Tylko, że najczęściej te osoby nie czujom :) kiedy piszą błędnie. Teoretycznie tego się można nauczyć jak tabliczki mnożenia do 1000 ale łatwe to nie jest i przerasta możliwości dotkniętych tą skazą.
Ale czasami wychodzi zabawnie. Pamiętam w PRL-u napis na murze:
ODDAĆ BABĄ PLACKI
Widać, że autor miał problem z pisownią ale za to dysponował kreatywnym sarkazmem.
Nie wiem kto jest głupszy?
Czy nieuk, który nie potrafi poprawnie napisać końcówek -om lub -ą?
Czy "ałtor" demota, zakładający, że nieuk, który nie potrafi poprawnie napisać końcówek -om lub -ą wie co to czasownik, biernik, nadrzędnik, przymiotnik, celownik?
dla tych, którzy tak piszą jest już za późno. najgorsze w tym wszystkim jest to, że większość pisze z telefonu, gdzie słownik teoretycznie powinien poprawiać na poprawną formę, ale tego nie robi bo jak się wpisze córkom 50 razy to i słownik głupieje i myśli, że to poprawna forma
Niektóre wyrazy występują w obu formach - przykład: właśnie "córkom".
- Idę ze starszą CÓRKĄ na badania. (jedna córka)
ALE
- Moim CÓRKOM to zawsze musi się przytrafić coś przykrego... (więcej niż jedna córka - dwie, trzy, wszystkie...)
I tutaj, gdy mówimy o przypadkach jak ten powyżej, ogólnie najlepiej zapamiętać zasadę:
- jedna rzecz/osoba - jedna litera w końcówce ("-ą"),
- więcej niż jedna rzecz/osoba - dwie litery (”-om").
Na deser zaś zostawiam nowotwór "ludzią". Aż oczy bolą. W sumie to ludzie nie dość, że analfabeci, to jeszcze półgłusi. No bo jeśli piszą tak, jak to słyszą... to czas na wizytę u laryngologa.
Tylko, że najczęściej te osoby nie czujom :) kiedy piszą błędnie. Teoretycznie tego się można nauczyć jak tabliczki mnożenia do 1000 ale łatwe to nie jest i przerasta możliwości dotkniętych tą skazą.
Ale czasami wychodzi zabawnie. Pamiętam w PRL-u napis na murze:
ODDAĆ BABĄ PLACKI
Widać, że autor miał problem z pisownią ale za to dysponował kreatywnym sarkazmem.
Będę pamiętau.
Nie wiem kto jest głupszy?
Czy nieuk, który nie potrafi poprawnie napisać końcówek -om lub -ą?
Czy "ałtor" demota, zakładający, że nieuk, który nie potrafi poprawnie napisać końcówek -om lub -ą wie co to czasownik, biernik, nadrzędnik, przymiotnik, celownik?
dla tych, którzy tak piszą jest już za późno. najgorsze w tym wszystkim jest to, że większość pisze z telefonu, gdzie słownik teoretycznie powinien poprawiać na poprawną formę, ale tego nie robi bo jak się wpisze córkom 50 razy to i słownik głupieje i myśli, że to poprawna forma
trochę słaby przykład bo dobre są obydwie formy, ale taki mi wpadł do głowy. Chodziło o wyrażenie " z córkom "
@Rogulek12
Niektóre wyrazy występują w obu formach - przykład: właśnie "córkom".
- Idę ze starszą CÓRKĄ na badania. (jedna córka)
ALE
- Moim CÓRKOM to zawsze musi się przytrafić coś przykrego... (więcej niż jedna córka - dwie, trzy, wszystkie...)
I tutaj, gdy mówimy o przypadkach jak ten powyżej, ogólnie najlepiej zapamiętać zasadę:
- jedna rzecz/osoba - jedna litera w końcówce ("-ą"),
- więcej niż jedna rzecz/osoba - dwie litery (”-om").
Na deser zaś zostawiam nowotwór "ludzią". Aż oczy bolą. W sumie to ludzie nie dość, że analfabeci, to jeszcze półgłusi. No bo jeśli piszą tak, jak to słyszą... to czas na wizytę u laryngologa.