzę, żeście się sami doprawili, a posólcie się jeszcze, a popieprzcie... a i o bazylii nie zapomnijcie!"
W każdym razie, najlepsza na wampira jest kusza, bełty ze srebrnym grotem, najlepiej z wygrawerowaną pieczęcią Św. Michała Archanioła. Albo osinowy kołek prosto w serce, ale nade wszystko ogień. Sam krzyż nie zabije wampira, obezwładni go tylko na jakiś czas. Dobra jest też dekapitacja, ale i tak truchło trzeba spalić, tylko wtedy się nie zregeneruje, wampirze organizmy mają potężne właściwości regeneracyjne, zwłaszcza kiedy się krwi opiją.
@Hostis_Humani_Generis -- Cóż za obszerna wiedza na ten temat.
Wiele spotkałeś wampirów?
Domyślam się, że te wszystkie sposoby, to z własnego doświadczenia?
@JanuszTorun Pewnie, jestem Nocnym Stróżem. Mój nocnik jest zawsze pełen.
Drewniane kołki, słońce, czosnek, krzyże, nie mogą wejść bez zaproszenia, nie mogą przekroczyć płynącej wody, nie mogą wejść na poświęconą ziemię...
Kuźwa, wampiry to mają tyle łatwych do wykorzystania ograniczeń, że aż dziw, że ktokolwiek kiedykolwiek się ich bał...
Jeżeli nikt tego nie wspominał to znaczy, że nie przeżył nikt kto próbował tak się bronić... czyli metoda raczej rewelacyjna nie jest
T-pose to assert dominance