O nie, ja się nie śmieję. Dla niektórych stare polskie filmy typu "Alternatywy 4" to komedie. Niestety dla mnie są filmem dokumentalnym i na dodatek aktualnym.
Elektrycy skończyli ciągnąć kable miesiąc temu. Dzisiaj kierownik budowy do elektryków "Dlaczego nie ma oświetlenia awaryjnego"... "Nie dostaliśmy planów od szefa" oczywiście szef elektryków zawalił. Ta sama budowa, do wstawienia od wewnątrz okna 2*3,5m na pierwszym i drugim piętrze - fizycznie prawie nie wykonalne żeby je tam wnieść.
Kto mieszka w Polsce do cyrku nie chodzi
O nie, ja się nie śmieję. Dla niektórych stare polskie filmy typu "Alternatywy 4" to komedie. Niestety dla mnie są filmem dokumentalnym i na dodatek aktualnym.
Elektrycy skończyli ciągnąć kable miesiąc temu. Dzisiaj kierownik budowy do elektryków "Dlaczego nie ma oświetlenia awaryjnego"... "Nie dostaliśmy planów od szefa" oczywiście szef elektryków zawalił. Ta sama budowa, do wstawienia od wewnątrz okna 2*3,5m na pierwszym i drugim piętrze - fizycznie prawie nie wykonalne żeby je tam wnieść.