Tylko że co dadzą rygle, jeśli drzwi z dykty? Rama zostanie w futrynie i wejdą środkiem.
Takie patenty to tylko w drzwiach antywłamaniowych, tylko że wtedy to bez sensu, bo same drzwi i bolce od zamka są wystarczająco mocne, aby takie zbrojenia nie były konieczne.
@adamis62 Tylko że zwykłe drzwi wewnątrzlokalowe, to po prostu drewniana ramka i dykta z obu stron. Wystarczy jeden mocniejszy kop i nogą przebijesz się na wylot. Od razu. Więc fakt że w połowie wysokości będą 2 belki na krzyż niewiele tu zmienia. Bo i tak się dostaniesz do środka, tylko z 3s później. Żadna przeszkoda.
A drzwi antywłamaniowe są zwykle z blachy. Tej nie przebijesz kopnięciem. A rama takich drzwi jest ryglowana w kilku miejscach. Najczęściej 12 bolców w pionowej części i kolejne 8 w poziomej. Każdy bolec o średnicy 1cm. Powodzenia w przebijaniu tego nawet policyjnym taranem. Nie wywalisz tego XD.
Na materiale koleś ewidentnie kopie właśnie prosto w belkę, ale to po kopnięciu czuć że właśnie kopiesz coś twardego. Wystarczy wtedy uderzyć po prostu niżej lub wyżej. Ot wszystko.
Kiedyś widziałem nagranie jak policja trzymała jakiegoś gościa za rękę właśnie przez dziurę w takich drzwiach i go zwyczajnie wyszarpali po przez takie drzwi XD.
Takie dyktowe drzwi są dobre, do sypialni, łazienki itd. Jednak NIE nadają się na drzwi zewnątrzlokalowe.
@rafik54321 Powodzenia z kopaniem w moje drzwi. Te do pokoi są w pełni drewniane, stosunkowo grube oraz ciężkie a te wyjściowo/wejściowe (te z takim systemem :)) do lokalu są drewniane z metalową obwódką posiadającą bolce wsuwające się w futrynę podczas ruchu klamki.
@rafik54321 tak to są drzwi z dykty i sklejki, ale uwaga uwaga, większość montowanych w Polsce drzwi metalowych to blacha 1-2mm podparta od środka styropianem oparta na ramce plastikowej. ewentualnie na ramie ze sklejki, wystarczy otwieracz do konserw do otwarcia tych drzwi - https://www.youtube.com/watch?v=WrAleJRdPO4 , drzwi antywłamaniowe w polskiej wielkiej płycie nie mają większego sensu bo albo ościeżnica jest montowana na wkręty do betonu (zwykle ościeżnice są większe niż kiedyś więc wybija się dziurę i po zamocowaniu na wkręty do betonu resztę zalepia się pianką montażową :( smutne, ale prawdziwe) i wystarczy wyłamać ościeżnicę poprzez gwałtowne naparcie na drzwi albo przyklejane do ściany (popularne teraz bo ładnie wygląda)
@Majka2000 No i cacy, tylko wtedy nie potrzebujesz takich drewnianych belek XD.
Bo to jest ten absurd z demota. Drzwi które mogłyby korzystać z solidności takich dodatkowych belek, dziś i tak już mają dodatkowe ryglowania w zamkach. Dodatkowe bolce ryglujące się o stalową futrynę. Więc takie belki są zupełnie zbędne. Znowu drzwi które takich rygli nie mają, są zbyt słabe aby korzystać z dobrodziejstw takich belek.
Więc takie belki to jak 5te koło u wozu. Przy słabych drzwiach nie zapewniają dodatkowej ochrony, przy mocnych drzwiach są zbędne.
@Beldin no ale otwieranie drzwi metalowych otwieraczem do puszek troszkę trwa :P . To już lepiej wziąć akumulatorowego diaksa XD.
Ale jak chcesz się bawić w taki arsenał, to do dowolnych drzwi drewnianych można wziąć piłę spalinową i wtedy nie ma mocnych XD...
Futryna osadzana na wkręty - słaby pomysł. O wiele lepiej i rozsądniej, oraz rzecz jasna mocniej, to po prostu użyć kotwy chemicznej na prętach gwintowanych. Do tego ładne nakrętki kołpakowe i jest beton. Futrynę byś musiał z cegłami wyrwać XD.
Kołki rozporowe to są dobre - żeby sobie lampę zawiesić, albo jakąś półkę. A nie do tego aby mocować elementy które będą poddane dużym lub gwałtowym obciążeniom. Futryna może być poddawana takim obciążeniom. Zwłaszcza od drzwi zewnątrzlokalowych.
A tak? Wiercisz otwór na 15cm głęboko, wiertłem 12mm w liczbie np 6ciu otworów. Ładujesz kotwę chemiczną, wkręcasz pręt M10, dowalasz nakrętkę i ni członka tego nie wyrwiesz XD.
@rafik54321 otwieracz jest cichy to jego przewaga. Kołki też nie tak łatwo ściąć futrynom. Raczej takie rzeczy opowiadane są przez tych co nigdy nie mieli z tematem do czynienia.
@ruskm tylko że otwieracz trzeba wbić w drzwi aby wgl mógł zacząć działać. Do tego otwieracz wymaga krawędzi o którą mógłby się zaczepić. Do tego jeszcze dochodzi kwestia czasu. Otwieranie drzwi otwieraczem do puszek zajęłoby w pytę czasu, a on ze wszystkim musi się usunąć w 5min bo każda chwila włamu to zwiększenie ryzyka wpadki.
A kto tu mówi o ścinaniu kółka rozporowego? Cegły są kruche, zwyczajnie poruszając kółkiem możesz zrobić tak duża dziurę że sam wypadnie z cegły haha. Na to kotwa chemiczna jest odporna.
Akurat technikamiocowan dość często się bawię. Ostatnio montowałem poręcz/uchwyt w toalecie dla mojej babci. I tam też jakiś geniusz wymusił żeby to montować na 6 kołków 8mm. Brawo.
Taka poręcz musi się w pytę mocno trzymać. Dlatego poszły pręty 6mm na kotwie chemicznej.
Uwiesilem się cała masa (90kg) na tej poręczy i nawet nie drgnęła. Każdy rodzajmocowania ma swoje plusy i minusy, ale kotwa chemiczna zapewnia największą wytrzymałość mocowania.
Na nich mocuje się np podnośniki samochodowe do podłogi. A to przecież musi wytrzymać kilka ton.
@rafik54321 wiesz jak wygląda montaż drzwi antywłamaniowych? Bo mam wątpliwości. Stosuje się dyble stalowe przynajmniej 4 na stronę 10mm i jakieś 10cm długie. W jaki sposób chcesz nakręcić nakrętki w ościeżnicy, tam nie ma tyle miejsca. Kotwy chemiczne są super, ale tu nie do końca są idealne. We włamaniu raczej cisza nie czas będzie decydować. Dlatego np. elektropick nie do końca by się sprawdził. Elektropick czy multipick jest szybki i skuteczny, ale jak działasz legalnie.
@ruskm kwestia odpowiednich nakrętek. Właśnie montując taka poręcz udało mi się upchnąć nakrętki m6 w miejscu gdzie miały być zwykle małe wkręty ;) . Nie widać jakiejkolwiek przeróbki. Jak się chce to się da.
Albo rezygnację z tytułu prezesa.
Tylko że co dadzą rygle, jeśli drzwi z dykty? Rama zostanie w futrynie i wejdą środkiem.
Takie patenty to tylko w drzwiach antywłamaniowych, tylko że wtedy to bez sensu, bo same drzwi i bolce od zamka są wystarczająco mocne, aby takie zbrojenia nie były konieczne.
@rafik54321 , nie chodzi tu o uniemożliwienie wejścia, tylko o zyskanie czasu do przyjazdu policji.
@adamis62 Tylko że zwykłe drzwi wewnątrzlokalowe, to po prostu drewniana ramka i dykta z obu stron. Wystarczy jeden mocniejszy kop i nogą przebijesz się na wylot. Od razu. Więc fakt że w połowie wysokości będą 2 belki na krzyż niewiele tu zmienia. Bo i tak się dostaniesz do środka, tylko z 3s później. Żadna przeszkoda.
A drzwi antywłamaniowe są zwykle z blachy. Tej nie przebijesz kopnięciem. A rama takich drzwi jest ryglowana w kilku miejscach. Najczęściej 12 bolców w pionowej części i kolejne 8 w poziomej. Każdy bolec o średnicy 1cm. Powodzenia w przebijaniu tego nawet policyjnym taranem. Nie wywalisz tego XD.
Na materiale koleś ewidentnie kopie właśnie prosto w belkę, ale to po kopnięciu czuć że właśnie kopiesz coś twardego. Wystarczy wtedy uderzyć po prostu niżej lub wyżej. Ot wszystko.
Kiedyś widziałem nagranie jak policja trzymała jakiegoś gościa za rękę właśnie przez dziurę w takich drzwiach i go zwyczajnie wyszarpali po przez takie drzwi XD.
Takie dyktowe drzwi są dobre, do sypialni, łazienki itd. Jednak NIE nadają się na drzwi zewnątrzlokalowe.
@rafik54321 Sam byłem świadkiem jak policja próbowała sforsować drzwi antywłamaniowe u sąsiadów i mieli nie zły problem.
@rafik54321 Powodzenia z kopaniem w moje drzwi. Te do pokoi są w pełni drewniane, stosunkowo grube oraz ciężkie a te wyjściowo/wejściowe (te z takim systemem :)) do lokalu są drewniane z metalową obwódką posiadającą bolce wsuwające się w futrynę podczas ruchu klamki.
@rafik54321 tak to są drzwi z dykty i sklejki, ale uwaga uwaga, większość montowanych w Polsce drzwi metalowych to blacha 1-2mm podparta od środka styropianem oparta na ramce plastikowej. ewentualnie na ramie ze sklejki, wystarczy otwieracz do konserw do otwarcia tych drzwi - https://www.youtube.com/watch?v=WrAleJRdPO4 , drzwi antywłamaniowe w polskiej wielkiej płycie nie mają większego sensu bo albo ościeżnica jest montowana na wkręty do betonu (zwykle ościeżnice są większe niż kiedyś więc wybija się dziurę i po zamocowaniu na wkręty do betonu resztę zalepia się pianką montażową :( smutne, ale prawdziwe) i wystarczy wyłamać ościeżnicę poprzez gwałtowne naparcie na drzwi albo przyklejane do ściany (popularne teraz bo ładnie wygląda)
https://www.youtube.com/shorts/HsfhALmOIxY drzwi z Castoramy
https://www.youtube.com/watch?v=WrAleJRdPO4 dowolne drzwi metalowe dostępne powszechnie w sklepach budowlanych
@Majka2000 No i cacy, tylko wtedy nie potrzebujesz takich drewnianych belek XD.
Bo to jest ten absurd z demota. Drzwi które mogłyby korzystać z solidności takich dodatkowych belek, dziś i tak już mają dodatkowe ryglowania w zamkach. Dodatkowe bolce ryglujące się o stalową futrynę. Więc takie belki są zupełnie zbędne. Znowu drzwi które takich rygli nie mają, są zbyt słabe aby korzystać z dobrodziejstw takich belek.
Więc takie belki to jak 5te koło u wozu. Przy słabych drzwiach nie zapewniają dodatkowej ochrony, przy mocnych drzwiach są zbędne.
@Beldin no ale otwieranie drzwi metalowych otwieraczem do puszek troszkę trwa :P . To już lepiej wziąć akumulatorowego diaksa XD.
Ale jak chcesz się bawić w taki arsenał, to do dowolnych drzwi drewnianych można wziąć piłę spalinową i wtedy nie ma mocnych XD...
Futryna osadzana na wkręty - słaby pomysł. O wiele lepiej i rozsądniej, oraz rzecz jasna mocniej, to po prostu użyć kotwy chemicznej na prętach gwintowanych. Do tego ładne nakrętki kołpakowe i jest beton. Futrynę byś musiał z cegłami wyrwać XD.
Kołki rozporowe to są dobre - żeby sobie lampę zawiesić, albo jakąś półkę. A nie do tego aby mocować elementy które będą poddane dużym lub gwałtowym obciążeniom. Futryna może być poddawana takim obciążeniom. Zwłaszcza od drzwi zewnątrzlokalowych.
A tak? Wiercisz otwór na 15cm głęboko, wiertłem 12mm w liczbie np 6ciu otworów. Ładujesz kotwę chemiczną, wkręcasz pręt M10, dowalasz nakrętkę i ni członka tego nie wyrwiesz XD.
@rafik54321 otwieracz jest cichy to jego przewaga. Kołki też nie tak łatwo ściąć futrynom. Raczej takie rzeczy opowiadane są przez tych co nigdy nie mieli z tematem do czynienia.
@ruskm tylko że otwieracz trzeba wbić w drzwi aby wgl mógł zacząć działać. Do tego otwieracz wymaga krawędzi o którą mógłby się zaczepić. Do tego jeszcze dochodzi kwestia czasu. Otwieranie drzwi otwieraczem do puszek zajęłoby w pytę czasu, a on ze wszystkim musi się usunąć w 5min bo każda chwila włamu to zwiększenie ryzyka wpadki.
A kto tu mówi o ścinaniu kółka rozporowego? Cegły są kruche, zwyczajnie poruszając kółkiem możesz zrobić tak duża dziurę że sam wypadnie z cegły haha. Na to kotwa chemiczna jest odporna.
Akurat technikamiocowan dość często się bawię. Ostatnio montowałem poręcz/uchwyt w toalecie dla mojej babci. I tam też jakiś geniusz wymusił żeby to montować na 6 kołków 8mm. Brawo.
Taka poręcz musi się w pytę mocno trzymać. Dlatego poszły pręty 6mm na kotwie chemicznej.
Uwiesilem się cała masa (90kg) na tej poręczy i nawet nie drgnęła. Każdy rodzajmocowania ma swoje plusy i minusy, ale kotwa chemiczna zapewnia największą wytrzymałość mocowania.
Na nich mocuje się np podnośniki samochodowe do podłogi. A to przecież musi wytrzymać kilka ton.
@rafik54321 wiesz jak wygląda montaż drzwi antywłamaniowych? Bo mam wątpliwości. Stosuje się dyble stalowe przynajmniej 4 na stronę 10mm i jakieś 10cm długie. W jaki sposób chcesz nakręcić nakrętki w ościeżnicy, tam nie ma tyle miejsca. Kotwy chemiczne są super, ale tu nie do końca są idealne. We włamaniu raczej cisza nie czas będzie decydować. Dlatego np. elektropick nie do końca by się sprawdził. Elektropick czy multipick jest szybki i skuteczny, ale jak działasz legalnie.
@ruskm kwestia odpowiednich nakrętek. Właśnie montując taka poręcz udało mi się upchnąć nakrętki m6 w miejscu gdzie miały być zwykle małe wkręty ;) . Nie widać jakiejkolwiek przeróbki. Jak się chce to się da.
https://www.youtube.com/watch?v=ZUmTlIUmbmE
@rdaneel 38'32"
Dobre na czas apokalipsy zombi.