No, czyli masz na myśli, że każdy ma mieć ogródek zamiast trawnika? A wiesz, że na to trzeba dużo czasu i energii poświęcić, aby to ładnie rosło? Lepszy trawnik niż kostka przed domem na któryś tam samochód.
@antyfrajer Ładny trawnik wymaga więcej pielęgnacji niż ogród z kwiatami (zakładając, że w democie nie chodzi stricte o warzywnik, tylko ogólnie o ogród ze zróżnicowaną florą)
@monitor25 Wcale nie, zamawiasz w rolce, firma ci to rozwija Gotowe. Co do pielęgnacji przed rozłożeniem wystarczy wkopać kilka rurek nawadniających (timer może sam automatycznie włączać zawór podlewania). A strzyżenie sam zrobi za ciebie robot koszący trawę, 21 wiek mamy.
A jak tego wszystkiego nie masz to i tak wystarczy kosić ręcznie co jakiś czas, z podlewaniem też bym nie przesadzał, w końcu jest deszcz.
A aby mieć warzywa: kopanie działki, sadzenie, pielenie, nawożenie, podwiązywanie, opryski, zbieranie szkodników jak ślimaki itd, obowiązkowe podlewanie bardzo częste, zbieranie, wykopywanie pozostałości jak pędy pomidorów. Tu jest DUŻO DUŻO więcej roboty!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 sierpnia 2022 o 11:32
@lingerer dokładnie.
po cholerę to ma iść w świat, jak oba zdjęcia ze świata przyszły.
Już widzę jak ten amerykanin z górnego zdjęcia zamienia swój trawnik w hodowlę kapusty i marchewki.
Obszar w okół domu ma spełniać wymagania domowników.
Życzę ci powodzenia pograć w piłkę, postawić basen, wypuścić psa czy urządzić grilla na takich chaszczach.
Niestety ale czy to się tobie podoba czy nie, ogród w okół domu ma funkcję przede wszystkim REKREACYJNĄ. Masz móc się tam położyć na leżaczku, masz móc wypuścić psa, masz móc pozwolić dzieciakom się wyhasać itd. Kwiatki i inne roślinki to jest ozdoba. Jak są - super, ale trzeba pamiętać o tym, że rośliny wymagają w cholerę pielęgnacji. Trawniki aby były jako-tako zadbane wystarczy głównie podlać i kosić. Czyli krótko, szybko i przyjemnie. Z kwiatami to trzeba specjalnie nawozić, przycinać, opryskiwać a na koniec i tak generują w pytę liści :/ .
Dlatego wmawianie ludziom kitu że robienie z ogródka dzikiej łąki jest super, jest IDIOTYCZNE, bo wtedy taka przestrzeń przestaje być funkcjonalna, a zaczyna być potencjalnie GROŹNA! Ze względu na np insekty które uwielbiają takie środowisko. Np kleszcze, ale również żmije mogą się zagnieździć w takim obszarze. Raczej chyba nikt by nie chciał sobie iść przez własny ogródek i być ukąszonym przez jadowitego gada :/ .
Więc wszystko Z GŁOWĄ! Trawnik jest ok. Rośliny są ok. A najważniejsze to wyważenie jednego z drugim.
U mnie mniejsza połowa to trawnik, 1/3 to kwietnik, 1/4 to warzywniak i reszta to bruk.
@rafik54321 "U mnie mniejsza połowa to trawnik, 1/3 to kwietnik, 1/4 to warzywniak" czyli ile?
Bo jeżeli na bruk przeznaczysz tylko 1/12 to na trawnik zostaje maks 1/3 a nie "polowa" ;)
"by nie chciał sobie iść przez własny ogródek i być ukąszonym przez jadowitego gada" ty patrz, jak w Australii ;) gdzie nawet własnego buta strach ubrać
@raviK mniejsza połowa, a nie połowa. Czyli na trawnik przeznaczam MNIEJ niż pół. Dokładnie NIE liczyłem. Przez ogród mam tylko JEDNĄ ścieżkę. Jedną jedyną.
Węże ci się nie będą szlajać po niskiej trawie, bo są odsłonięte. Są narażone na ataki drapieżników. Co ciekawe, na żmije mogą polować np dziki czy ptaki drapieżne. :P . Odsłonięty trawnik to wyjątkowo niekorzystne miejsce dla żmii.
Kleszcz też nie uchowa się w niskiej trawie. Co innego w bogatym kwietniku. Tam dla niego to raj.
A pszczoły i tak mają się lepiej w miastach niż wsiach. Zdziwieni? A odpowiedź jest bardzo prosta.
Bo co ogród, to nieco inne gatunki roślin. Do tego w miastach mamy głównie kwiaty, trawniki i drzewa z krzewami. Wszystkiego po trochu. A na wsi? Pole 200ha i sam rzepak :/ . To tak jakby dla człowieka przez 200km rosła sama pszenica XD. Trochę daleko by było pieszo po choćby rzepak, na olej.
A taka "monodieta" pszczołom nie służy.
@rafik54321
"Mniejsza połowa" wrrrrrr! cofać w tył, włanczać światło, spadać w dół, itd itp :)
(jak już to niecała połowa)
"Węże ci się nie będą" ej no! Ty naprawdę mieszkasz w Australii, że masz problem z WĘŻAMI?
W Polsce są 4 gatunki, z czego tylko 1 jadowity.
"Pole 200ha" dlatego pszczelarze przewożą pasieki w różne lokalizacje.
jak chcesz żeby było ekologicznie to zasiej łąkę albo zrób kwietnik z trawami.
Warzywniak to nie jest tak że się zasieje, zasadzi i "se rośnie samo" sporo roboty przy tym jest a na końcu przyjdzie ślimak, stonka, grad czy inna zaraza i szlag wszystko trafia.
Z ekonomicznego punktu też się nie opłaca. Pamiętam jak całą działkę miałem obsadzoną i robiło się przetwory, dżemy, soki ale przy obecnych cenach gazu, prądu i cukru taniej wychodzi kupić w sklepie.
@be4bee Oczywiście jak ktoś będzie palił opony, gwałcił dzieci,ogladał anime czy słuchał sióstr godlewskich czy innego regge to pewna interwencja odpowiednich służb jest potrzebna.
Ale generalnie fajnie jakby służby mniej się wpier*** co ja tam robię.
@ciomak12 - niestety będzie coraz gorzej że szpiegowaniem . ARMiR w moim rejonie co 3 dni lata dronem. Są w stanie stwierdzić nawet jaka odmianę danej rośliny uprawiam w ogrodzie i na polu. Widuje też małe amatorskie drony i wtedy mi się uaktywnia myśl o wiatrówce .
Dewiza emerytów i rencistów którzy mogą sobie takie hobby uprawiać. Reszta siedzi w pracy i dojazdach od 10-12 godzin więc codzienne dbanie o ogródek raczej odpada.
Podobnie jak z hasłem "Mieszkanie prawem. Nie towarem". Oczywiście! Każdy ma prawo wybudować/ kupić sobie dom/mieszkanie. Autorze tego mema, daj przykład i pokaż swój ogródek przed domem zamiast ustawiać życie innym.
No, czyli masz na myśli, że każdy ma mieć ogródek zamiast trawnika? A wiesz, że na to trzeba dużo czasu i energii poświęcić, aby to ładnie rosło? Lepszy trawnik niż kostka przed domem na któryś tam samochód.
@antyfrajer Ładny trawnik wymaga więcej pielęgnacji niż ogród z kwiatami (zakładając, że w democie nie chodzi stricte o warzywnik, tylko ogólnie o ogród ze zróżnicowaną florą)
@monitor25 Ja tam widzę głównie warzywa.
@monitor25 Wcale nie, zamawiasz w rolce, firma ci to rozwija Gotowe. Co do pielęgnacji przed rozłożeniem wystarczy wkopać kilka rurek nawadniających (timer może sam automatycznie włączać zawór podlewania). A strzyżenie sam zrobi za ciebie robot koszący trawę, 21 wiek mamy.
A jak tego wszystkiego nie masz to i tak wystarczy kosić ręcznie co jakiś czas, z podlewaniem też bym nie przesadzał, w końcu jest deszcz.
A aby mieć warzywa: kopanie działki, sadzenie, pielenie, nawożenie, podwiązywanie, opryski, zbieranie szkodników jak ślimaki itd, obowiązkowe podlewanie bardzo częste, zbieranie, wykopywanie pozostałości jak pędy pomidorów. Tu jest DUŻO DUŻO więcej roboty!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2022 o 11:32
powiedz to głośno na jakimś amerykańskim osiedlu dla klasy średniej, to cię zlinczują
@lingerer dokładnie.
po cholerę to ma iść w świat, jak oba zdjęcia ze świata przyszły.
Już widzę jak ten amerykanin z górnego zdjęcia zamienia swój trawnik w hodowlę kapusty i marchewki.
Obszar w okół domu ma spełniać wymagania domowników.
Życzę ci powodzenia pograć w piłkę, postawić basen, wypuścić psa czy urządzić grilla na takich chaszczach.
Niestety ale czy to się tobie podoba czy nie, ogród w okół domu ma funkcję przede wszystkim REKREACYJNĄ. Masz móc się tam położyć na leżaczku, masz móc wypuścić psa, masz móc pozwolić dzieciakom się wyhasać itd. Kwiatki i inne roślinki to jest ozdoba. Jak są - super, ale trzeba pamiętać o tym, że rośliny wymagają w cholerę pielęgnacji. Trawniki aby były jako-tako zadbane wystarczy głównie podlać i kosić. Czyli krótko, szybko i przyjemnie. Z kwiatami to trzeba specjalnie nawozić, przycinać, opryskiwać a na koniec i tak generują w pytę liści :/ .
Dlatego wmawianie ludziom kitu że robienie z ogródka dzikiej łąki jest super, jest IDIOTYCZNE, bo wtedy taka przestrzeń przestaje być funkcjonalna, a zaczyna być potencjalnie GROŹNA! Ze względu na np insekty które uwielbiają takie środowisko. Np kleszcze, ale również żmije mogą się zagnieździć w takim obszarze. Raczej chyba nikt by nie chciał sobie iść przez własny ogródek i być ukąszonym przez jadowitego gada :/ .
Więc wszystko Z GŁOWĄ! Trawnik jest ok. Rośliny są ok. A najważniejsze to wyważenie jednego z drugim.
U mnie mniejsza połowa to trawnik, 1/3 to kwietnik, 1/4 to warzywniak i reszta to bruk.
@rafik54321 "U mnie mniejsza połowa to trawnik, 1/3 to kwietnik, 1/4 to warzywniak" czyli ile?
Bo jeżeli na bruk przeznaczysz tylko 1/12 to na trawnik zostaje maks 1/3 a nie "polowa" ;)
"by nie chciał sobie iść przez własny ogródek i być ukąszonym przez jadowitego gada" ty patrz, jak w Australii ;) gdzie nawet własnego buta strach ubrać
@raviK mniejsza połowa, a nie połowa. Czyli na trawnik przeznaczam MNIEJ niż pół. Dokładnie NIE liczyłem. Przez ogród mam tylko JEDNĄ ścieżkę. Jedną jedyną.
Węże ci się nie będą szlajać po niskiej trawie, bo są odsłonięte. Są narażone na ataki drapieżników. Co ciekawe, na żmije mogą polować np dziki czy ptaki drapieżne. :P . Odsłonięty trawnik to wyjątkowo niekorzystne miejsce dla żmii.
Kleszcz też nie uchowa się w niskiej trawie. Co innego w bogatym kwietniku. Tam dla niego to raj.
A pszczoły i tak mają się lepiej w miastach niż wsiach. Zdziwieni? A odpowiedź jest bardzo prosta.
Bo co ogród, to nieco inne gatunki roślin. Do tego w miastach mamy głównie kwiaty, trawniki i drzewa z krzewami. Wszystkiego po trochu. A na wsi? Pole 200ha i sam rzepak :/ . To tak jakby dla człowieka przez 200km rosła sama pszenica XD. Trochę daleko by było pieszo po choćby rzepak, na olej.
A taka "monodieta" pszczołom nie służy.
@rafik54321
"Mniejsza połowa" wrrrrrr! cofać w tył, włanczać światło, spadać w dół, itd itp :)
(jak już to niecała połowa)
"Węże ci się nie będą" ej no! Ty naprawdę mieszkasz w Australii, że masz problem z WĘŻAMI?
W Polsce są 4 gatunki, z czego tylko 1 jadowity.
"Pole 200ha" dlatego pszczelarze przewożą pasieki w różne lokalizacje.
powiedział gość mieszkający w bloku haha polenizuje :D
Twoja dzialka - Twoj wybor. Odpimpaj sie od cudzej,ok?
jak chcesz żeby było ekologicznie to zasiej łąkę albo zrób kwietnik z trawami.
Warzywniak to nie jest tak że się zasieje, zasadzi i "se rośnie samo" sporo roboty przy tym jest a na końcu przyjdzie ślimak, stonka, grad czy inna zaraza i szlag wszystko trafia.
Z ekonomicznego punktu też się nie opłaca. Pamiętam jak całą działkę miałem obsadzoną i robiło się przetwory, dżemy, soki ale przy obecnych cenach gazu, prądu i cukru taniej wychodzi kupić w sklepie.
Ja myślę, że potrzebujemy mniej wpier**** co kto robi na swojej działce
@ciomak12 - no chyba że opony pali.
@be4bee Oczywiście jak ktoś będzie palił opony, gwałcił dzieci,ogladał anime czy słuchał sióstr godlewskich czy innego regge to pewna interwencja odpowiednich służb jest potrzebna.
Ale generalnie fajnie jakby służby mniej się wpier*** co ja tam robię.
@ciomak12 - niestety będzie coraz gorzej że szpiegowaniem . ARMiR w moim rejonie co 3 dni lata dronem. Są w stanie stwierdzić nawet jaka odmianę danej rośliny uprawiam w ogrodzie i na polu. Widuje też małe amatorskie drony i wtedy mi się uaktywnia myśl o wiatrówce .
... a tak naprawdę mieszkamy tu:
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2022 o 8:15
jak potrzebujecie to sobie kupcie a potem zróbcie,
po co to ma w świat iść, to jakaś zrzutka na ogródek dla was czy o co chodzi?
Dewiza emerytów i rencistów którzy mogą sobie takie hobby uprawiać. Reszta siedzi w pracy i dojazdach od 10-12 godzin więc codzienne dbanie o ogródek raczej odpada.
Autorem jest trzylatek?
Podobnie jak z hasłem "Mieszkanie prawem. Nie towarem". Oczywiście! Każdy ma prawo wybudować/ kupić sobie dom/mieszkanie. Autorze tego mema, daj przykład i pokaż swój ogródek przed domem zamiast ustawiać życie innym.
TO SE KUPTA !
Z czym macie problem?
NIE !!!
Chów klatkowy dla patologii lewackiej.
Chyba was poebao, że styrany po robocie, będę jeszcze szedł ścinać, pielić, kosić i co tam się jeszcze robi.