@next_1 myślę, że podpuszczasz, już w podobnym democie swoją opinię wyraziłem : to byli głownie Niemcy, nie wszyscy walczący Niemcy byli nazistami, hitlerowcami...
@bartoszewiczkrzysztof A Angole kazali polskiemu rządowi na uchodźce wywołać powstanie w Warszawie żeby ratować swoje wojska na zachodzie. Dobrze wiedzieli , że setki tys cywili zginie a Rosjanie ostrzegli Angoli , że nie pomogą. To było na historii .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2022 o 11:03
@ddarek Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Powstanie było nie na rękę Anglikom, którzy nie chcieli komplikować relacji z ZSRR. Kontynuowanie ofensywy przez Sowietów związało by pod Warszawą więcej sił niemieckich niż pacyfikacja miasta przy bierności Rosjan.
Od początku było wiadomo, że pomoc na większą skalę zachodnich aliantów była po prostu niemożliwa ze względów logistycznych (musieliby latać przez pół europy z Anglii lub Włoch przez terytorium Rzeszy). Realnego wsparcia mogli udzielić jedynie Sowieci, którzy przecież nie mieli w tym żadnego interesu.
Najprawdopodobniej głównym motorem powstania była panika wśród Niemców uciekających przed Sowietami. W lipcu były podstawy twierdzić, że jest realnym scenariuszem jest, że wróg po prostu odda miasto bez większej walki. Stąd chociażby entuzjazm wśród mieszkańców. Obecnie tworzy się romantyczno-tragiczny mit, że niby Powstańcy zdecydowali się na bohaterską walkę świadomi dysproporcji sił bo woleli umrzeć z bronią w ręku. To bzdura, która według mnie, odzierając motywację z racjonalności deprecjonuje ich poświęcenie. Po prostu tak, jak każde wojsko wierzyli, że mogą wygrać. Niestety pod koniec miesiąca sytuacja się zmieniła, Niemcom udało się przegrupować, front się zatrzymał i skończyło się dla Warszawy tragicznie.
Ogromna strata dla powojennej Polski. Zginęła cała masa najbardziej wartościowych Polaków.
Piękny przykład dumy narodowej, odwagi, zdolności do poświęcenia.
Ale za taką cenę IMO nie warto było.
W zamian powstańcy zabili poniżej 2000 bandytów, głównie z SS Galizien i dywizji Drilewangera. Nie było warto. Głupota dowódców boli szeregowych i cywili.
to to byli Niemcy czy Naziści??? bo się pogubiłem
@next_1
w powstaniu walczyli tylko Niemcy??? bo się pogubiłem
@next_1 myślę, że podpuszczasz, już w podobnym democie swoją opinię wyraziłem : to byli głownie Niemcy, nie wszyscy walczący Niemcy byli nazistami, hitlerowcami...
@bidford Walczyli z sobą Polacy i Niemcy, tym ostatnim pomagała odrobina innych nacji.
I tak w mediach powiedzą że Ruski byli gorsi .
@ddarek Nie zapomnij, że ruski stali na drugim brzegu i czekali aż powstanie wygaśnie.
@bartoszewiczkrzysztof A Angole kazali polskiemu rządowi na uchodźce wywołać powstanie w Warszawie żeby ratować swoje wojska na zachodzie. Dobrze wiedzieli , że setki tys cywili zginie a Rosjanie ostrzegli Angoli , że nie pomogą. To było na historii .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2022 o 11:03
@ddarek Widzę że niemal równolatek :-) A ja musiałem sam doszukać się, tych informacji. Niestety mój nauczyciel, bał się nam o tym mówić.
@ddarek Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Powstanie było nie na rękę Anglikom, którzy nie chcieli komplikować relacji z ZSRR. Kontynuowanie ofensywy przez Sowietów związało by pod Warszawą więcej sił niemieckich niż pacyfikacja miasta przy bierności Rosjan.
Od początku było wiadomo, że pomoc na większą skalę zachodnich aliantów była po prostu niemożliwa ze względów logistycznych (musieliby latać przez pół europy z Anglii lub Włoch przez terytorium Rzeszy). Realnego wsparcia mogli udzielić jedynie Sowieci, którzy przecież nie mieli w tym żadnego interesu.
Najprawdopodobniej głównym motorem powstania była panika wśród Niemców uciekających przed Sowietami. W lipcu były podstawy twierdzić, że jest realnym scenariuszem jest, że wróg po prostu odda miasto bez większej walki. Stąd chociażby entuzjazm wśród mieszkańców. Obecnie tworzy się romantyczno-tragiczny mit, że niby Powstańcy zdecydowali się na bohaterską walkę świadomi dysproporcji sił bo woleli umrzeć z bronią w ręku. To bzdura, która według mnie, odzierając motywację z racjonalności deprecjonuje ich poświęcenie. Po prostu tak, jak każde wojsko wierzyli, że mogą wygrać. Niestety pod koniec miesiąca sytuacja się zmieniła, Niemcom udało się przegrupować, front się zatrzymał i skończyło się dla Warszawy tragicznie.
Ogromna strata dla powojennej Polski. Zginęła cała masa najbardziej wartościowych Polaków.
Piękny przykład dumy narodowej, odwagi, zdolności do poświęcenia.
Ale za taką cenę IMO nie warto było.
to zdjęcie zostałi zrobione już po upadku powstania. widać zwiadowców LWP a za nimi kilku ludzi którzy wcześniej uciekli na pragę
W zamian powstańcy zabili poniżej 2000 bandytów, głównie z SS Galizien i dywizji Drilewangera. Nie było warto. Głupota dowódców boli szeregowych i cywili.
ach ci Niemcy. Tacy cywilizowani i przewyższający inne narody...