@cichooddycham Dostojewski,Lermontow,Gogol,Bułhakow - to jest rosyjska dezinformacja. Przeczytasz i spodziewasz się normalnych ludzi. A tu bydło. Całe narody tak oszukali.
To nie powinno się nigdy wydarzyć. Ale - w 2014 roku Rosjanie, których na wschodzie ukrainy mieszkało ponad 90%, a którzy mieli już dość bombardowań, morderstw, gwałtów, tortur, zabijania dzieci i wszelkiego rodzaju szykan ze strony Ukraińców. Po referendum, wygranym przytłaczającą większością, postanowili w końcu odciąć się od faszystowskiego oprawcy. To Ukraina zaatakowała tych ludzi. Przez lata zabijano ich bezkarnie, ukraińskie nazistowskie bojówki dokonywały pogromów Rosjan, którzy przecież byli wówczas obywatelami Ukrainy. To dlatego przyklejono tej pani kartkę o takiej właśnie treści - bardzo możliwe, że była agentem faszystów i przczyniła się do morderstw na rosyjskich dzieciach. I pewnie - mało to humanitarne, ale dziwnym trafem nikt nie płacze po ludziach dziesiątkami przywiązywanych tak do drzew i słupów w Ukraińskich miastach w roku 2022. Podwójne standardy? Ludzie, na serio, douczcie się, wyciągnijcie jakieś wnioski z historii, sprawdźcie kilka źródeł zanim zaczniecie powtarzać słowo w słowo po sprzedajnych mediach i domorosłych "ekspertach" wojennych. Nie zamierzam nikomu mówić jak ma myśleć, ale mam już dość tych przygłupich, agresywnych "ekspertów", co jeszcze pół roku temu nie wiedzieli gdzie w ogóle leży Ukraina, a teraz pasą tę swoją bezmyślną agresję propagandą szytą tak grubymi nićmi, że aż w oczy kole.
@siditg Pamiętam. Nie tylko z własnej historii, ale też z opowieści, książek i opracowań. Pamiętam pomarańćzową rewolucję, pamiętam Juszczenkę i Janukowycza, pamiętam nawet czasy, jak Ukrainy nie było na mapach. Z opowieści moich bliskich (i nie tylko) wiem też trochę o ukraińskich zbrodniach na Polakach, o ich bestialstwie i nieprzejednanym fanatyzmie. Pamiętam im to wszystko, co Ty i Tobie podobni próbujecie dziś gloryfikować, źle rozumiejąc takie pojęcia jak patriotyzm czy prawda i wciągając nas do wojny. Znam też Ukraińców, którzy myślą podobnie. Niektórzy rozumieją, że to nie idea się liczy, ale człowiek. Żadna idea nie jest warta życia, jak śpiewał artysta...
Co się działo w trzydziestym dziewiątym tuż przed wojną też można sobie sprawdzić - wystarczy poczytać prasę z tamtego czasu. Jeśli nie widzisz analogii do tego, co mamy dzisiaj, to może warto zająć się czymś innym niż polityka.
Wcale nie jestem prorosyjski, jak próbujesz mi zarzucać, do Putina mam całkiem sporo, a i pamiętam jeszcze czasy przed '89tym. Ale nie potrafię przed samym sobą udawać, że prawda jest inna niż jest, bo akurat tak mi się podoba, albo - czego zdaje się mamy potwierdzenie na demotywatorach - akurat to jest modne. Nie wierzę, że ktoś tak głęboko sfanatyzowany, że właściwie niezdolny do samodzielnej oceny sytuacji zmieni opinię, ale prawda jest taka jaka jest. Nie mam ambicji przekonywać nikogo do moich poglądów, ale marzę o tym, żeby moi rodacy zaczęli na rzeczywistość patrzyć z odrobinę większym dystansem, zamiast rzucać się na każdego, kogo amerykańska propaganda wskaże palcem. Pozdrawiam.
@PravdaPerv no... uderz w stół. To jak już to wszystko wiesz (łącznie z tym, co ja myślę i komu dałem się zmanipulować), to pokuś się na obiektywne spojrzenie na problem, bo widzisz go tylko po jednej stronie. Racjonalizowania tego, co po rozpadzie ZSRR robili Rosjanie na Ukrainie bardzo ładnie to pokazuje. Żarcik z 'referendum' też.
@siditg póki co osobiste wycieczki to domena raczej Twoich komentarzy. I nie martw się o mój obiektywizm, sięgam po przekaz z każdej strony, żeby wyrobić sobie opinię. A tak poza tym - czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pisanie zresztą też - trudno zrozumieć do czego konkretnie się odnosisz, co masz na myśli pisząc o "racjonalizowania tego, co po rozpadzie ZSRR robili Rosjanie na Ukrainie". Tak, widzę problem w racjonalizowaniu niektórych zdarzeń. Widzę też problem w tym, jak gra się nami, kłócąc i obracając przeciw sobie. Gotów byś mi do gardła skoczyć, za tę ideę, za to poczucie, że pomagasz, co? Ktoś na tym zagrał, na naszych narodowych kompleksach, na małoduszności. Moim zdaniem - wystarczy zauważyć gdzie płyną pieniądze, kto zarabia na tej całej sytuacji. Wszystko staje się oczywiste.
P.S. Nigdzie nie napisałem, że problem leży tylko po jednej stronie, wprost przeciwnie. Ale rozumiem, że taka manipulacja jest obliczona na konkretną korzyść... No cóż... Powodzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2022 o 14:23
@PravdaPerv powiedz, kto tu kogo próbuje skłócić i obrócić przeciw sobie? Amerykanie? Czy może jednak ci drudzy?
Po raz kolejny przeceniasz mój poziom zaangażowania w sprawę. Nie mam potrzeby ani ochoty z Tobą dyskutować, tylko wskazuję, że obiektywizmu, to w Twoich wypowiedziach nie ma. Może nie ma to dla Ciebie znaczenia, bo "opinia" ważniejsza. Dla mnie ma, więc się nie dogadamy. Pozdrawiam.
@siditg dokładnie, uderz w stół. To nie ja odniosłem się do Ciebie, tylko Ty byłeś łaskaw zaatakować mnie w swoim niewyszukanym i obraźliwym komentarzu. A jak Ci się skończyły argumenty, to próbujesz nieudolnie moje własne argumenty obrócić przeciwko mnie i w konsekwencji wieszasz focha. Jeśli nie masz ani potrzeby ani ochoty, żeby ze mną dyskutować po co zaczynasz tę dyskusję? Obiektywizm z definicji jest wolny od przesądów i uprzedzeń, jak i moje poglądy. Wspomniałem już, że niczego nie biorę na wiarę i zawsze sprawdzam wszystkie zaangażowane strony, zanim wyrobię sobie opinię. Dopuszczam też możliwość, ze mogę się mylić i w obliczu przekonywujących argumentów zmieniam postawę. Co do sprawy, którą dyskutujemy uważam, że tego konfliktu nie zainspirowali ani Rosjanie ani Ukraińcy, tylko administracja USA na życzenie kapitału, wokół którego się skupia. Przez te interesy giną teraz niewinni ludzie. A prawda najpewniej leży gdzieś po środku i nikt nie jest bez winy. Tyle, że gdyby nie śliske interesy USA i wynikająca z nich (nie tylko, ale myślę, że to zdecydowało) ukraińska agresja, która ostatecznie sprowokowała zrozumiałą odpowiedź Rosji, cała sprawa nie eskalowałaby do wojny.
Odzdrawiam i życzę spokoju, dla nas wszystkich.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2022 o 11:18
@PravdaPerv zaatakować w obraźliwym komentarzu? Tym o Komsomolskiej? No przecież powtarzasz ruską propagandę usprawiedliwiając nią torturowanie ludzi. Nie taki był mój cel, ale skoro tak to odebrałeś, to może nawet prawidłowo.
Zainteresowało mnie zabawne sformułowanie o 'ukraińskiej agresji', ale naprawdę, chyba ta dyskusja nie ma sensu. Doczytaj o historii Ukrainy zaraz po rozpadzie ZSRR, o przyjętym jeszcze przez Krawczuka kierunku na zachód, o przeszłości Janukowycza, oszustwach przy wyborach, kompletnym olaniu memorandum budapesztańskiego i zagraniu już całkiem po bandzie, jakim było otrucie Juszczenki.
Bez odbioru.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2022 o 3:46
@siditg ...zdaje się, że Ty już odrobinę doczytałeś. W 2 dni nie dowiesz się wszystkiego, ale ważne, że poszedłeś we właściwą stronę. Co do ruskiej propagandy, to aż jestem ciekaw, skąd tak dobrze ją znasz :)
Widzę, że poza przekręcaniem moich słów (które są powyżej, wystarzczy przeczytać, żeby te nieudolne próby ośmieszyć) niewiele masz do powiedzenia. Nie zamierzam tłumaczyć po raz kolejny, że ruskim również pamiętam co należy, bo - jak już pisałem - fanatyzm rządzi się swoimi prawami. To, że oprócz Ukrainy istniały inne zbrodnicze totalitaryzmy, zamordyzmy, faszyzmy itd., nie zwalnia z automatu Ukraińców z odpowiedzialności, nie zmienia zwyrodnialców w anioły, ani nawet nie przeczy moim słowom. Zresztą, pomału na jaw wychodzą ich intencje. Nie mam zamiaru dalej cię przekonywać, że to co popierasz to zwykły faszyzm, zawoalowany tępą propagandą, bo kontrargument, że "ruscy też" niewiele zmienia. Uparłeś się, że skoro jestem przeciw ukraińskiemu faszyzmowi, to widocznie za ruskimi - ot taki dualizm, cecha charaterystyczna myślenia religijnego, jak nie z nami to przeciw nam. To, że podniesiesz jakiś poboczny temat absolutnie nie umniejsza zbrodniom, którymi chełpią się zwyrodnialcy udający naszych przyjaciół.
Sam Arestowycz w wywiadach mówi o Ukraińcach jako ludziach "głupich, nieopanowanych i słabych duchem". To zdziczone latami indoktrynacji społeczeństwo, pełne nienawiści i celowo rozbudzonych faszystowskich idei. To nie ich wina, że czczą zbrodniarzy wojennych jako ojców narodu, ale nie zmienia to samego faktu.
Ta wojna mogła i powinna skończyć się już dawno. Trwa tylko dlatego, że ktoś na niej dobrze zarabia. Strojący się w piórka bohaterów ukraińscy przywódcy wykrwawiają własny naród w imię obcych interesów, podczas gdy wierchuszka już od dawna pasie się za granicą. Nietrudno znaleźć filmy z okopów, na których ukraińscy żołnierze pytają, gdzie są dzieci bogatych rodziców, kiedy oni giną za amerykańskie interesy. Szydzą z nich, żeby wstąpili do armii, że będą o nich dbać. Ta wojna trwa między innymi dzięki poparciu zachodu i pożyteczym idiotom, którzy nie dość, że dają się okradać, to jeszcze gotowi własne życia poświęcić nie widząc nic ponad telewizyjną propagandę. To wojna zastępcza NATO przeciw Rosji, niezależnie od tego, co bredzą media w PL i pożyteczni idioci w internecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2022 o 9:11
Zwykła dzicz, co tu więcej mówić.
Wyzwalanie po rosyjsku.
Pamiętajmy o tych którym nikt nie zrobił zdjęcia. Których nie uratowano, a śmierć była dla nich ulgą.
Bydło i swołocz stepowa. Niestety Rosjanie nie rozwinęli się mentalnie od ponad wieku i wciąż są takimi samymi barbarzyńcami jak byli.
Był kiedyś taki smutny kawał:
Kto powiedział "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"?
Żołnierz armii radzieckiej.
Dostojewski,Lermontow,Gogol,Bułhakow....A RUSKIE BYDŁO jest ponad to
@cichooddycham Dostojewski,Lermontow,Gogol,Bułhakow - to jest rosyjska dezinformacja. Przeczytasz i spodziewasz się normalnych ludzi. A tu bydło. Całe narody tak oszukali.
To nie powinno się nigdy wydarzyć. Ale - w 2014 roku Rosjanie, których na wschodzie ukrainy mieszkało ponad 90%, a którzy mieli już dość bombardowań, morderstw, gwałtów, tortur, zabijania dzieci i wszelkiego rodzaju szykan ze strony Ukraińców. Po referendum, wygranym przytłaczającą większością, postanowili w końcu odciąć się od faszystowskiego oprawcy. To Ukraina zaatakowała tych ludzi. Przez lata zabijano ich bezkarnie, ukraińskie nazistowskie bojówki dokonywały pogromów Rosjan, którzy przecież byli wówczas obywatelami Ukrainy. To dlatego przyklejono tej pani kartkę o takiej właśnie treści - bardzo możliwe, że była agentem faszystów i przczyniła się do morderstw na rosyjskich dzieciach. I pewnie - mało to humanitarne, ale dziwnym trafem nikt nie płacze po ludziach dziesiątkami przywiązywanych tak do drzew i słupów w Ukraińskich miastach w roku 2022. Podwójne standardy? Ludzie, na serio, douczcie się, wyciągnijcie jakieś wnioski z historii, sprawdźcie kilka źródeł zanim zaczniecie powtarzać słowo w słowo po sprzedajnych mediach i domorosłych "ekspertach" wojennych. Nie zamierzam nikomu mówić jak ma myśleć, ale mam już dość tych przygłupich, agresywnych "ekspertów", co jeszcze pół roku temu nie wiedzieli gdzie w ogóle leży Ukraina, a teraz pasą tę swoją bezmyślną agresję propagandą szytą tak grubymi nićmi, że aż w oczy kole.
@PravdaPerv Komsomolska mocno weszła, jak widzę. Takie wnioski wyciągnąłeś z historii? A coś sprzed 2014 roku pamiętasz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2022 o 15:17
@siditg Pamiętam. Nie tylko z własnej historii, ale też z opowieści, książek i opracowań. Pamiętam pomarańćzową rewolucję, pamiętam Juszczenkę i Janukowycza, pamiętam nawet czasy, jak Ukrainy nie było na mapach. Z opowieści moich bliskich (i nie tylko) wiem też trochę o ukraińskich zbrodniach na Polakach, o ich bestialstwie i nieprzejednanym fanatyzmie. Pamiętam im to wszystko, co Ty i Tobie podobni próbujecie dziś gloryfikować, źle rozumiejąc takie pojęcia jak patriotyzm czy prawda i wciągając nas do wojny. Znam też Ukraińców, którzy myślą podobnie. Niektórzy rozumieją, że to nie idea się liczy, ale człowiek. Żadna idea nie jest warta życia, jak śpiewał artysta...
Co się działo w trzydziestym dziewiątym tuż przed wojną też można sobie sprawdzić - wystarczy poczytać prasę z tamtego czasu. Jeśli nie widzisz analogii do tego, co mamy dzisiaj, to może warto zająć się czymś innym niż polityka.
Wcale nie jestem prorosyjski, jak próbujesz mi zarzucać, do Putina mam całkiem sporo, a i pamiętam jeszcze czasy przed '89tym. Ale nie potrafię przed samym sobą udawać, że prawda jest inna niż jest, bo akurat tak mi się podoba, albo - czego zdaje się mamy potwierdzenie na demotywatorach - akurat to jest modne. Nie wierzę, że ktoś tak głęboko sfanatyzowany, że właściwie niezdolny do samodzielnej oceny sytuacji zmieni opinię, ale prawda jest taka jaka jest. Nie mam ambicji przekonywać nikogo do moich poglądów, ale marzę o tym, żeby moi rodacy zaczęli na rzeczywistość patrzyć z odrobinę większym dystansem, zamiast rzucać się na każdego, kogo amerykańska propaganda wskaże palcem. Pozdrawiam.
@PravdaPerv no... uderz w stół. To jak już to wszystko wiesz (łącznie z tym, co ja myślę i komu dałem się zmanipulować), to pokuś się na obiektywne spojrzenie na problem, bo widzisz go tylko po jednej stronie. Racjonalizowania tego, co po rozpadzie ZSRR robili Rosjanie na Ukrainie bardzo ładnie to pokazuje. Żarcik z 'referendum' też.
@siditg póki co osobiste wycieczki to domena raczej Twoich komentarzy. I nie martw się o mój obiektywizm, sięgam po przekaz z każdej strony, żeby wyrobić sobie opinię. A tak poza tym - czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pisanie zresztą też - trudno zrozumieć do czego konkretnie się odnosisz, co masz na myśli pisząc o "racjonalizowania tego, co po rozpadzie ZSRR robili Rosjanie na Ukrainie". Tak, widzę problem w racjonalizowaniu niektórych zdarzeń. Widzę też problem w tym, jak gra się nami, kłócąc i obracając przeciw sobie. Gotów byś mi do gardła skoczyć, za tę ideę, za to poczucie, że pomagasz, co? Ktoś na tym zagrał, na naszych narodowych kompleksach, na małoduszności. Moim zdaniem - wystarczy zauważyć gdzie płyną pieniądze, kto zarabia na tej całej sytuacji. Wszystko staje się oczywiste.
P.S. Nigdzie nie napisałem, że problem leży tylko po jednej stronie, wprost przeciwnie. Ale rozumiem, że taka manipulacja jest obliczona na konkretną korzyść... No cóż... Powodzenia.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2022 o 14:23
@PravdaPerv powiedz, kto tu kogo próbuje skłócić i obrócić przeciw sobie? Amerykanie? Czy może jednak ci drudzy?
Po raz kolejny przeceniasz mój poziom zaangażowania w sprawę. Nie mam potrzeby ani ochoty z Tobą dyskutować, tylko wskazuję, że obiektywizmu, to w Twoich wypowiedziach nie ma. Może nie ma to dla Ciebie znaczenia, bo "opinia" ważniejsza. Dla mnie ma, więc się nie dogadamy. Pozdrawiam.
@siditg dokładnie, uderz w stół. To nie ja odniosłem się do Ciebie, tylko Ty byłeś łaskaw zaatakować mnie w swoim niewyszukanym i obraźliwym komentarzu. A jak Ci się skończyły argumenty, to próbujesz nieudolnie moje własne argumenty obrócić przeciwko mnie i w konsekwencji wieszasz focha. Jeśli nie masz ani potrzeby ani ochoty, żeby ze mną dyskutować po co zaczynasz tę dyskusję? Obiektywizm z definicji jest wolny od przesądów i uprzedzeń, jak i moje poglądy. Wspomniałem już, że niczego nie biorę na wiarę i zawsze sprawdzam wszystkie zaangażowane strony, zanim wyrobię sobie opinię. Dopuszczam też możliwość, ze mogę się mylić i w obliczu przekonywujących argumentów zmieniam postawę. Co do sprawy, którą dyskutujemy uważam, że tego konfliktu nie zainspirowali ani Rosjanie ani Ukraińcy, tylko administracja USA na życzenie kapitału, wokół którego się skupia. Przez te interesy giną teraz niewinni ludzie. A prawda najpewniej leży gdzieś po środku i nikt nie jest bez winy. Tyle, że gdyby nie śliske interesy USA i wynikająca z nich (nie tylko, ale myślę, że to zdecydowało) ukraińska agresja, która ostatecznie sprowokowała zrozumiałą odpowiedź Rosji, cała sprawa nie eskalowałaby do wojny.
Odzdrawiam i życzę spokoju, dla nas wszystkich.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2022 o 11:18
@PravdaPerv zaatakować w obraźliwym komentarzu? Tym o Komsomolskiej? No przecież powtarzasz ruską propagandę usprawiedliwiając nią torturowanie ludzi. Nie taki był mój cel, ale skoro tak to odebrałeś, to może nawet prawidłowo.
Zainteresowało mnie zabawne sformułowanie o 'ukraińskiej agresji', ale naprawdę, chyba ta dyskusja nie ma sensu. Doczytaj o historii Ukrainy zaraz po rozpadzie ZSRR, o przyjętym jeszcze przez Krawczuka kierunku na zachód, o przeszłości Janukowycza, oszustwach przy wyborach, kompletnym olaniu memorandum budapesztańskiego i zagraniu już całkiem po bandzie, jakim było otrucie Juszczenki.
Bez odbioru.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2022 o 3:46
@siditg ...zdaje się, że Ty już odrobinę doczytałeś. W 2 dni nie dowiesz się wszystkiego, ale ważne, że poszedłeś we właściwą stronę. Co do ruskiej propagandy, to aż jestem ciekaw, skąd tak dobrze ją znasz :)
Widzę, że poza przekręcaniem moich słów (które są powyżej, wystarzczy przeczytać, żeby te nieudolne próby ośmieszyć) niewiele masz do powiedzenia. Nie zamierzam tłumaczyć po raz kolejny, że ruskim również pamiętam co należy, bo - jak już pisałem - fanatyzm rządzi się swoimi prawami. To, że oprócz Ukrainy istniały inne zbrodnicze totalitaryzmy, zamordyzmy, faszyzmy itd., nie zwalnia z automatu Ukraińców z odpowiedzialności, nie zmienia zwyrodnialców w anioły, ani nawet nie przeczy moim słowom. Zresztą, pomału na jaw wychodzą ich intencje. Nie mam zamiaru dalej cię przekonywać, że to co popierasz to zwykły faszyzm, zawoalowany tępą propagandą, bo kontrargument, że "ruscy też" niewiele zmienia. Uparłeś się, że skoro jestem przeciw ukraińskiemu faszyzmowi, to widocznie za ruskimi - ot taki dualizm, cecha charaterystyczna myślenia religijnego, jak nie z nami to przeciw nam. To, że podniesiesz jakiś poboczny temat absolutnie nie umniejsza zbrodniom, którymi chełpią się zwyrodnialcy udający naszych przyjaciół.
Sam Arestowycz w wywiadach mówi o Ukraińcach jako ludziach "głupich, nieopanowanych i słabych duchem". To zdziczone latami indoktrynacji społeczeństwo, pełne nienawiści i celowo rozbudzonych faszystowskich idei. To nie ich wina, że czczą zbrodniarzy wojennych jako ojców narodu, ale nie zmienia to samego faktu.
Ta wojna mogła i powinna skończyć się już dawno. Trwa tylko dlatego, że ktoś na niej dobrze zarabia. Strojący się w piórka bohaterów ukraińscy przywódcy wykrwawiają własny naród w imię obcych interesów, podczas gdy wierchuszka już od dawna pasie się za granicą. Nietrudno znaleźć filmy z okopów, na których ukraińscy żołnierze pytają, gdzie są dzieci bogatych rodziców, kiedy oni giną za amerykańskie interesy. Szydzą z nich, żeby wstąpili do armii, że będą o nich dbać. Ta wojna trwa między innymi dzięki poparciu zachodu i pożyteczym idiotom, którzy nie dość, że dają się okradać, to jeszcze gotowi własne życia poświęcić nie widząc nic ponad telewizyjną propagandę. To wojna zastępcza NATO przeciw Rosji, niezależnie od tego, co bredzą media w PL i pożyteczni idioci w internecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2022 o 9:11