To wszystko teoria. Żaba włożona do garnka nie ma tam nic do jedzenia, nic do schowania się, nic do kochania. To nie jej środowisko więc natychmiast będzie chciała stamtąd uciec.
Mądrale proszone są o znalezienie powodu, dla którego żaba miałaby zostać w garnku.
Nieprawda. Zacznę od cytatu (pierwszy lepszy tekst po wpisaniu w Googlu "żaby długo siedzą w wodzie"):
"Eksperci przeprowadzili badania, aby dowiedzieć się, jak długo żaba może przebywać w wodzie bez wynurzania. Okazało się, że ropucha może spędzić w wodzie około ośmiu dni, a żaba trawna - prawie miesiąc. Aby skóra żaby dobrze przepuszczała tlen, jej powierzchnia musi być zawsze wilgotna."
Są przecież żaby (nie znam się od tej strony, ale chyba nawet ich większość tak zdobywa pokarm), które siedzą nieruchomo na liściu i czekają, aż im jakiś owad w pobliżu przeleci i wtedy go pac jęzorem... Atak z zaskoczenia.
Poza tym taka mucha też nie lata 24/7. Czasami siedzi i myje łapki... Tak, wiem, bleeee... ;)
@mr_maryo W dzieciństwie trzymałem w rękach setki żab, które starałem się też umieszczać w różnych miejscach. Kiedy trafiały do dowolnego naczynia, pierwsze co robiły to z niego uciekały.
Zamiast słuchać "naukowców" z internetu, złap jakąś żabę, włóż do garnka i sam zaobserwuj.
Chyba łatwiej będzie zapuścić jakiś dokument przyrodniczy... Czytała Krystyna Czubówna. :)
Odbiję piłeczkę: Też łapałem małe żabki i też mi uciekały. Może właśnie dlatego, że były małe (czytaj: młode). Podobnie jest z małym dzieckiem - wszędzie go pełno, trzeba mieć oczy dookoła głowy... Prosta analogia.
To wszystko teoria. Żaba włożona do garnka nie ma tam nic do jedzenia, nic do schowania się, nic do kochania. To nie jej środowisko więc natychmiast będzie chciała stamtąd uciec.
Mądrale proszone są o znalezienie powodu, dla którego żaba miałaby zostać w garnku.
@koszmarek66
Nieprawda. Zacznę od cytatu (pierwszy lepszy tekst po wpisaniu w Googlu "żaby długo siedzą w wodzie"):
"Eksperci przeprowadzili badania, aby dowiedzieć się, jak długo żaba może przebywać w wodzie bez wynurzania. Okazało się, że ropucha może spędzić w wodzie około ośmiu dni, a żaba trawna - prawie miesiąc. Aby skóra żaby dobrze przepuszczała tlen, jej powierzchnia musi być zawsze wilgotna."
Są przecież żaby (nie znam się od tej strony, ale chyba nawet ich większość tak zdobywa pokarm), które siedzą nieruchomo na liściu i czekają, aż im jakiś owad w pobliżu przeleci i wtedy go pac jęzorem... Atak z zaskoczenia.
Poza tym taka mucha też nie lata 24/7. Czasami siedzi i myje łapki... Tak, wiem, bleeee... ;)
@mr_maryo W dzieciństwie trzymałem w rękach setki żab, które starałem się też umieszczać w różnych miejscach. Kiedy trafiały do dowolnego naczynia, pierwsze co robiły to z niego uciekały.
Zamiast słuchać "naukowców" z internetu, złap jakąś żabę, włóż do garnka i sam zaobserwuj.
@koszmarek66
Chyba łatwiej będzie zapuścić jakiś dokument przyrodniczy... Czytała Krystyna Czubówna. :)
Odbiję piłeczkę: Też łapałem małe żabki i też mi uciekały. Może właśnie dlatego, że były małe (czytaj: młode). Podobnie jest z małym dzieckiem - wszędzie go pełno, trzeba mieć oczy dookoła głowy... Prosta analogia.
Podziękował
Uciekłem od psychopatki Co gorsze uciekałem nie pierwszy raz
NIedouczeni dzienkujom
Faktem jest, że żaba ucieknie jak się zrobi za ciepło. Choć powiedzenie bardzo fajne, najwyraźniej prawdziwe jest dla ludzi, żaby są na to za mądre
@5g3g To prawda. Jedyne żaby, które nie uciekały z gotującej się wody miały usuniętą część mózgu ;-)