W lipcu zeszłego roku za tonę "polskiego" węgla płaciłem 1080 zł.
Przez dwa miesiące wymiotło cały węgiel ze składów, pojawił się we wrześniu za .... 1600 zł polski, 1050 za ruski (stara cena 850 zł).
Potem wszystko wymiotło ze sprzedaży. Teraz ponoć się pojawił za: 3000 zł.
--------------------------------------------------------
W podsumowaniu: czeka mnie wymiana pieca c.o. (rodziców emerytów nie było stać nawet z dopłatami) + prawdopodobnie przebudowa wewnętrznej instalacji c.o. sieci gazowej w pobliżu nie ma. Piece na pelet/ekogroszek kilkanascie tysięcy zł. Cena 'paliwka' pod trzy tysiące cebulionów/t. Drewnem/węglem z własnych zasobów już w tym nie napalisz. Pompa ciepła pewnie pod 30 tyś. cebulionów + przebudowa instalacji c.o. Jeżeli trafią się wyłączenia prądu zimą (u nas dosyć częste) trzeba będzie chyba ognisko w stołowym napalić żeby się dogrzać.
---------------------------
W takiej sytuacji jest od groma domów na wiochach. Termomodernicacja chałupy + wymiana ogrzewania to ogromny wydatek w dzisiejszych czasach. Ceny materiałów galopują, rozsądne ekipy trzeba zamawiać z rocznym wyprzedzeniem.
------------------
U mnie nie jest jeszcze tragicznie, ponieważ byłem w stanie wspomóc finansowo rodziców. Ale co mają robić dziadki wegetujące za emeryturkę, albo gospodarstwa domowe wegetujące za minimalne dochody?
Nowe budynki łatwiej przystosować pod obowiązujące obecnie standardy - ze starymi jest dramat.
@Inspiron8767 mało tego... zechcieli x2... i nie mówię tylko o tych głosujących na nich...ale i o tych, którzy nie poszli na wybory.... "bo nie ma na kogo głosować". Zawsze jest na kogo głosować, są kandydaci... partie... czy są dobre, złe, średnie... czy się zgadzamy czy nie... są wystawione więc jest na kogo głosować. Kurczę, gdybym ja patrzyl przez pryzmat tego co uważam i jakie mam poglądy czy to gospodarczo, światopoglądowo... to rzeczywiście nie miałbym na kogo głosować bo jak coś mi się spodoba w danej partii, to coś innego w tej samej mi sie nie spodoba... PiS wygrał z hasłem "Wystarczy nie kraść" a już podczas pierwszej kadencji pokazali co potrafią...a druga to już jazda po całości... ale tak ogłupili część społeczeństwa, że chyba tylko by nie wygrali.. to trzeba masowych zamarznięć tej zimy... i głodu. Nie ma idealnych osób, polityków, partii.. za każdą ciągnie się smród i każda wykorzysta swoją pozycję gdy dorwie się do władzy, niezależnie od tego co będą gadać i obiecywać. Pycha kroczy przed upadkiem i o tym przekonało się PO gdzie chyba Tusk mówił, że nie ma z kim przegrać.. jak się okazalo przegrali i to dwa razy.. .(jako partia) i dwa razy jako kandydaci na prezydenta...
@Pasqdnik82 Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Ja nie mam większego żalu, ani nawet się już nie denerwuję na wyborców PiSuarów, bo głupek pozostanie głupkiem i będzie sobie żył w swojej błogiej nieświadomości. Bardziej denerwuje mnie to, że ich wyborcy jak stado owiec stawiają się do wyborów jak na pastwisko. A miliony ogarniętych ludzi nie uczęszcza na wybory bo "mój głos nic nie zmieni/nie chce mi się". I dlatego mamy to, co mamy - czyli kraj z gówna i tektury.
@Inspiron8767 Dokładnie. Chcieli to niech teraz płaczą! Nawet mi ich tak naprawdę nie żal. Ale szkoda tych rozsądniejszych w tym kraju, tych co widzą nieco więcej niż 'bo PIS da nam pieniążki'.
@Pasqdnik82 Mądrze powiedziane. Pamiętam jak kilka lat temu gadałem z kumplem, i on powiedział, że w sumie mógłby głosować na KNP (wtedy jeszcze umiarkowanie normalni się wydawali) ale zgadza się z nimi tylko w 80% więc w sumie to nie pójdzie na wybory. W tym momencie ręce mi opadły...
Sami sobie gotujemy ten los i pozwalamy, żeby inni podejmowali za nas decyzje.
Już Kazik ze dwadzieścia albo i więcej lat temu śpiewał:
"Jestem tu i ty mnie wybrałeś, nawet jeśli nie głosowałeś."
I co z tego? Przyzwyczajaj się. W przyszłych wyborach PiS-PO znowu będą mieli ~60-70% poparcia, bo wielu im przeciwnych nigdy nie zagłosuje na chociażby Konfederację tylko dlatego, że a bo to geje, a to prawo aborcyjne, a to temat aborcji albo kościoła. Gospodarke ludzie mają w nosie, liczą sie emocje.
@TheAvatar322 no akurat aborcję i temat kościoła to PiS skutecznie realizuje... :) A w tej Konfie na gospodarce to kto się zna? Bosak bez szkoły czy szczęść boże Braun ? Gadać i teoryzować to potrafią, jakby zadziałali w realiach? No jak przekonają do siebie wyborców to zobaczymy jak to będzie wyglądało w ich wydaniu... zarówno gospodarczo jak i społecznościowo... bo polityka to nie tylko gospodarka i mogą wprowadzić sporo fajnych rzeczy do życia społecznego :)
@TheAvatar322 haha ta faktycznie konfederacja z jej piątką dla gospodarki to faktycznie rozsądny wybór. Oczywiście dla osób które nie opanowały dodawania i odejmowania oraz lubią krótkie nic nie znaczące hasła wyborcze.
6 ton węgla na ogrzanie domu? Myślę, że ocieplenie zmniejszyłoby zużycie o 2 tony co najmniej.
Sorki ale trzeba było myśleć rok, 2, 3 temu.
Ale mądry Polak...
Podczas szczytu klimatycznego w Katowicach prezydent Andrzej Duda powiedział, że Polska zapasy węgla ma na 200 lat. To samo mówił w kampanii prezydenckiej w 2015 roku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2022 o 15:10
Chcieliście socjalizmu to macie. Ale nie martwcie się PiS z galpą dodrukują następne miliardy na rekompensaty, a w następnym roku węgiel po 10tys zł/t i na kartki jak za poprzedniej komuny.
@saz06 Przeszedłem rok temu na gaz.
Wcześniej za ekogroszek płaciłem rocznie 2,5-3 tys. zł. Po obecnych cenach tego samego dostawcy zapłaciłbym ok. 13 tys zł.
Po roku używania gazem zapłaciłem w sumie 4,2 tys. zł. Dzięki dotacjom i ulgom przejście na gaz kosztowało mnie netto ok. 1/4 kosztów instalacji.
Nie produkuję dymu, sadzy, mam cicho, wygodnie, nie wyrzucam co 2 dni popiołu, nie ładuję zasobnika węglem, nie potrzebuję kotłowni, domek na węgiel jest teraz warsztatem, garaż obok kotłowni jest czysty, mogę w zimie wyjechać na dłużej niż tydzień, mogę z dowolnego miejsca sprawdzić jak działa instalacja i zmienić nastawy, nie muszę co tydzień usuwać sadzy z wnętrza pieca, nie muszę martwić się częstymi naprawami pieca (nawet kamyczek w węglu może zablokować podajnik).
Więc nie wróciłbym do węgla. To jak przesiadka z furmanki do mercedesa.
Zagrożenie jest tylko jedno - przerwa w dopływie gazu.
Mówiłem, że tak to się skończy to się śmialiście, wyzywaliście mnie od wrogów narodu, to teraz ja pośmieję się z was. A to dopiero początek. Dopiero się rozkręcają!
W lipcu zeszłego roku za tonę "polskiego" węgla płaciłem 1080 zł.
Przez dwa miesiące wymiotło cały węgiel ze składów, pojawił się we wrześniu za .... 1600 zł polski, 1050 za ruski (stara cena 850 zł).
Potem wszystko wymiotło ze sprzedaży. Teraz ponoć się pojawił za: 3000 zł.
--------------------------------------------------------
W podsumowaniu: czeka mnie wymiana pieca c.o. (rodziców emerytów nie było stać nawet z dopłatami) + prawdopodobnie przebudowa wewnętrznej instalacji c.o. sieci gazowej w pobliżu nie ma. Piece na pelet/ekogroszek kilkanascie tysięcy zł. Cena 'paliwka' pod trzy tysiące cebulionów/t. Drewnem/węglem z własnych zasobów już w tym nie napalisz. Pompa ciepła pewnie pod 30 tyś. cebulionów + przebudowa instalacji c.o. Jeżeli trafią się wyłączenia prądu zimą (u nas dosyć częste) trzeba będzie chyba ognisko w stołowym napalić żeby się dogrzać.
---------------------------
W takiej sytuacji jest od groma domów na wiochach. Termomodernicacja chałupy + wymiana ogrzewania to ogromny wydatek w dzisiejszych czasach. Ceny materiałów galopują, rozsądne ekipy trzeba zamawiać z rocznym wyprzedzeniem.
------------------
U mnie nie jest jeszcze tragicznie, ponieważ byłem w stanie wspomóc finansowo rodziców. Ale co mają robić dziadki wegetujące za emeryturkę, albo gospodarstwa domowe wegetujące za minimalne dochody?
Nowe budynki łatwiej przystosować pod obowiązujące obecnie standardy - ze starymi jest dramat.
Chcieliście rządów PiSuarów? To macie.
@Inspiron8767 mało tego... zechcieli x2... i nie mówię tylko o tych głosujących na nich...ale i o tych, którzy nie poszli na wybory.... "bo nie ma na kogo głosować". Zawsze jest na kogo głosować, są kandydaci... partie... czy są dobre, złe, średnie... czy się zgadzamy czy nie... są wystawione więc jest na kogo głosować. Kurczę, gdybym ja patrzyl przez pryzmat tego co uważam i jakie mam poglądy czy to gospodarczo, światopoglądowo... to rzeczywiście nie miałbym na kogo głosować bo jak coś mi się spodoba w danej partii, to coś innego w tej samej mi sie nie spodoba... PiS wygrał z hasłem "Wystarczy nie kraść" a już podczas pierwszej kadencji pokazali co potrafią...a druga to już jazda po całości... ale tak ogłupili część społeczeństwa, że chyba tylko by nie wygrali.. to trzeba masowych zamarznięć tej zimy... i głodu. Nie ma idealnych osób, polityków, partii.. za każdą ciągnie się smród i każda wykorzysta swoją pozycję gdy dorwie się do władzy, niezależnie od tego co będą gadać i obiecywać. Pycha kroczy przed upadkiem i o tym przekonało się PO gdzie chyba Tusk mówił, że nie ma z kim przegrać.. jak się okazalo przegrali i to dwa razy.. .(jako partia) i dwa razy jako kandydaci na prezydenta...
@Pasqdnik82 Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Ja nie mam większego żalu, ani nawet się już nie denerwuję na wyborców PiSuarów, bo głupek pozostanie głupkiem i będzie sobie żył w swojej błogiej nieświadomości. Bardziej denerwuje mnie to, że ich wyborcy jak stado owiec stawiają się do wyborów jak na pastwisko. A miliony ogarniętych ludzi nie uczęszcza na wybory bo "mój głos nic nie zmieni/nie chce mi się". I dlatego mamy to, co mamy - czyli kraj z gówna i tektury.
@Inspiron8767 Dokładnie. Chcieli to niech teraz płaczą! Nawet mi ich tak naprawdę nie żal. Ale szkoda tych rozsądniejszych w tym kraju, tych co widzą nieco więcej niż 'bo PIS da nam pieniążki'.
@RazzleMan88 Dziękuję za przychylność. Obalmy tę zarazę, którą stanowi PiSuar :)
@Pasqdnik82 Mądrze powiedziane. Pamiętam jak kilka lat temu gadałem z kumplem, i on powiedział, że w sumie mógłby głosować na KNP (wtedy jeszcze umiarkowanie normalni się wydawali) ale zgadza się z nimi tylko w 80% więc w sumie to nie pójdzie na wybory. W tym momencie ręce mi opadły...
Sami sobie gotujemy ten los i pozwalamy, żeby inni podejmowali za nas decyzje.
Już Kazik ze dwadzieścia albo i więcej lat temu śpiewał:
"Jestem tu i ty mnie wybrałeś, nawet jeśli nie głosowałeś."
I co z tego? Przyzwyczajaj się. W przyszłych wyborach PiS-PO znowu będą mieli ~60-70% poparcia, bo wielu im przeciwnych nigdy nie zagłosuje na chociażby Konfederację tylko dlatego, że a bo to geje, a to prawo aborcyjne, a to temat aborcji albo kościoła. Gospodarke ludzie mają w nosie, liczą sie emocje.
@TheAvatar322 no akurat aborcję i temat kościoła to PiS skutecznie realizuje... :) A w tej Konfie na gospodarce to kto się zna? Bosak bez szkoły czy szczęść boże Braun ? Gadać i teoryzować to potrafią, jakby zadziałali w realiach? No jak przekonają do siebie wyborców to zobaczymy jak to będzie wyglądało w ich wydaniu... zarówno gospodarczo jak i społecznościowo... bo polityka to nie tylko gospodarka i mogą wprowadzić sporo fajnych rzeczy do życia społecznego :)
@TheAvatar322 haha ta faktycznie konfederacja z jej piątką dla gospodarki to faktycznie rozsądny wybór. Oczywiście dla osób które nie opanowały dodawania i odejmowania oraz lubią krótkie nic nie znaczące hasła wyborcze.
6 ton węgla na ogrzanie domu? Myślę, że ocieplenie zmniejszyłoby zużycie o 2 tony co najmniej.
Sorki ale trzeba było myśleć rok, 2, 3 temu.
Ale mądry Polak...
Podczas szczytu klimatycznego w Katowicach prezydent Andrzej Duda powiedział, że Polska zapasy węgla ma na 200 lat. To samo mówił w kampanii prezydenckiej w 2015 roku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2022 o 15:10
Chcieliście socjalizmu to macie. Ale nie martwcie się PiS z galpą dodrukują następne miliardy na rekompensaty, a w następnym roku węgiel po 10tys zł/t i na kartki jak za poprzedniej komuny.
Ciesz się, że gazem nie ogrzewasz...
@saz06 Przeszedłem rok temu na gaz.
Wcześniej za ekogroszek płaciłem rocznie 2,5-3 tys. zł. Po obecnych cenach tego samego dostawcy zapłaciłbym ok. 13 tys zł.
Po roku używania gazem zapłaciłem w sumie 4,2 tys. zł. Dzięki dotacjom i ulgom przejście na gaz kosztowało mnie netto ok. 1/4 kosztów instalacji.
Nie produkuję dymu, sadzy, mam cicho, wygodnie, nie wyrzucam co 2 dni popiołu, nie ładuję zasobnika węglem, nie potrzebuję kotłowni, domek na węgiel jest teraz warsztatem, garaż obok kotłowni jest czysty, mogę w zimie wyjechać na dłużej niż tydzień, mogę z dowolnego miejsca sprawdzić jak działa instalacja i zmienić nastawy, nie muszę co tydzień usuwać sadzy z wnętrza pieca, nie muszę martwić się częstymi naprawami pieca (nawet kamyczek w węglu może zablokować podajnik).
Więc nie wróciłbym do węgla. To jak przesiadka z furmanki do mercedesa.
Zagrożenie jest tylko jedno - przerwa w dopływie gazu.
@saz06 Gazem wychodzi taniej. Grzeje gazem od 2016 r. i nie narzekam.
@stanbo Zaczekaj do Stycznia. Wersje są różne - jedni piszą, że będzie 180% podwyżki, inni że nawet 300...
Lepiej późno niż wcale rzygać
Mówiłem, że tak to się skończy to się śmialiście, wyzywaliście mnie od wrogów narodu, to teraz ja pośmieję się z was. A to dopiero początek. Dopiero się rozkręcają!
Żeby węgiel był tańszy trzeba pozamykać z 4-6 kopalń.