Nikt nikomu nie zabroni pracować tak, jak chce. Żebractwo to w końcu też rodzaj pracy. Oczywiście są też inne opcje - poniżej to, co mi przychodzi do głowy w ciągu kilku minut:
- wyprowadzić się z Warszawy w tańszą okolicę
- zamontować w piecu palnik na (jeszcze nieco tańszy) gaz
- zainwestować w kozę do palenia byle czym
- zamieszkać na zimę z rodziną
- znaleźć lepiej płatną pracę
- wprowadzić się do miejsca pracy (stróż, gosposia itp)
- zmienić mieszkanie na mniejsze
Ciekawe na kogo głosowała ta Pani.
@MG02 Ciekawe czy ta pani nie jest słupem podstawionym dla zysku z żebrania?
Nikt nikomu nie zabroni pracować tak, jak chce. Żebractwo to w końcu też rodzaj pracy. Oczywiście są też inne opcje - poniżej to, co mi przychodzi do głowy w ciągu kilku minut:
- wyprowadzić się z Warszawy w tańszą okolicę
- zamontować w piecu palnik na (jeszcze nieco tańszy) gaz
- zainwestować w kozę do palenia byle czym
- zamieszkać na zimę z rodziną
- znaleźć lepiej płatną pracę
- wprowadzić się do miejsca pracy (stróż, gosposia itp)
- zmienić mieszkanie na mniejsze
Tak, akurat na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań sobie taka niezrzeszona żebraczka stoi, uwaga, bo uwierzę.
Zawsze moze jeszcze iść pod dom prezesa
ale ze niby pod domem prezesa cieplej czy o co chodzi?