Szybko te drzewa w Pakistanie rosną. Trzyletnie drzewa w rok. Czemu w Polsce takich nie mamy?
W sumie mniej, niż rok, bo wiadomo "wprowadzenie" programu to nie początek realnych działań. Tym bardziej, trzeba szybko sprowadzić pakistańskie drzewa.
Taa, tylko sadzenie drzew tam gdzie nie powinno ich być przyczynia się do nieodwracalnych zmian w środowisku...przykładowo są gatunki które są wyspecjalizowane przez lata w ewolucji w przeżyciu w warunkach niemal pustynnych, jak myślicie co się z nimi stanie po takim przekształceniu terenu... każda ingerencja człowieka w środowisko może być katastrofalna...
Ciekawe, kiedy to ich owce i kozy wykarczują do gołej ziemi?
Przypomnę, że kiedyś to były zielone tereny, ale właśnie ludy pasterskie zmieniły ten teren w pustynię lub półpustynię. Nawet Nasza Pustynia Błędowska była kiedyś lasem, tylko rozpoczęła się masowa wycinka wszystkiego pod górnictwo.
Szybko te drzewa w Pakistanie rosną. Trzyletnie drzewa w rok. Czemu w Polsce takich nie mamy?
W sumie mniej, niż rok, bo wiadomo "wprowadzenie" programu to nie początek realnych działań. Tym bardziej, trzeba szybko sprowadzić pakistańskie drzewa.
Taa, tylko sadzenie drzew tam gdzie nie powinno ich być przyczynia się do nieodwracalnych zmian w środowisku...przykładowo są gatunki które są wyspecjalizowane przez lata w ewolucji w przeżyciu w warunkach niemal pustynnych, jak myślicie co się z nimi stanie po takim przekształceniu terenu... każda ingerencja człowieka w środowisko może być katastrofalna...
Jak miło wstać rano, otworzyć sekcje komentarzy, popijając kawkę czytać wiecznie niezadowolonych smutasów i malkontentów którzy są wiecznie na nie :)
Ciekawe, kiedy to ich owce i kozy wykarczują do gołej ziemi?
Przypomnę, że kiedyś to były zielone tereny, ale właśnie ludy pasterskie zmieniły ten teren w pustynię lub półpustynię. Nawet Nasza Pustynia Błędowska była kiedyś lasem, tylko rozpoczęła się masowa wycinka wszystkiego pod górnictwo.