Sluszne spostrzerzenie. Oba stroje to w zasadzie arabskie sukienki, ktore w Europie i w tych czasach normalnie by nie mialy prawa bytu. Oba stroje sa narzucone kobietom przez fanatykow religijnych podobnych pustynnych mitow, tyle ze w Islamie narzuca sie to zonom, a w Watykanizmie, w ktorym kaplani musza zyc na kocia lape, swoim zenskim odpowiednikom, i sekretnym kochankom, rowniez zyjacych na koszt "wiernych".
ale że u nas w burkach i sutannach występują bo nie rozumiem z tego co pamiętam to nosiły stroje kąpielowe i wykwintne kiecki itp no super piękne może nie są bo ładniejsze w klubach widuje się ale nie mój konkurs nie oceniam która ma lepszy makijaż ;D
No nie, włożenie habitu wynika z własnej decyzji, przynajmniej teoretycznie powinno.
Sluszne spostrzerzenie. Oba stroje to w zasadzie arabskie sukienki, ktore w Europie i w tych czasach normalnie by nie mialy prawa bytu. Oba stroje sa narzucone kobietom przez fanatykow religijnych podobnych pustynnych mitow, tyle ze w Islamie narzuca sie to zonom, a w Watykanizmie, w ktorym kaplani musza zyc na kocia lape, swoim zenskim odpowiednikom, i sekretnym kochankom, rowniez zyjacych na koszt "wiernych".
Myślę, że zrzucić szaty zakonne (habit) jest łatwiej, niż paradować bez burki.
@melblue Rebeliantki z Hamasu paradują bez burki i nic im się nie dzieje.
ale że u nas w burkach i sutannach występują bo nie rozumiem z tego co pamiętam to nosiły stroje kąpielowe i wykwintne kiecki itp no super piękne może nie są bo ładniejsze w klubach widuje się ale nie mój konkurs nie oceniam która ma lepszy makijaż ;D