to się nazywa wyuczona bezradność. Po co się męczyć jakaś pracą jak żarcie i picie jest za darmo i pewnie nocleg też ma gdzieś za darmo. całe 24h może poświęcić na totalne nic nie robienie a inni nich pracują na niego. I tak od lat
@gonzox1o tym samym pomyślałam, robia człowiekowi wiecej krzywdy niz dobrego. Lepiej jakby zaproponowali mu pracę w sklepie- ale w sumie po co- wtedy musiałby6 za jedzenia płacić a tak ma za freee
W RP by go UKS zjadł bo nie wystawił paragonu i nie odprowadził VAT, a bezdomny nie zapłacił PITu. Druga sprawa to trochę niedźwiedzia przysługa. W ten sposób nauczyli człowieka, że nie musi pracować, żeby dostać jedzenie czyli zrobili z niego dziada. Gdyby mu chociaż dali miotłę i kazali mu pozamiatać codziennie na koniec dnia chodnik przed barem to może daliby mu "wędkę" zamiast ryby?? A tak to nigdy się nie podniesie bo nawet nie będzie się czuł komukolwiek potrzebny. Nie mogąc się odwdzięczyć czymkolwiek, będzie żył z poczuciem że sie do niczego nie nadaje.
"A teraz wracamy do kraju. Już za chwilę w programie:
• BÓJKA O PARAWAN NA PLAŻY
• RYBY WCIĄŻ MILCZĄ W SPRAWIE ZATRUCIA ODRY
• BEZROBOCIE SPADA, WZRASTA WSKAŹNIK SAMOBÓJSTW
"...
to się nazywa wyuczona bezradność. Po co się męczyć jakaś pracą jak żarcie i picie jest za darmo i pewnie nocleg też ma gdzieś za darmo. całe 24h może poświęcić na totalne nic nie robienie a inni nich pracują na niego. I tak od lat
@gonzox1 to się nazywa lekko nadęta reklama własnego punktu, bo jak ktoś w nią uwierzy to przyjdzie
@gonzox1o tym samym pomyślałam, robia człowiekowi wiecej krzywdy niz dobrego. Lepiej jakby zaproponowali mu pracę w sklepie- ale w sumie po co- wtedy musiałby6 za jedzenia płacić a tak ma za freee
W RP by go UKS zjadł bo nie wystawił paragonu i nie odprowadził VAT, a bezdomny nie zapłacił PITu. Druga sprawa to trochę niedźwiedzia przysługa. W ten sposób nauczyli człowieka, że nie musi pracować, żeby dostać jedzenie czyli zrobili z niego dziada. Gdyby mu chociaż dali miotłę i kazali mu pozamiatać codziennie na koniec dnia chodnik przed barem to może daliby mu "wędkę" zamiast ryby?? A tak to nigdy się nie podniesie bo nawet nie będzie się czuł komukolwiek potrzebny. Nie mogąc się odwdzięczyć czymkolwiek, będzie żył z poczuciem że sie do niczego nie nadaje.
i tym sposobem lump się nigdy nie ogarnie bo ktoś mu żarcie pod gębę podstawia
a świstak siedzi i zawija je w te sreberka