CO-zaliczka... czy to znaczy że nie ma tam zamontowanego miernika na kaloryferach, czy to będzie zaliczka.... i tyle trzeba zapłacić a potem jak się mniej będzie grzało... to po okresie rozliczeniowym (mając miernik zużycia) zwrócą (lub odejmą z czynszu)? (ktoś coś? )
@Pasqdnik82 . Niezależnie od tego czy są mierniki czy ich nie ma, opłata za ogrzewanie nie jest wnoszona tylko w okresie grzewczym (wg bieżącego zużycia) ale jest rozkładana na cały rok w formie zaliczek (wg prognozy). Po zakończeniu sezonu jest dokonywane rozliczenie i albo jest dopłata albo zwrot nadpłaty.
+ rachunki za media, internet, telefon, samochód, ubezpieczenie... itp. gospodarstwo domowe zamknie się w 1,8 tyś. cebulionów za miesiąc samych wydatków stałych (prąd 120 zł, gaz 40, internet + telefony 80-100)? Oki, powiedzmy że emeryci nie mają samochodów, ale też mają dużo niższe dochody niż pracujący. Ale u młodych trzeba doliczyć dodatkowo powiedzmy bardzo skromnie 2k cebulionów kredytu co miesiąc -> w zaokrągleniu ze cztery tysiące co miesiąc jak w mordę strzelił.
Ile wynosi obecnie taka średnia emeryturka, 1,8 tyś cebulionów, 2 tyś. cebulionów? A gdzie zwykłe życie, skoro np. moi rodzice potrafią wydać 100 cebulionów na osobę co miesiąc na same leki? Jedna pensja/emerytura przestaje wystarczać na same rachunki.
Żarcie mocno podrożało, inne rzeczy również... O ile dobrze pamiętam: rok temu olej kupowałem za ok 6 zł/l, cukier 2,5 zł/kg, mąka 3,2 - 3,5 za lepszą. W warzywniaku byle zielenina 5+ cebuliona.
Mamy kurnia swoją zieloną wyspę. A ponoć wg pi***nia co niektórych: POlakom żyje się zajefajnie. Ciekawe którym i jak długo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2022 o 4:22
@irulax https://img30.dmty.pl//uploads/202207/1657620489_mblq8x_600.jpg wkur**a mnie tylko to, ze ja poczatku za to place, ale moze w koncu do niektorych dotrze ze panstwo robila zastaw sie a postaw sie, i teraz trzeba zaplacic to co sie zastawilo.
PS. Ale jak to mieli racje ci co mowili ze pieniedzy nie ma i nie bedzie? Slychac wycie? Znakomicie!
@Xar - "Ale jak to mieli racje ci co mowili ze pieniedzy nie ma i nie bedzie? Slychac wycie? Znakomicie!" - nie no, pieniądze ZAWSZE będą - dodrukuje się :) po prostu wartości nie ma. Ludzie nie rozumieją pewnej rzeczy, że mamy w kraju pewną wartość, jak taki tort, który jest odzwierciedlany przy pomocy pieniędzy - ile co kto wkłada, tyle uzyskuje. Dodruk pieniędzy nie sprawia, że samego tortu przybywa, ale sprawia że okrada się ludzi, którzy jakiś kawałek jego mają, na rzecz ludzi, którzy nie mieli nic.
Powiedzmy sobie szczerze - i tak nas czeka już równia pochyła w dół. Pod którymś demotem to już napisałem: PiS przyzwyczaił ludzi do pieniędzy i teraz każda partia, czy opcja polityczna by doszła do władzy musi coś obiecać. Jeżeli już dojdzie i poucina to wszystko, to będzie swoiste poświęcenie, gdyż będzie rządzić tylko przez jedną kadencje. Dlaczego? Podam to na przykładzie jednej grupy: z roku na rok nam przybywa coraz więcej emerytów, niż ludzi, którzy wchodzą na rynek pracy. Emeryci będą głosowali w swoim interesie, a ta grupa już jest poprodukcyjna i nie wytwarza w gospodarce nic. Oczywiście są jednostki, ale jako grupa - powiedzmy wprost - już nie wytwarzają ,a skoro ta grupa rośnie, no to mamy równie pochyłą w dół.
A grup przyzwyczajonych do pieniędzy jest więcej i jeżeli dana partia to poucina, to ludzie kolejny raz na nią nie zagłosują.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2022 o 9:15
I w czym problem? Jak za zdrogo to pora sie rozgladac za pokojem gdzie sie mieszka z innymi ludzmi, albo wynajac jeden z pokojow, bo 50 kmw to raczej 2 pokoje+lazienka+kuchnia
@Xar aha, jeść mniej, mieszkać w mniejszym mieszkaniu na spółkę z innymi, z samochodu przesiąść się na rower, z oleju na margarynę, a zamiast wyjazdu nad morze miejski basen... ale pracować to mam oczywiście tyle samo albo i więcej co? Tylko dlatego że ktoś żeby zdobyć władzę a teraz ją utrzymać prowadzi skandaliczną politykę ekonomiczną kraju.
1166 zł miesięcznie, 14 tys. rocznie, za ogrzewanie 47m2 mieszkania.
Nawet przed tą podwyżką (tj. 4,6 tys. rocznie za ogrzewanie 47m2) kwota tutaj podana wydaje się przesadzona 2-3 krotnie. Przede wszystkim, to musiałoby być mieszkanie nieocieplone i przed zimą należałoby taki budynek ocieplić, a koszty ogrzewania spadną 2-3 krotnie.
w wielu normalnych krajach, w centrum miasta jest głośno, żyją młodzi, którzy się nocami bawią a w dzień zarabiają na tyle, żeby stać ich było na stawki z centrum miasta.
u nas w centrum miasta żyją emeryci, którym ciągle jest za głośno, dla których rachunki są za wysokie a emerytury za niskie.
Poza zaliczką na ogrzewanie, to śmieszne opłaty.
Proponuję postawić się w tej chwili na miejscu kogoś, kto ma domek, ogrzewany węglem, potrzebuje na sezon ok. 6 ton, a węgla nie ma, lub jest po 3000-3600zł
@elefun - 6 ton węgla na sezon??? To jaki to dom/piec? Ja mam dom 130m2, 10 letni, równie stara instalacja - rocznie potrzebuję maksymalnie 2t węgla (w ciężkie zimy), ostatnie lata to 1 tona rocznie. I to na pogórzu, więc nieco zimniej niż średnio w Polsce.
@elefun - dokładnie tak. W ub. roku kupiłem 2 tony węgla. Zima była lekka i tona została. Zużyłem jeszcze ok. 2m3 drewna (do rozpalania pieca oraz do kominka używanego wczesną jesienią i wiosną). Gdybyś nie doczytał, to mieszkam w Polsce.
Termostaty mam ustawione na 20 w sypialniach i 22 w części dziennej.
Poczytaj o dobrych oknach i termoizolacji, może ci się rozjaśni od czego zależy spalanie.
CO-zaliczka... czy to znaczy że nie ma tam zamontowanego miernika na kaloryferach, czy to będzie zaliczka.... i tyle trzeba zapłacić a potem jak się mniej będzie grzało... to po okresie rozliczeniowym (mając miernik zużycia) zwrócą (lub odejmą z czynszu)? (ktoś coś? )
@Pasqdnik82 . Niezależnie od tego czy są mierniki czy ich nie ma, opłata za ogrzewanie nie jest wnoszona tylko w okresie grzewczym (wg bieżącego zużycia) ale jest rozkładana na cały rok w formie zaliczek (wg prognozy). Po zakończeniu sezonu jest dokonywane rozliczenie i albo jest dopłata albo zwrot nadpłaty.
Gwóźdź do trumny PiSu.
@polski_niewolnik . Niestety nie tylko PiS-u...
@polski_niewolnik
Obawiam się, że przy takiej opozycji nawet to ich nie pogrzebie.
+ rachunki za media, internet, telefon, samochód, ubezpieczenie... itp. gospodarstwo domowe zamknie się w 1,8 tyś. cebulionów za miesiąc samych wydatków stałych (prąd 120 zł, gaz 40, internet + telefony 80-100)? Oki, powiedzmy że emeryci nie mają samochodów, ale też mają dużo niższe dochody niż pracujący. Ale u młodych trzeba doliczyć dodatkowo powiedzmy bardzo skromnie 2k cebulionów kredytu co miesiąc -> w zaokrągleniu ze cztery tysiące co miesiąc jak w mordę strzelił.
Ile wynosi obecnie taka średnia emeryturka, 1,8 tyś cebulionów, 2 tyś. cebulionów? A gdzie zwykłe życie, skoro np. moi rodzice potrafią wydać 100 cebulionów na osobę co miesiąc na same leki? Jedna pensja/emerytura przestaje wystarczać na same rachunki.
Żarcie mocno podrożało, inne rzeczy również... O ile dobrze pamiętam: rok temu olej kupowałem za ok 6 zł/l, cukier 2,5 zł/kg, mąka 3,2 - 3,5 za lepszą. W warzywniaku byle zielenina 5+ cebuliona.
Mamy kurnia swoją zieloną wyspę. A ponoć wg pi***nia co niektórych: POlakom żyje się zajefajnie. Ciekawe którym i jak długo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2022 o 4:22
@irulax
https://img30.dmty.pl//uploads/202207/1657620489_mblq8x_600.jpg wkur**a mnie tylko to, ze ja poczatku za to place, ale moze w koncu do niektorych dotrze ze panstwo robila zastaw sie a postaw sie, i teraz trzeba zaplacic to co sie zastawilo.
PS. Ale jak to mieli racje ci co mowili ze pieniedzy nie ma i nie bedzie? Slychac wycie? Znakomicie!
@Xar - "Ale jak to mieli racje ci co mowili ze pieniedzy nie ma i nie bedzie? Slychac wycie? Znakomicie!" - nie no, pieniądze ZAWSZE będą - dodrukuje się :) po prostu wartości nie ma. Ludzie nie rozumieją pewnej rzeczy, że mamy w kraju pewną wartość, jak taki tort, który jest odzwierciedlany przy pomocy pieniędzy - ile co kto wkłada, tyle uzyskuje. Dodruk pieniędzy nie sprawia, że samego tortu przybywa, ale sprawia że okrada się ludzi, którzy jakiś kawałek jego mają, na rzecz ludzi, którzy nie mieli nic.
Powiedzmy sobie szczerze - i tak nas czeka już równia pochyła w dół. Pod którymś demotem to już napisałem: PiS przyzwyczaił ludzi do pieniędzy i teraz każda partia, czy opcja polityczna by doszła do władzy musi coś obiecać. Jeżeli już dojdzie i poucina to wszystko, to będzie swoiste poświęcenie, gdyż będzie rządzić tylko przez jedną kadencje. Dlaczego? Podam to na przykładzie jednej grupy: z roku na rok nam przybywa coraz więcej emerytów, niż ludzi, którzy wchodzą na rynek pracy. Emeryci będą głosowali w swoim interesie, a ta grupa już jest poprodukcyjna i nie wytwarza w gospodarce nic. Oczywiście są jednostki, ale jako grupa - powiedzmy wprost - już nie wytwarzają ,a skoro ta grupa rośnie, no to mamy równie pochyłą w dół.
A grup przyzwyczajonych do pieniędzy jest więcej i jeżeli dana partia to poucina, to ludzie kolejny raz na nią nie zagłosują.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2022 o 9:15
@Lulus masz namysli ta sytuacje :>?
https://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/202207/1659261329_gg1jcb_600.jpg
I w czym problem? Jak za zdrogo to pora sie rozgladac za pokojem gdzie sie mieszka z innymi ludzmi, albo wynajac jeden z pokojow, bo 50 kmw to raczej 2 pokoje+lazienka+kuchnia
@Xar aha, jeść mniej, mieszkać w mniejszym mieszkaniu na spółkę z innymi, z samochodu przesiąść się na rower, z oleju na margarynę, a zamiast wyjazdu nad morze miejski basen... ale pracować to mam oczywiście tyle samo albo i więcej co? Tylko dlatego że ktoś żeby zdobyć władzę a teraz ją utrzymać prowadzi skandaliczną politykę ekonomiczną kraju.
@Albandur Ktoś tu nie załapał ironii.
Ja za dwie osoby, taki sam metraż, płacę 1100 zł za mieszkanie własnościowe. Trochę mniej, ale dochodzą jeszcze inne opłaty
To nie jest czynsz.
@mygyry87 No właśnie! To są tylko rachunki/opłaty. Czynsz dla właściciela mieszkania trzeba zapłacić dodatkowo. Razem uzbiera się ładna kwota.
1166 zł miesięcznie, 14 tys. rocznie, za ogrzewanie 47m2 mieszkania.
Nawet przed tą podwyżką (tj. 4,6 tys. rocznie za ogrzewanie 47m2) kwota tutaj podana wydaje się przesadzona 2-3 krotnie. Przede wszystkim, to musiałoby być mieszkanie nieocieplone i przed zimą należałoby taki budynek ocieplić, a koszty ogrzewania spadną 2-3 krotnie.
w wielu normalnych krajach, w centrum miasta jest głośno, żyją młodzi, którzy się nocami bawią a w dzień zarabiają na tyle, żeby stać ich było na stawki z centrum miasta.
u nas w centrum miasta żyją emeryci, którym ciągle jest za głośno, dla których rachunki są za wysokie a emerytury za niskie.
czas zmądrzeć...
Poza zaliczką na ogrzewanie, to śmieszne opłaty.
Proponuję postawić się w tej chwili na miejscu kogoś, kto ma domek, ogrzewany węglem, potrzebuje na sezon ok. 6 ton, a węgla nie ma, lub jest po 3000-3600zł
@elefun - 6 ton węgla na sezon??? To jaki to dom/piec? Ja mam dom 130m2, 10 letni, równie stara instalacja - rocznie potrzebuję maksymalnie 2t węgla (w ciężkie zimy), ostatnie lata to 1 tona rocznie. I to na pogórzu, więc nieco zimniej niż średnio w Polsce.
@Zetar Taaaaaaak. Tona węgla na ogrzanie domu 130m2. :))))))))))))) Chyba, że masz ten domek w Grecji.
@elefun - dokładnie tak. W ub. roku kupiłem 2 tony węgla. Zima była lekka i tona została. Zużyłem jeszcze ok. 2m3 drewna (do rozpalania pieca oraz do kominka używanego wczesną jesienią i wiosną). Gdybyś nie doczytał, to mieszkam w Polsce.
Termostaty mam ustawione na 20 w sypialniach i 22 w części dziennej.
Poczytaj o dobrych oknach i termoizolacji, może ci się rozjaśni od czego zależy spalanie.
nie wiem skąd taka Kwota u mnie jeszcze podwyżek nie ma "JESZCZE" ale narazie mam 2.86 zł netto za m2 a Pan ma 24 złote netto wszyscy zdrowi ?