Tu nie to jest problemem.
Sam fakt braku cukru w sklepach jest problemem,
Podobnie można powidzieć:
Co to za problem, że nie ma węgla do ogrzewania - przecież jest ciepło, a nawt upalnie!
@sfzgkkp
Najzabawniejsze jest w tym wszystkim, że to media zrobiły panikę w tej sprawie. Bo cukru nie było 2tygodnie w biedronce(i to głównie tych poza wielkimi miastami), ale każdy, kto chciał kupić go w biedronce, rozumiał dlaczego go tam nie ma. Bo nagle dużo osób chciało go tam nabyć, czy to do robienia przetworów, czy to by walczyć z bandyckimi hurtowniami narzucającymi sobie większą marżę niż Biedronka. W innych sklepach normalnie cukier był. Droższy, ale był.
A Biedronce nie opłacało się wozić tirów cukru, bo nie było na tym dużej marży, więc wozili ile byli w stanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2022 o 0:36
@samodzielny68 odnoszę wrażenie, że panuje takie przekonanie, że nadal żyjemy w PRLu i za niedobory towarów odpowiada władza. A myślałem, że coś tam miało się zmienić po '89.
A kto ma narzekać na coś czego brak gdy tego nie potrzebuje? Jakby były braki w silnikach do jachtów to nawet bym tego nie odczuł, wiesz dlaczego? Bo nie mam jachtu.
Najbardziej za otrzymywaniem zasilkow krzycza ci, ktorzy na nie nie zasluguja.
Za 500+ i innymi dodatkami na dzieci tez najbardziej opowiadaja sie ci ktorzy dzieci miec nie powinni :)
Tu nie to jest problemem.
Sam fakt braku cukru w sklepach jest problemem,
Podobnie można powidzieć:
Co to za problem, że nie ma węgla do ogrzewania - przecież jest ciepło, a nawt upalnie!
@sfzgkkp nie ma w sklepach, bo już jest w domach tych, którzy się na niego rzucili bez sensu. Zresztą to wszystko nieaktualne, bo już jest z powrotem.
A te sytuacje nie są podobne. Węgiel jest niezbędny, żebyś zimę przeżył. Cukier w tej formie, o której mówimy nie jest niezbędny.
@sfzgkkp
Najzabawniejsze jest w tym wszystkim, że to media zrobiły panikę w tej sprawie. Bo cukru nie było 2tygodnie w biedronce(i to głównie tych poza wielkimi miastami), ale każdy, kto chciał kupić go w biedronce, rozumiał dlaczego go tam nie ma. Bo nagle dużo osób chciało go tam nabyć, czy to do robienia przetworów, czy to by walczyć z bandyckimi hurtowniami narzucającymi sobie większą marżę niż Biedronka. W innych sklepach normalnie cukier był. Droższy, ale był.
A Biedronce nie opłacało się wozić tirów cukru, bo nie było na tym dużej marży, więc wozili ile byli w stanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2022 o 0:36
Chciałabym tylko przypomnieć, że mamy teraz okres intensywnego robienia weków.
@Rmarta dokładnie i co rok jest ta sama sytuacja - w tym roku wzmocniona dodatkowymi czynnikami
to samo np. z alkoholem czy papierosami
No przecież zawsze zjawi się ktoś kto wie lepiej jak masz żyć
Ciekawe czy miłościwie panująca nam "prawica" zdoła doprowadzić do niedoborów sznurka do snopowiązałek.
@samodzielny68 odnoszę wrażenie, że panuje takie przekonanie, że nadal żyjemy w PRLu i za niedobory towarów odpowiada władza. A myślałem, że coś tam miało się zmienić po '89.
@siditg Tak, ale potem wstaliśmy z kolan i władza postanowiła pokazać swoją sprawczą siłę.
@samodzielny68 jak dla mnie obwinianie rządu za brak cukru, papieru toaletowego, czy tam sznurka jest ośmieszające, ale nie dla rządu.
A kto ma narzekać na coś czego brak gdy tego nie potrzebuje? Jakby były braki w silnikach do jachtów to nawet bym tego nie odczuł, wiesz dlaczego? Bo nie mam jachtu.
Najbardziej za otrzymywaniem zasilkow krzycza ci, ktorzy na nie nie zasluguja.
Za 500+ i innymi dodatkami na dzieci tez najbardziej opowiadaja sie ci ktorzy dzieci miec nie powinni :)