Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
372 375
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M konto usunięte
+11 / 11

"Samo-chud"? No tego to jeszcze nie widziałem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+3 / 13

W Anglii możesz dostać mandat za ochlapanie ludzi na chodnika. Masz tak jechać, żeby innym nie zaszkodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 13

@Sok_Jablkowy Tylko widocznie tam się tak da, u nas niekoniecznie bo infrastruktura jest delikatnie mówiąc słaba.
@Pasqdnik82 To nie jest wina kierowcy że masz kałużę której nie da się ominąć, nawet nie trzeba szybko jechać aby ludzi ochlapać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+6 / 10

@kibishi Oczywiście że powstała kałuża nie jest winą kierowcy ale można na tyle zwolnić by nie chlapać na chodnik... sam mam taką drogę którą często jadę i w pewnym miejscu po opadach.. tworzy się taka 1,5 metrowa (na długość) kałuża... która sięga niemal do lini rozdzielającej pasy ruchu i zawsze tam zwalniam wtedy... gdy nie ma pieszych na chodniku to tak nie aż bardzo... ale gdy są piesi to zwalniam mniej więcej jak tak jakbym miał zaraz "próg zwalniający" ... i nie ma opcji by "fala" doleciała na chodnik... No i masz rację, że nie trzeba szybko jechać... ale zawsze można jeszcze zwolnić, prawda? By jednak tych pieszych nie ochlapać. A że ktoś ma sieczkę w mózgu za kierownicą, no cóż... to też nie wina kałuży, czy samochodu... to wina że debil ma jednak prawo jazdy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 3

@Pasqdnik82 U moich rodziców w miasteczku zrobili progi zwalniające, między progami stoi woda bo odwodnienia nie ma, nawet jadąc 10km/h zjeżdżając z progu robisz falę która wylewa się na chodnik powodując że woda tam jest powyżej kostek, do tego jak ktoś ma nisko wydech to wlewa się do niego woda co też jest niebezpieczne dla auta przy wolnej jeździe.

Drogi są po to aby nimi jeździć, nie będę jechał przez całe miasto wolniej niż idę pieszo tylko dlatego że padało a niestety to właśnie proponujesz bo normą u nas jest, że praktycznie na całej długości drogi masz kałuże różnej wielkości. Osobiście staram się zwalniać jak widzę kałuże i pieszych przy drodze ale nie zawsze da się zrobić to tak aby w ogóle nie ochlapać ludzi, za to jako pieszy staram się przyspieszać albo zwalniać krok tak aby unikać mijania się z autami przy kałużach oraz chodzę jak najdalej od jezdni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+4 / 4

"sam mam taką drogę..."
Czyli jest to droga Tobie znana, @Pasqdnik82. Nieco inaczej jest gdy ktoś nie zna drogi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+4 / 6

@Sok_Jablkowy . W Anglii to nawet jadą po drugiej stronie jezdni żeby nikogo nie ochlapać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

@Sok_Jablkowy może i teoretycznie możesz, ale praktycznie raczej nikt by nie dzwonił o to na policję ani nikt by nie zatrzymał się i czekał aż ta policja przyjedzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+5 / 5

@Elathir Jakby podała numer rejestracyjny, tak jak poprosił policjant, to kierowca wezwany by był do wyjaśnienia i byłoby po temacie. Następnym razem, będzie wiedziała co ma zrobić (chyba ).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 2

@kibishi Z praktyki wiem, że da się. Jak jechałam rowerem do pracy to po deszczu notorycznie byłam ochlapywana. Samochody nawet nie zwalniały i fontanna brudnej wody we mnie potrafiła polecieć. Po którymś razie wyciągałam telefon, włączałam nagrywanie i sobie jechałam powoli wzdłuż kałuży, żeby jakby co wszystko dobrze nagrać. Nastała magia...normalnie magia w czystej postaci. Kierowcy nagle nauczyli się używać hamulców.
@Banasik Wlaśnie mieszkam w Anglii i niestety musiałam uciec się do wyżej opisanego triku, żeby nie szła na mnie 2x dziennie fontanna brudnej wody z ulicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@RomekC widzisz wielką kałużę.... no co się może stać gdy wjedziesz z prędkością 50km/h (lub szybciej) kuźwa... chyba logiczne że jak jest jakaś kałuża (niezależnie gdzie ona się znajduje jak widzisz pieszych na chodniku to gazu nie dodajesz... no chyba że jest się kretynem to wtedy owszem) Nie trzeba znać drogi by widzieć kałużę :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2022 o 22:03

avatar RomekC
0 / 0

@Pasqdnik82 Kiedy widzę tą wielką kałużę? Gdy jestem 20 metrów od niej? Gazu nie dodaję ale nie będę gwałtownie hamował do za mną ktoś może jechać. Oczywiście gdy jest deszcz i wszędzie są kałuże sytuacja jest inna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@kibishi jeśli twierdzisz, że się nie da, to może powinieneś przesiąść się do autobusu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
-3 / 11

bezpodstawne? A może policjanci powinni zorientować się czy jest w pobliżu jakiś monitoring gdzie dałoby się namierzyć kierowcę? sklepy, bankomaty, monitroring miejski? Chociaż "samo-chud" mnie rozwalił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+5 / 7

Może @Pasqdnik82. Tylko czy zaangażowanie policji nie powinno być proporcjonalne do popełnionego "przestępstwa"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+3 / 11

@Pasqdnik82 Bezpodstawnie. Nikomu się krzywda nie stała, kobieta nie została oblana kwasem, tylko wodą. Może sobie pokląć i ponarzekać, ale wzywanie do czegoś takiego policji to grube przegięcie. Za chwilę będzie wołać policję jak ktoś na nią krzywo popatrzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aracarn
+4 / 12

@Geoffrey Nie bezpodstawnie, bo ochlapanie pieszego jest wykroczeniem, za które powinien być mandat. Według twojej logiki jak ktoś mi się włamie do domu, prześpi i rano pójdzie to policja może mieć to gdzieś bo przecież nikomu nic się nie stało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek1155
+5 / 5

@Pasqdnik82
Nie no to już jest gruba przesada żądać od policji znalezienia sprawcy wykroczenia. Reakcja standardowa. Jak mi ukradli portfel to pierwsze pytanie dyzurnego żebym się najpierw zastanowił czy ukradli czy zgubiłem bo za zgłaszanie przestępstwa którego nie było jest paragraf. Także dostali film z monitoringu ze sprawca a i tak umorzyli bo nie wykryli sprawcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 4

@Aracarn To jest Twój pomysł i Twoja logika i nie nazywaj jej moją logiką. Trzeba mieć po prostu trochę zdrowego rozsądku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 4

Jeszcze trzeba bylo podac gdzie babeczka pracuje i bysmy mieli ubaw po pachy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 4

Dowaliłbym jej jeszcze drugie 500 zł. za ortografię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 6

A ja bardzo Pani współczuję, zarówno przez wzgląd na ortografię, jak i sytuację, jaka ją spotkała. Wyobraźcie sobie, że idziecie do pracy, na jakieś spotkanie do restauracji, do teatru, do szkoły, do kościoła, czy tam gdzie jeszcze sobie życzycie i macie na sobie najlepsze i jedyne ubranie, bo chcesz zrobić dobre wrażenie... A co do zachowania policji to miałbym pewne obawy, czy ten mandat był słuszny i na pewno bym go nie przyjął, a ponadto złożył bym skargę na funkcjonariuszy, którzy odmówili wszczęcia czynności wyjaśniających zdarzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paveu69
+3 / 7

@cincinmj57 jak idę na ważne spotkanie do pracy, to albo jadę samochodem, albo tramwajem, mam parasol i patrzę czy nie ma kałuży na ulicy, żeby mnie przypadkiem żadne auto nie ochlapało...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+3 / 3

@Paveu69 Super, i zawsze podjeżdżasz pod same drzwi? Idę z córką na komisję lekarską. Pod urzędem nigdy nie ma wolnych miejsc parkingowych, bo to ścisłe centrum - w pobliżu rynek, kościół i mnóstwo sklepów, banków i jeszcze innych. Najczęściej parkujemy na rynku, bo tam jest najwięcej miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych (ciekawostka Skierniewic - przed budynkiem orzecznictwa o stopniu niepełnosprawności, w którym mieści się jeszcze biblioteka i chyba MOPS i jeszcze jakieś inne znajduje się aż jedno miejsce dla niepełnosprawnych, to żeby można tam było zaparkować trzeba być już tam o szóstej rano, jak w Mielnie na plaży), idziemy około pół kilometra, ja pchając jej wózek, na którym ona siedzi, zajęte oczywiście obie ręce bo chodnik jest tak równy, że inaczej się nie da, córka nie ma władzy w rękach więc nie jest w stanie trzymać parasola i przejeżdża ktoś z impetem z tyłu, wiec go nie widzę i ochlapuje nas. o ile mnie dostaje się najwyżej do pasa tak córka jest akurat na tej wysokości, że cała woda spada na jej głowę, twarz, moczy się kurtka i wszystko, co jest pod kurtką, siedzisko na wózku... no jest cała mokra. Zazdroszczę Ci, że nie masz takich problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paveu69
0 / 2

@cincinmj57 wow, ale wyjechałeś z historią. Możesz w takiej sytuacji zamówić taksówkę, wysadzi Was pod drzwiami. Oczywiście współczuję sytuacji z córką, ale co to ma do sytuacji z demota?
Babka pewnie szła jak święta krowa nie zwracając uwagi na to co się dzieje dookoła, a potem robi aferę z policją... No serio to nie jest sytuacja której nie da się uniknąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"co do zachowania policji to miałbym pewne obawy, czy ten mandat był słuszny"
Jak widać policja nie miała obaw wystawiając go, @cincinmj57.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

@Paveu69 Ja nie bronię, ani nie usprawiedliwiam Pani, ale jej współczuję, bo sam wiem, jak to jest. Bardzo często spotykam się z arogancją i zwykłą ludzką głupotą ze strony innych osób wobec mnie i mojej córki. Co dziwić może bardziej często tak zachowują się urzędnicy, którzy niby mają pomagać osobom kalekim, bo tak traktują nas w PFRONie, i chciałem zaznaczyć, że sytuacja ta pogorszyła się bardzo kilka lat po tym, jak PiS przejął władzę. Co to ma do sytuacji z demota: bardzo często spotykamy się z chamskim zachowaniem wobec nas i właśnie chciałem to zobrazować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

@RomekC Co nie znaczy, że policja ma zawsze rację i ja z pewnością bym tej racji dochodził. Raczej nie skończyłoby się to na ulicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Oprócz mandatu zapłaciłbyś jeszcze koszty sądowe, @cincinmj57.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"...sytuacja ta pogorszyła się bardzo kilka lat po tym, jak PiS przejął władzę..."
Mniej więcej w tym czasie policja i np. pracownicy socjalni doświadczyli większej roszczeniowości ludzi. Teraz jest więcej skarg, np. na policję, pracowników DPS-ów, pracowników socjalnych. Zwalniają się oni bo mają dość ciąganie po sądach, @cincinmj57.
BTW Mam siostrę policjantkę i nieco wiem jak wygląda to z drugiej strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

@RomekC Też znam nie jednego policjanta i wiem, jak to wygląda i wiem też, że trzeba dochodzić swoich praw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Oczywiście, że trzeba @cincinmj57. Tylko mówimy o sytuacji demota. Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie wzywajmy do wszystkiego policji.
Wyobraź sobie sytuację, że zostałeś zaczepiony z córką na ulicy. Wzywasz policję i nikt nie przyjeżdża bo jeden patrol szuka kierowcy którego auto ochlapało przechodnia, drugi właściciela psa który zmusił suczkę do odbycia stosunku, trzeci osoby która rzuciła papier na chodnik przed posesją, czwarty interweniuje bo sklep miał być otwarty o 10:00 a jest 10:05 i jest zamknięty, piąty ma został wezwany bo pobiło się dwóch przedszkolaków, itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

@RomekC Zapomniałeś wymienić kilka patroli wezwanych do odbycia honorowej warty przy willi znanego prezesa... Ale kto im kazał iść do policji? Po tym jak się ostatnio zeszmacili to każde z wymienionych przez Ciebie zdarzeń ma większy sens niż ten, o którym ja wspomniałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem