Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
338 340
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Saerion85
-1 / 1

Cos o tym wiem ostatnio pojechalem na wesele "przyjaciela" nie widzielismy sie 2.5 roku od wybuchu Covida wiec nawet podroz na kompletne zadupie francji i 10h w samolotach autobusach nie byla straszna no bo zobacze przyjaciela i jego wybranke wiec uzbrojony po zeby dotarabanilem sie na wesele pal szesc ze 3km musialem z buta targac bo ow przyjaciel zapomnial wyslac taksowke a ze ja nie mowie po francusku zamowienie na tym wygwizdowie bylo niewykonalne wiec cuz no nic trudno specjalinie na ta okazje wziolem 7 dni wolnego bo mielismy po weselu jeszcze zwiedzic jego miescine i wogole grile kolacje i zwiedzanie pabow byly w planie no wlasnie byly bo w trakcie wesela powiedzial mi ze nie ma czasu sie spotkac i ze po weselu bon voyage noo tez duzo czasu z nim gadalem przez 12h wesela bylo to okolo 10min ale rozumiem wiadomo byl zajety o 4 rano zapytalem go czy ma dla mnie jakis transport do hotelu na co odparl ze nie wiec zabralem sie spowrotem z buta i tak zamiast siedziec nastepne pare dni kupilem bilet na nastepny dzien i wrocilem do domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem