Widocznie się zastosował do rady...
Co to kogo obchodzi, że chce usunąć swoje geny z puli? Jeśli są złe, to dla społeczeństwa tylko lepiej.
Kiedyś tak to działało i naszej gatunek stawał się silniejszy, a teraz każdy głupek może się rozmnażać...
Idiokracja.
Podejrzewam, że Autorowi chodziło o konstrukcję nośną przęsła mostu. Tak czy inaczej nie wydaje mi się, by stanowiło to poważniejsze zagrożenie - w końcu to poruszanie się po półmetrowej szerokości, bardzo stabilnym pasie metalu. O ile nie robili tego boso w słoneczny dzień (przez co mogliby się nabawić oparzeń na stopach) to większe zagrożenie stanowił stres wywołany przez straż miejską niż sam proceder.
Ona robiła zdjęcia a ich zdjęła Straż Miejska
Nie robili nic złego
Widocznie się zastosował do rady...
Co to kogo obchodzi, że chce usunąć swoje geny z puli? Jeśli są złe, to dla społeczeństwa tylko lepiej.
Kiedyś tak to działało i naszej gatunek stawał się silniejszy, a teraz każdy głupek może się rozmnażać...
Idiokracja.
Też chodziliśmy po przęsłach. Tyle że bez rodziców.
Skoro szli po przęśle, to chyba wszystko ok.
Zawsze chodzi się po przęśle mostu...
Podejrzewam, że Autorowi chodziło o konstrukcję nośną przęsła mostu. Tak czy inaczej nie wydaje mi się, by stanowiło to poważniejsze zagrożenie - w końcu to poruszanie się po półmetrowej szerokości, bardzo stabilnym pasie metalu. O ile nie robili tego boso w słoneczny dzień (przez co mogliby się nabawić oparzeń na stopach) to większe zagrożenie stanowił stres wywołany przez straż miejską niż sam proceder.