Nie wiem czy mądre jest uprawianie sexu z każdym po kolei kto się nawinie... Nie bez powodu w grecji i rzymie mieli OGROMNE problemy z chorobami wenerycznymi...
Pojęcie cnoty w znaczeniu "wierności szlachetnym zasadom" nadal występuje. Cnota seksualna jest pochodną tego znaczenia, ponieważ czystość seksualna, wg nakazów religii, uchodziła właśnie za szlachetną zasadę, której należy przestrzegać.
Kto ci myśli, to myśli... Jezeli ktoś ma problemy, to wszystko kojarzy mu się z seksem. 'Cnota' to pewna pozytywna cecha danej osoby. Np kobieta cnotliwa to nie koniecznie ta, co się nie puszcza, ale też cierpliwa, pracowita, szczodra itd.
Nie wiem czy mądre jest uprawianie sexu z każdym po kolei kto się nawinie... Nie bez powodu w grecji i rzymie mieli OGROMNE problemy z chorobami wenerycznymi...
No ale to takie "współczesne i modne" teraz nie?
Oh, to proste. Kościół od zawsze miał obsesję na punkcie kobiecej seksualności. Jedno czarna mafia, drugie filozofowie i humaniści.
@Rhanai no a jak upewnić się, że ojcem jest ten kto babę utrzymuje? Chciałoby się puszczać i niech łosie utrzymują cudzego bachora?
Pojęcie cnoty w znaczeniu "wierności szlachetnym zasadom" nadal występuje. Cnota seksualna jest pochodną tego znaczenia, ponieważ czystość seksualna, wg nakazów religii, uchodziła właśnie za szlachetną zasadę, której należy przestrzegać.
Chyba po prostu obracasz się w ch*jowym towarzystwie
Czyli kobiety bez błony dziewiczej od urodzenia nie są według ciebie dziewicami?
Cnota/dziewictwo to NIE błona dziewicza. To fakt, że kobieta nie uprawiała seksu/jest czysta.
Kto ci myśli, to myśli... Jezeli ktoś ma problemy, to wszystko kojarzy mu się z seksem. 'Cnota' to pewna pozytywna cecha danej osoby. Np kobieta cnotliwa to nie koniecznie ta, co się nie puszcza, ale też cierpliwa, pracowita, szczodra itd.