Miał być ostateczny atak na Kijów, ale coś mu nie pykło. Znów zebrał wojska z trzech stron. Tylko po to, żeby te wojska zostały rozbite przez Ukraińców.
Jak w piosence Kultu:"Wódz oczy wzniósł ku niebu, Wzywając je na świadka, Pokoju chcąc nad życie, Przysięgał na krew matki, Posyłając jednocześnie, Pancernych dwieście dywizji, Ale przodem oficera, Bez żadnej amunicji"
Jakoś mało putinowo wygląda ten ze zdjęcia. Chyba że już go tak pokręciło że nie potrafi machać ulubionym paluszkiem.
Miał być ostateczny atak na Kijów, ale coś mu nie pykło. Znów zebrał wojska z trzech stron. Tylko po to, żeby te wojska zostały rozbite przez Ukraińców.
Jak w piosence Kultu:"Wódz oczy wzniósł ku niebu, Wzywając je na świadka, Pokoju chcąc nad życie, Przysięgał na krew matki, Posyłając jednocześnie, Pancernych dwieście dywizji, Ale przodem oficera, Bez żadnej amunicji"
My mamy Tuska i Niemców. Putin ma Amerykanów i Ukraińców bo Ci drudzy powinno oddać broń i się poddać. Ten sam mechanizm zewętrznego wroga.
Ale kto obroni Rosjan przed Rosją?
Kto jeszcze słucha tego pajaca? Chyba już tylko najbardziej zaczadzeni Rosjanie.
Ale jaką wojnę przedłużają USA? Przecież nie ma żadnej wojny, jest tylko specjalna operacja wojskowa :P
Przecież on nie żyje!