Nie jestem typowym Polakiem. Jestem już trochę po czterdziestce i ciągle dużo rozpaczam. Dodam nawet, że praktycznie na niewiele przed czterdziestymi urodzinami zacząłem naprawdę rzewnie wylewać łzy i z każdym rokiem ten proces przybiera na sile. I chyba to już zostanie ze mną aż do usranej śmierci.
Niestety to nie jest żart.
https://plus.gazetakrakowska.pl/my-polacy-czyli-najwieksi-neurotycy-wsrod-dzisiejszych-europejczykow/ar/12482029
Nie jestem typowym Polakiem. Jestem już trochę po czterdziestce i ciągle dużo rozpaczam. Dodam nawet, że praktycznie na niewiele przed czterdziestymi urodzinami zacząłem naprawdę rzewnie wylewać łzy i z każdym rokiem ten proces przybiera na sile. I chyba to już zostanie ze mną aż do usranej śmierci.
Ja już myślałem że to tak na serio dopóki nie zobaczyłem AszDziennik
O.k. trzydzestki kończy się studia i wchodzi na rynek pracy, ja bym to z tym wiązała