Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jakisgoscanonim
+1 / 1

Widzę coś niepokojącego w tym. Ledwie 3-letnie dziecko błąkało się samotnie, a rodzice nic a nic nie zorientowali się, że zgubili tak małe dziecko? A potem dziecko bez obserwujących i pilnujących sytuację rodziców, wpadło do basenu. To chyba należałoby to badać i ustalić czy rodzice nadają się do opieki nad małym. To musieli być bardzo nieodpowiedzialni rodzice. Rozumiem, że gdzieś mogli usnąć, ale skoro tak, to znaczy, że nie umieli się zajmować dzieckiem jak należy albo nie byli przygotowani na rodzicielstwo jeśli po paru paru ciężkich lat dalej nie zrozumieli, że w przypadku zmęczenia, przysypiania należy się zamknąć z dzieckiem w pokoju albo chociaż oddać go pod opiekę przytomnej i zaufanej osobie, chociaż trudno by było oczekiwać właściwego opiekuna, jednak to lepsze niż nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@jakisgoscanonim na pewno badają, ale nie osądzaj, jak nic nie wiadomo. Może być tak, że zaniedbanie, ale może być różnie. Mi się zdarzyło ostatnio zasłabnąć i zemdleć, na szczęście mąż był ze mną więc nasz 3latek był bezpieczny, ale co gdybym była sama?
Takie trzylatki bywają szybkie, mógł czmychnąć z wózka czy cokolwiek i rodzice mogli go szukać, ale w zupełnie innym miejscu.
Zdarzyło mi się kiedyś łapać takiego uciekiniera z wózka. Ulica przechodziła nad rzeką, ale żadnych zabezpieczeń nie było, wystarczyło skręcić troche w bok i właśnie skręcającego malucha złapałam. Rodzic poprawiał coś przy drugim dziecku i wtedy ten pierwszy zwiał z wózka. Nie zdążyliby go złapać.
Nie wszystko da się przewidzieć. To z resztą jeden z największych lęków rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2022 o 1:24