I tak kulsownicy go zabija.. zeby nie marnowac czasu i ponownie go nie tropic.. zeby nie trafial sie po kilka razy.. zabija i beda szukac nastepnego.. podobnie bylo gdy ucinali rogi nosorozcow.. to i tak ginely
Debilizmu ludzi nie powstrzyma sie walczac w ten sposob..
@Obyczajowy Dodatkowo - niestety kły i rogi nie są sprzedawane w całości, lecz ścierane i sprzedawane jako proszek (np. w Chińczyków pomaga on na potencję...), więc zabarwienie powierzchni tym bardziej nic nie daje.
Ile kosztuje zmywacz tej substancji?
A tak w ogóle, czy dla ludzi wierzących w magiczne moce różowe amulety nie będą działać? Nie da się ich polakierować?
Ponoć (przyznaje nie sprawdziłem tego) w którymś z afrykańskich rezerwatów kłusownictwo spadło o 90% gdy ogłoszono i zaczęto strzelać do kłusowników bez ostrzeżenia. Jeżeli to prawda i na tym terenie mają prawo przebywać tylko zwierzęta i strażnicy ma to sens.
@Thevipervip To jest historia z lat 60 lub 70 w jednym z parków Afrykańskich. Populacja słoni była w nim na wymarciu. Dyrektorem parku został były komandos, który przeszkolił innych strażników w posługiwaniu się bronią. Przepis o którym piszesz zezwalał strażnikom strzelać bez ostrzeżenia do każdego kto wejdzie na teren parku z bronią. Wywołało to wręcz regularną wojnę między strażnikami, a kłusownikami, ale ostatecznie populacja słoni odbudowała się na tyle, że zaczęto je przenosić do innych parków Nie wiem czy to prawo jest aktualne. Powinno być zwłaszcza na terenach najbardziej wartościowych.
@MikeRagnos 10 lat temu w Tanzanii podobno mieli wydać zezwolenie. Jakoś 5 albo 4 lata temu w Indiach strażnicy dostali prawo strzelania bez ostrzeżenia.
Za to Botswana się wyłamała i pozwoliła na wybicie słoni afrykańskich na ich terenie. Problem w tym że żyje tam 1/4 do 1/3 populacji tego gatunku.
A nie prościej by było puścić plotkę w Chinach i innych krajach dalekiego wschodu, że na potencję 10x lepiej od kości słoniowej działają kości kłusowników?
@TaktycznyDwa spoko tylko ze..
Ci ktorzy poluja na rogi i kly na zamowienie to nic innego jak najemnicy.. wyposazeni w smiglowce i ciezka bron maszynowa.. cos jak mala armia na slonie.. maja sprzet i kase. Sa to dobrze ogarniete organizacje terrorystyczne tylko zamiast sie wysadzac w metrze to laza po afryce i zabijaja zwierzeta.. polecam zobaczyc kilka dobrych dokumentow jak to wyglada i na jakim poziomie jest owy problem..
A co z akceptacją ich środowiska? Wyparcie przez ich stado? LGBTQDGSUWM już przeginają. PiS się za to weźmie, oj się PiS za to weźmie
I tak kulsownicy go zabija.. zeby nie marnowac czasu i ponownie go nie tropic.. zeby nie trafial sie po kilka razy.. zabija i beda szukac nastepnego.. podobnie bylo gdy ucinali rogi nosorozcow.. to i tak ginely
Debilizmu ludzi nie powstrzyma sie walczac w ten sposob..
@Obyczajowy Dodatkowo - niestety kły i rogi nie są sprzedawane w całości, lecz ścierane i sprzedawane jako proszek (np. w Chińczyków pomaga on na potencję...), więc zabarwienie powierzchni tym bardziej nic nie daje.
Ile kosztuje zmywacz tej substancji?
A tak w ogóle, czy dla ludzi wierzących w magiczne moce różowe amulety nie będą działać? Nie da się ich polakierować?
Ponoć (przyznaje nie sprawdziłem tego) w którymś z afrykańskich rezerwatów kłusownictwo spadło o 90% gdy ogłoszono i zaczęto strzelać do kłusowników bez ostrzeżenia. Jeżeli to prawda i na tym terenie mają prawo przebywać tylko zwierzęta i strażnicy ma to sens.
@Thevipervip To jest historia z lat 60 lub 70 w jednym z parków Afrykańskich. Populacja słoni była w nim na wymarciu. Dyrektorem parku został były komandos, który przeszkolił innych strażników w posługiwaniu się bronią. Przepis o którym piszesz zezwalał strażnikom strzelać bez ostrzeżenia do każdego kto wejdzie na teren parku z bronią. Wywołało to wręcz regularną wojnę między strażnikami, a kłusownikami, ale ostatecznie populacja słoni odbudowała się na tyle, że zaczęto je przenosić do innych parków Nie wiem czy to prawo jest aktualne. Powinno być zwłaszcza na terenach najbardziej wartościowych.
@MikeRagnos 10 lat temu w Tanzanii podobno mieli wydać zezwolenie. Jakoś 5 albo 4 lata temu w Indiach strażnicy dostali prawo strzelania bez ostrzeżenia.
Za to Botswana się wyłamała i pozwoliła na wybicie słoni afrykańskich na ich terenie. Problem w tym że żyje tam 1/4 do 1/3 populacji tego gatunku.
Niektórzy zwyrole zabijają zwierzęta dla czystej satysfakcji, a nie dla trofeum.
Teraz te kości są 4x droższe, bo to Edycja Limitowana.
A nie prościej by było puścić plotkę w Chinach i innych krajach dalekiego wschodu, że na potencję 10x lepiej od kości słoniowej działają kości kłusowników?
@Pereplut
Niestety te zabobony są u nich zakorzenione od tysięcy lat.
czemu w ogole walczymy z tym tematem od dupy strony? nie lepiej powiesic za jaja ze 2-3 osoby probujace kupic ten towar i miec problem z banki?
@mikeyxx Nawet jeśli by nie pomogło to i tak trzeba to zrobić. zamiast likwidować objawy "kłusownictwo" trzeba likwidować chorobę , Kłusowników.
@TaktycznyDwa spoko tylko ze..
Ci ktorzy poluja na rogi i kly na zamowienie to nic innego jak najemnicy.. wyposazeni w smiglowce i ciezka bron maszynowa.. cos jak mala armia na slonie.. maja sprzet i kase. Sa to dobrze ogarniete organizacje terrorystyczne tylko zamiast sie wysadzac w metrze to laza po afryce i zabijaja zwierzeta.. polecam zobaczyc kilka dobrych dokumentow jak to wyglada i na jakim poziomie jest owy problem..
@TaktycznyDwa ale mi nie chodzi o klusownikow tylko o ich klientele
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2022 o 11:09
Że w XXIw. ludzie wierzą w zabobony.