Masz dzieci? Ale może jeszcze nie wiesz do czego "to" między nogami służy. Jak kiedyś się dowiesz i będziesz miał dzieci to będziesz wiedział czy w tej wodzie się tylko brodzi i do czego jest ratownik.
@mdra
Sugerujesz, że w tym kłębowisku są wyłącznie posiadacze dzieci w wieku max szkolnym?
Ponadto, podczas kilkugodzinnego pobytu na plaży przez ile minut siedzisz w wodzie?
Na ten "pływacki kwadrans" bez problemu można przespacerować się do "strefy chronionej".
Kwestię, że ratownik ma do przebycia 50m tłumu i parawanów by dotrzeć w ogóle do wody, na razie pominę.
o jak się cieszę, że mnie tam nie ma...
swój dom, tarasik, w cieniu liści winorośli
dojrzewają pierwsze winogrona,
maliny w ogrodzie,
dywanowa trawa
słoneczko świeci
dzieciaki grają w piłkę
zimne piwko z sąsiadem
@gonzor73 Jakbyś mój relaks opisywał :-) No tylko dzieci już swoim życiem żyją, a ciszę przełamuje mi dobra nuta z głośnika.
PS> Borówki już się skończyły, malin ze dwa kilo dzisiaj zerwane, czekam aż winogrono dojrzeje.
Czyli wystarczyło podejść 300 m w bok i mieć luz i przestrzeń ale ludzie jak te pingwiny wolą się kłębić na kupie....
@BrickOfTheWall
Prawie, bo 300 m w bok nie ma już ratownika.
@mdra
A przed czym cię ratuje ratownik gdy leżysz na piachu?
A w tej wodzie można co najwyżej pobrodzić,
@BrickOfTheWall
Masz dzieci? Ale może jeszcze nie wiesz do czego "to" między nogami służy. Jak kiedyś się dowiesz i będziesz miał dzieci to będziesz wiedział czy w tej wodzie się tylko brodzi i do czego jest ratownik.
@mdra
Sugerujesz, że w tym kłębowisku są wyłącznie posiadacze dzieci w wieku max szkolnym?
Ponadto, podczas kilkugodzinnego pobytu na plaży przez ile minut siedzisz w wodzie?
Na ten "pływacki kwadrans" bez problemu można przespacerować się do "strefy chronionej".
Kwestię, że ratownik ma do przebycia 50m tłumu i parawanów by dotrzeć w ogóle do wody, na razie pominę.
o jak się cieszę, że mnie tam nie ma...
swój dom, tarasik, w cieniu liści winorośli
dojrzewają pierwsze winogrona,
maliny w ogrodzie,
dywanowa trawa
słoneczko świeci
dzieciaki grają w piłkę
zimne piwko z sąsiadem
ale nad tym morzem macie fajnie, zazdroszczę
@gonzor73 Jakbyś mój relaks opisywał :-) No tylko dzieci już swoim życiem żyją, a ciszę przełamuje mi dobra nuta z głośnika.
PS> Borówki już się skończyły, malin ze dwa kilo dzisiaj zerwane, czekam aż winogrono dojrzeje.
@gonzor73
dzieci bym zamieniła na basen.
@gonzor73
I tak cały czas? Nie wyściubiasz poza ogrodzeznie nawet nosa? Gór czy morza dzieci w życiu nie widziały? Szkoda ich trochę.
@mdra
haha, nic o mnie nie wiesz, gdzie bywam ile robimy km z rodziną... nic mi nie żal, że nie jesteśmy w tym tłumie...
A jak miałoby być? Pusto?
I weź tam wypocznij. Dlatego ja odwiedzam polskie morze tylko jesienią i zimą.